MOJE KOCIE BIEDY cz.1 Bardzo Wam dziękuję...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 13, 2014 12:35 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Podaruj karmę i serce...

nawet nie znam tego leku

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 13, 2014 13:09 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Podaruj karmę i serce...

Ten lek jest bardzo dobry,ale niestety w Polsce niedostępny :(
Puszek nadal powinien przyjmować CYSTAID ,ale nie mam go jak zdobyć :cry:
kicikicimiauhau
 

Post » Sob wrz 13, 2014 14:22 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Podaruj karmę i serce...

Na receptę czy da się bez? Za tydzien będę w Londynie i moge wpaść do apteki
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 13, 2014 14:55 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Podaruj karmę i serce...

Madie <3
lek jest bez recepty,ale nie wiem czy on jest w aptece,bo to jest lek zwierzęcy...prędzej w gabinecie weterynaryjnym.
Kochana,jak go dostaniesz to napisz na pw ile mam Ci zwrócić...to dla mojego ślepusia,ile on już przeszedł w życiu bólu :( w poniedziałek 15 września ma urodziny :birthday: osiem lat razem <3
kicikicimiauhau
 

Post » Sob wrz 13, 2014 15:46 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Podaruj karmę i serce...

To bedziemy w kontakcie:)
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 13, 2014 17:16 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Podaruj karmę i serce...

Madie dziękuję <3
dzisiaj dodam zdjęcia moich kochanych bezdomniaczków <3
Jestem trochę zasmucona :( gdyż na jednej ze stołówek odkryłam maleńkie burasiątko...jest dzikim kocim dzieckiem, nie podeszło do ręki, ale do jedzenia tak...nie wiem skąd przyszedł :( wszystkie koteczki stamtąd są wysterylizowane, żadna nie może być jego mamusią, znalazł miłość u marmurkowego Bengalka, opiekuje się nim jak biedak może...maleństwo ma około 7 może 8 tygodni :(
chodzi na tych swoich chudych łapeńkach, krzyczy, woła mamę i ugniata zimny bruk :(
tak mi go żal...aż mnie serce boli...jak widziałam jak się zaczął turlać tym brzusiem do góry...jego miejsce powinno być w domu, w cieple, a nie tam w tym blokowisku...koty napewno go zaakceptują, przygarną, a ja go będę karmić...co więcej... płakać się chce, straszna bezsilność i smutek :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
kicikicimiauhau
 

Post » Sob wrz 13, 2014 19:13 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Podaruj karmę i serce...

Druczusie:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nowa, Zajączek, Białaska i Comp. byly na sniadanku; na kolację baly się podejsc, bo ktos grabil/scinal tuje, a one dzikie są...
Longusek i Dzikunia
Obrazek Obrazek Obrazek
Króweczki
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Maleństwo i Bengalek, dzieciaczek dostał na imię Anyżek...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Czarnuszki; zdjęcie piąte - Mama Kocica obserwuje swoich dzikszych przyjaciół
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Stadko dziksze - na obiadku Mała Kicia, Białasia Śnieżynka, Pingwinek i Milka. Na śniadanku ładnie przychodzą wszystkie, a w poludnie na raty, bo ludzi trochę chodzi tubi tam..
Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Bielunia daje się już głaskać :dance: Jak tylko dostanę talony, od razu umawiam się na sterylkę i łapię dziewczynę :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Sob wrz 13, 2014 19:37 przez kicikicimiauhau, łącznie edytowano 5 razy
kicikicimiauhau
 

Post » Sob wrz 13, 2014 19:26 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Podaruj karmę i serce...

Taki maluch zupełnie sam, żadne dt się nie znajdzie?:(
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 13, 2014 19:39 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Podaruj karmę i serce...

Madie pisze:Taki maluch zupełnie sam, żadne dt się nie znajdzie?:(

On jest dziki dosyć, chciałam go chwycić, ale jeden ruch i ucieka :cry: Trzyma się kotow, to jest taki ogródek, mają tam piwnicę... Nie mam pojecia, skąd się pojawił :( Biedactwo malutkie... Pomagam, jak mogę - muszę go teraz odkarmić, zeby ciałka nabrał...
kicikicimiauhau
 

Post » Sob wrz 13, 2014 19:54 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Podaruj karmę i serce...

Wiem, ale jakby go złapać to znajdzie się kawałek kąta? Ja awaryjnie mogę go na czas podleczenia w lecznicy w wawie umieścić, za darmo...
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 13, 2014 20:01 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Podaruj karmę i serce...

Pieknosci,
nowy maluszek......
Beato, wspomoge grosikiem ale po wyplacie
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Sob wrz 13, 2014 20:08 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Podaruj karmę i serce...

Na zdjeciu nr 37 - czy to Mala Kicia?
z prawym oczkiem jakby chorym a lewym bursztynowym?
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Sob wrz 13, 2014 20:24 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Podaruj karmę i serce...

Janinko bardzo dziękuję za Twoje dobre serce <3
Madie,ja go tam dziś widziałam pierwszy raz,kotuś jest zdrowy,nie kicha,apetyt ma,bo jadł...ale nie wiem skąd jest,jak by znał człowieka to by podszedł,a on ucieka i syczy :( chyba,że jakaś kotka go przyprowadziła,jutro porozglądam się jak pójdę ich nakarmić...najgorsza ta zima.. :(
Janinko,ta koteczka jest dzika,karmię ją na opuszczonym ogrodzie,poza ogród nie wyjdzie...muszę ją wysterylizować..ma oczko chore,po przebytym katarze,kiedy ją nikt nie dokarmiał i nie leczył..jest strasznie biedna i taka drobniutka...mam do niej jakiś sentyment..nigdy od życia nic dobrego nie dostała :(
kicikicimiauhau
 

Post » Sob wrz 13, 2014 20:43 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Podaruj karmę i serce...

Wiesz? ja bym sobie nie dala rady z tym wszystkim,
podziwiam Cie
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Sob wrz 13, 2014 21:08 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Podaruj karmę i serce...

Janinko muszę o nie dbać,nakarmić,pogłaskać,przytulić...bo kto inny to zrobi ?kogo obchodzi los niczyich biednych uliczników :cry:
modlę się tylko i proszę Boga, żeby zawsze mieć dla nich jedzenie...
kicikicimiauhau
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 105 gości