Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. TDT na cito!!!

[Kicorek]

No i super, że już po zabiegu
Teraz kciuki za dom
Do wydarzenia dołączyłam

[Ais]

Melduję, że Anyżek czuje się dobrze po zabiegu. Czuje się też dobrze w zastępczym domu tymczasowym u moich rodziców.

O, dowód:




Domu szukamy nadal oczywiście!

[kicikicimiauhau]

[smil]

O, zdaje mi się, czy się mu przynajmniej brzuszek nieco zaokroąglił?

[Ais]

na diecie u dziadzia to sie kot szybko zaokrągli, i będzie standardów Redafowych a nie Kicorkowych

[Kicorek]

To się pochwalę, że udało mi się odchudzić Almę, która po moim powrocie z urlopu wyglądała, jakby była w wysokiej ciąży


Anyżek wyluzowany, jak widzę

[Ais]

Już ja sobie wyobrażam utuczoną Almę

[Kicorek]

Mała główka, cienkie łapki, cienki ogonek, a pomiędzy tym wszystkim wielkie brzuszysko

[tajdzi]

Mała główka, cienkie łapki, cienki ogonek, a pomiędzy tym wszystkim wielkie brzuszysko

To pomówienia. To na pewno uszy były największe i najcięższe

[Ais]

Mała główka, cienkie łapki, cienki ogonek, a pomiędzy tym wszystkim wielkie brzuszysko

To pomówienia. To na pewno uszy były największe i najcięższe

dokładnie!!


A ja dziś odwiedziłam malca. On mnie nieco olał. W sumie nie dziwne, to ja jestem to zuo co go trzymało w pokoiku 8m2 i woziło na cięcie jajców a tam ma luuuzy

Uszko ma nieco skaleczone bo jednak go Marsel niezle dziabnął w tej bójce, ale się goi, będzie ok. Wczoraj wieczorem wprawił moją mamę w konsternację bo jej wlazł do łóżka ("moje koty nie przychodzą do zaścielonego łózka bez zaproszenia")

Diagnoza stanu zdrowia kotka wg mojego taty - chudy jest!

Za to wie do czego służą kocie i ludzkie meble, najwyraźniej.





A na razie jeszcze nikt o niego nie pytał

[Ais]

Dlaczego nikt nie chce takiego cudnego kochanego grzecznego Anyzia?

[tajdzi]

Wakacje

[Kicorek]

Dokładnie to - wakacje

[Ais]

Anyżek był dziś na kontroli u weta, goi się pięknie, tak więc dalsze kontrolnie nie są konieczne.
Gdzieś w okolicach 20-go będziemy doszczepiać. I wtedy też zważymy, bo jakoś nie widzę żeby tył, a rodzice nie mają wagi.
Przez te dwa i pół tygodnia u mnie przytył raptem 100 gram. A teraz nie wiem. Niby wygląda lepiej, ale wydaje mi się że na takiej dobrej i obfitej diecie i przy umiarkowanym ruchu (nie jest przesadnie szaleńczym kotkiem) powinien jakoś bardziej się zaokrąglać.

Jutro go odwiedzę to i fot nowych spróbuję trochę zrobić, aparatem nie komórką.

[aannee99]

Anyżku