PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 17, 2013 20:54 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

No niektórzy mają schizy :D Ale ja dochodzę do wniosku że i tak ją całuję po pysiu i wszędzie, to co mi szkodzi czy siedzi na stole i kłaki roznosi :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 17, 2013 20:56 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Mefista ma najlepszy domek na świecie.
Na taki zasłużyła, a ma go tylko dzięki Tobie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Szajka też może chodzić gdzie ma ochotę :twisted:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lis 17, 2013 20:57 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Bellemere pisze:No właśnie Luna też łazi, po czym jej się podoba, dziwi mnie, jak można kotu zabraniać chodzenia po stole :D


Ja też swoim nie zabraniam, w sumie nie widzę sensu, skoro i tak będą chodzić jak mnie nie ma w domu :ryk:

Czasem tylko muszę Beniaminka skarcić, bo jak jemy to on bardzo chętnie siedzi nam z nosem w talerzu, a ja nie chcę, żeby mu coś zaszkodziło. My nie jemy tak dobrze, jak koty :P

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 17, 2013 20:58 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

No właśnie, poza tym: Everything taste better with a cat hair in it :D

ab., a jeszcze tak czytam komentarze na FB znajomych pani Anety, którzy poznali Mefistę: "Mefi jest najpiękniejszą koteczką na świecie. Filigranowe cudo!"
I mi się aż pychol cieszy!
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie lis 17, 2013 21:00 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Bellemere pisze:No właśnie, poza tym: Everything taste better with a cat hair in it :D

ab., a jeszcze tak czytam komentarze na FB znajomych pani Anety, którzy poznali Mefistę: "Mefi jest najpiękniejszą koteczką na świecie. Filigranowe cudo!"
I mi się aż pychol cieszy!


Uratowałaś jej życie i masz bardzo dobry powód do cieszenia pysia :) :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 17, 2013 21:01 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Spilett pisze:
Bellemere pisze:No właśnie, poza tym: Everything taste better with a cat hair in it :D

ab., a jeszcze tak czytam komentarze na FB znajomych pani Anety, którzy poznali Mefistę: "Mefi jest najpiękniejszą koteczką na świecie. Filigranowe cudo!"
I mi się aż pychol cieszy!


Uratowałaś jej życie i masz bardzo dobry powód do cieszenia pysia :) :1luvu: :1luvu: :1luvu:

:ok: :ok: :ok: :ok: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lis 17, 2013 21:02 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Bell, to wszystko Twoja zasługa :1luvu:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 17, 2013 21:20 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Śliczna Mefista!. I jest tak jak napisałam na początku, sam fakt, że ją wzięłaś z ulicy, że nie zostawiłaś jej ... to coś wielkiego!!. I już wtedy jej pomogłaś przecież, gdybyś ją zostawiła na ulicy, to nie skończyłoby się to dobrze dla maleńkiej, a tak?. Dostała szansę na dobre życie, ma wspaniały domek, super właścicieli, nic tylko się cieszyć i płakać .. ze szczęścia :1luvu: :1luvu:

Super, że Luneczka ładnie zjadła :)

Karmel na stół i na komody nie wskakuje, nie wskakuje też na kuchenne blaty, nie wchodzi do zlewu w kuchni, do zlewu w łazience również nie - natomiast Malta - właziła na blaty, właziła na stół, na komodę, wskakiwała na parapety, uwielbiała spać w zlewie :D Karmel jest całkiem inny od niej :D
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon lis 18, 2013 17:53 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Dzień dobry :)
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pon lis 18, 2013 20:10 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Dobry ;)

Nareszcie dzień się skończył... Uffff.

Luna pięknie zjada filetówki z dodatkiem mięsa - co posiłek zwiększam odrobinę ilość mięska i wszystko ładnie zjada. Chyba pójdę w tę stronę, kupię suplementy i będzie dostawać mięso+filetówka+gęsi smalec+suplementy. I tak coraz mniej filetówki ;)

Chociaż w tym miesiącu to chyba nie dam rady z suplementami, nie starczy mi kasy, a jako, że PON ma ogrom tauryny i duży zapas wapnia, dostawałaby mięso+PON+filetówka. Fantastyczny miks :D

Zobaczymy, na razie idzie całkiem nieźle. Żadnych rewolucji w kuwecie też nie ma. Dooooobrze.

I dziękuję za miłe słowa, ale to nie tylko moja zasługa - ja Mefistę zgarnęłam z ulicy, to fakt, pozakładałam wątki, wydarzenia i tak dalej, ale bez Waszej i Agi pomocy na nic by się to nie zdało, bo pewnie siedziałaby w garażu cały ten czas... Także bardzo Wam dziękuję za każde wsparcie :1luvu:

Zaraz do Was pozaglądam, ale padam na ryjek ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon lis 18, 2013 20:38 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Tak się cieszę, że małymi kroczkami udaje się wprowadzić surowe mięsko.

Lunka kochana :1luvu:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 18, 2013 20:41 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Bellemere pisze:Dobry ;)

Nareszcie dzień się skończył... Uffff.

Luna pięknie zjada filetówki z dodatkiem mięsa - co posiłek zwiększam odrobinę ilość mięska i wszystko ładnie zjada. Chyba pójdę w tę stronę, kupię suplementy i będzie dostawać mięso+filetówka+gęsi smalec+suplementy. I tak coraz mniej filetówki ;)

Chociaż w tym miesiącu to chyba nie dam rady z suplementami, nie starczy mi kasy, a jako, że PON ma ogrom tauryny i duży zapas wapnia, dostawałaby mięso+PON+filetówka. Fantastyczny miks :D

Zobaczymy, na razie idzie całkiem nieźle. Żadnych rewolucji w kuwecie też nie ma. Dooooobrze.

I dziękuję za miłe słowa, ale to nie tylko moja zasługa - ja Mefistę zgarnęłam z ulicy, to fakt, pozakładałam wątki, wydarzenia i tak dalej, ale bez Waszej i Agi pomocy na nic by się to nie zdało, bo pewnie siedziałaby w garażu cały ten czas... Także bardzo Wam dziękuję za każde wsparcie :1luvu:

Zaraz do Was pozaglądam, ale padam na ryjek ;)


:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 19, 2013 12:25 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Ja też na bieżąco śledziłam wątek Mefi i cieszylam się razem z Tobą :) dobrze że Lunka je trochę mieska. Na zdrowie jej wyjdzie. Wyglaszcz ja tam porządnie :1luvu:
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Wto lis 19, 2013 12:40 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Zaraz wygłaskam! :1luvu: Właśnie sobie dokończyła śniadanie, z dodatkiem mięska dzieli sobie je na około 3 porcje - zje trochę, zostawi, po pół godzinie znowu pociamka, zostawi... Ale najważniejsze, że w ogóle je ;)

Na Barfnym Świecie wyczytałam, że można zachęcić koty do jedzenia mięsa, "panierując" kawałki w skruszonej na pył suchej karmie. I tak powolutku panierować coraz mniej - pomysł brzmi genialnie, spróbuję jej później na przekąskę dać takie dosmaczone mięsko, ciekawe, czy jej się spodoba!

No i nasza nowa piłeczka, o której wspominałam, o dziwo, nawet wzbudza zainteresowanie :D

Obrazek

Obrazek


No i ta mina miażdży :D

Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Wto lis 19, 2013 12:52 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Luneczka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jaka grzeczna , że zjada mjensko, dobrze dobrze :ok:
Mefista z tortem :1luvu: Moje Demony też chodzą gdzie chcą, ale zrzucam je z blatu jak robię coś do jedzenia bo mi pchają dzioby pod nóż :evil: Strasznie są namolne, nawet im jedzenie nie mogę nałożyć normalnie, bo zaraz mam dwa pyszczki w misce na blacie zamin dodam suplementów. A nigdy nie dostały jeść na blacie, nie wiem skąd im się to wzięło :roll:
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości