Luna - czarne szczęście

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob wrz 28, 2013 19:41 Re: Luna - czarne szczęście

No i żeby nie było, to w końcu wątek Lunki - kolację trzeba sobie upolować ;)

Że niby mam to złapać, tak?

Obrazek


Pf, no dobra, spróbujemy

Obrazek

5 minut później...

Nie no duża, już nie mam siły. Sama sobie upoluj tę mysz.

Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob wrz 28, 2013 19:42 Re: Luna - czarne szczęście

piękna jesteś Luna!

taka dostojna :)

a Ty co ją męczysz, przecież widzisz że padnięta :ryk:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 28, 2013 19:45 Re: Luna - czarne szczęście

Bo ma wielki bebzol, nie ma jedzenia bez wcześniejszego polowania na wędkę :D ale spoko, już dostała kolację, nie męczę kota :D

...i te resztki mysiego ogona z piór na pierwszym planie...
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob wrz 28, 2013 19:50 Re: Luna - czarne szczęście

Biedna Luneczka, męczą, odpocząć nie dają. Przecież wszyscy widza jak zmęczony jest kot.
Obrazek
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob wrz 28, 2013 19:51 Re: Luna - czarne szczęście

No właśnie dlatego musimy trochę pomęczyć, żeby nie była out of shape i nie potrafiła nawet złapać własnego obiadu :ryk:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob wrz 28, 2013 22:01 Re: Luna - czarne szczęście

Moja słodka czarnulka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Sob wrz 28, 2013 22:37 Re: Luna - czarne szczęście

Dziękujemy ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie wrz 29, 2013 8:20 Re: Luna - czarne szczęście

Śliczna jest - widać, że zdrowy kotuś ;)
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie wrz 29, 2013 8:27 Re: Luna - czarne szczęście

Dzięki - oby jak najdłużej zdrowy ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie wrz 29, 2013 8:33 Re: Luna - czarne szczęście

Jestem ciekawa, kiedy Magnolka w końcu wymieni całe futerko, że też będzie tak wyglądać, bo na razie jeszcze miejscami rudawa (jak widać na zdjęciach), bo wylizywała z racji różnych niedomagań, więc się odbarwiło i nie zrobi się czarne (chyba, że ufarbuję :lol: ).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie wrz 29, 2013 8:37 Re: Luna - czarne szczęście

Ale Magnolka nie ma zbyt wiele rudego, powiem szczerze. Bardzo ładne kotałke z niej ;) szkoda, że się nie daje za bardzo czesać - Luna mogłaby godzinami, ale tylko miękką szczotką z naturalnego włosia. Jak wezmę do ręki grzebień (gęsty, lepiej wyczesuje) to jest już syk i warczenie :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie wrz 29, 2013 8:39 Re: Luna - czarne szczęście

Dziękuję ;) Magnolia jak ma dzień, to by można chyba końskim zgrzebłem... ale jak nie ma, to nawet głaskanie grozi użyciem zębów i pazurów (a przycinam bardzo delikatnie - tylko tyle, żeby jej nie przeszkadzały: wtedy lepiej jej się na wszystko wskakuje jak ma czym się zaryć w powierzchnię i nie spada, a skakać będzie choćby spadała - sprawdzone doświadczalnie).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie wrz 29, 2013 8:47 Re: Luna - czarne szczęście

Ja też mało przycinam, samą ostrą końcówkę, bo inaczej miałabym potem rany cięte i szarpane :mrgreen:

Luna się szczotką wręcz sama czesze - podstawiam jej pod nos, a ona się główką zaczyna ocierać. Ją wręcz uwielbia, chociaż marnie wyczesuje, bo jest zbyt miękka, więc czasem siłą rzeczy idzie w ruch gęsty grzebień. Kotek wtedy poburkuje i zachwycony nie jest, ale potem nagradzam ją czym? Czesaniem szczotką :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie wrz 29, 2013 8:51 Re: Luna - czarne szczęście

Dobry patent :mrgreen:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie wrz 29, 2013 8:57 Re: Luna - czarne szczęście

Trzeba sobie jakoś radzić :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości