Luna - czarne szczęście

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 25, 2013 15:55 Re: Luna - czarne szczęście

Ja od roku mam zmywarkę i dzięki Bogu :mrgreen: :ok:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro wrz 25, 2013 16:00 Re: Luna - czarne szczęście

Tej to dobrze :mrgreen: ale jak już będziemy mieć swoje mieszkanie, to zmywarka na bank będzie.
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro wrz 25, 2013 16:48 Re: Luna - czarne szczęście

Właśnie co pomyłam naczynia ale do wieczora znów się nazbiera buuu. Ja mam tak malutka kuchnię że nie mam miejsca na zmywarke

Stefa35

 
Posty: 1172
Od: Pt sie 23, 2013 0:18
Lokalizacja: Kuj-Pom

Post » Śro wrz 25, 2013 17:07 Re: Luna - czarne szczęście

Moi rodzice mają też bardzo małą, ale udało im się ją sprytnie wcisnąć. Zmywarka też jest malutka, ale spokojnie im wystarcza. Wcześniej wg ogólnie przyjętych standardów :mrgreen: pod zlewem było miejsce na kosz na śmieci. Wymieniali jakiś czas temu meble, zrobili na zamówienie i poprosili o podzielenie tej przestrzeni "podzlewowej" na pół - teraz w jednej części jest kosz, a w drugiej - wbudowana w meble zmywarka. Mała ale jara :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro wrz 25, 2013 18:26 Re: Luna - czarne szczęście

kurcze, ja też mam taką małą kuchnię, że nie wcisnę zmywarki :( musiałabym pozbawić się pięciu szuflad, ale akurat bardzo mi są potrzebne :cry: no nie ma rady, trzeba myć w łapkach...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 25, 2013 19:10 Re: Luna - czarne szczęście

Moja kuchnia wielkością nie grzeszy, ale przy zakupie mieszkania po prostu zmywarka to był jeden z priorytetów. Ja dziewczyny garnki (oprócz tych codziennie używanych) i różne spiżarniane produkty czy zapasy trzymam w szafce w hallu, ale zmywarka w kuchni jest :mrgreen:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro wrz 25, 2013 19:23 Re: Luna - czarne szczęście

NatjaSNB pisze:Moja kuchnia wielkością nie grzeszy, ale przy zakupie mieszkania po prostu zmywarka to był jeden z priorytetów. Ja dziewczyny garnki (oprócz tych codziennie używanych) i różne spiżarniane produkty czy zapasy trzymam w szafce w hallu, ale zmywarka w kuchni jest :mrgreen:


:lol: :lol: :lol:

będę musiała pomyśleć o tej zmywarce, choć teraz priorytetem jest przedpokój, szafa przesuwna i wymiana drzwi do wszystkich pomieszczeń, więc chyba pójdę z torbami...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 25, 2013 19:32 Re: Luna - czarne szczęście

Milena_MK pisze:
NatjaSNB pisze:Moja kuchnia wielkością nie grzeszy, ale przy zakupie mieszkania po prostu zmywarka to był jeden z priorytetów. Ja dziewczyny garnki (oprócz tych codziennie używanych) i różne spiżarniane produkty czy zapasy trzymam w szafce w hallu, ale zmywarka w kuchni jest :mrgreen:


:lol: :lol: :lol:

będę musiała pomyśleć o tej zmywarce, choć teraz priorytetem jest przedpokój, szafa przesuwna i wymiana drzwi do wszystkich pomieszczeń, więc chyba pójdę z torbami...



Ja w tym roku chcę mieć zrobioną kuchnię i wymienić szawki na jedną przesuwaną.
Zmywarka jest bardzo przydatna ,łatwa i oszczędzasz wodę :ok:
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Śro wrz 25, 2013 20:00 Re: Luna - czarne szczęście

Ja na razie za dużo do gadania tu nie mam - kuchnia wspólna z przyszłymi teściami :D ale przekonałam ich przynajmniej na mikrofalówkę. No i do używania filtra do wody, kupiłam go specjalnie do kociej fontanny. A korzyści widzą wszyscy - zero kamienia w czajniku ;) a tak się śmiali, że to na pewno nic nie daje :twisted:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro wrz 25, 2013 20:33 Re: Luna - czarne szczęście

Może jej sie znudziła ta karma po prostu. Dziewczyna zmiany potrzebuje :)
Oby jutro Lunce smakowało :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18214
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro wrz 25, 2013 20:42 Re: Luna - czarne szczęście

Bellemere pisze:JNo i do używania filtra do wody, kupiłam go specjalnie do kociej fontanny. A korzyści widzą wszyscy - zero kamienia w czajniku ;) a tak się śmiali, że to na pewno nic nie daje :twisted:


mam to samo, od pół roku odkąd mamy filtr nie muszę myć czajnika, aż normalnie dziw bierze! to samo ekspres ciśnieniowy - wcześniej co chwilę musieliśmy odkamieniać, a teraz mamy zupełny spokój :) koteczkom też daję przefiltrowaną, lepiej dla nereczek

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 25, 2013 20:46 Re: Luna - czarne szczęście

Milena_MK pisze:
Bellemere pisze:JNo i do używania filtra do wody, kupiłam go specjalnie do kociej fontanny. A korzyści widzą wszyscy - zero kamienia w czajniku ;) a tak się śmiali, że to na pewno nic nie daje :twisted:


mam to samo, od pół roku odkąd mamy filtr nie muszę myć czajnika, aż normalnie dziw bierze! to samo ekspres ciśnieniowy - wcześniej co chwilę musieliśmy odkamieniać, a teraz mamy zupełny spokój :) koteczkom też daję przefiltrowaną, lepiej dla nereczek

Tez mam filtr. Super sprawa. Jak ugotowałam z tej wody pierwszy raz zupę- rosół - to była kolosalna róznica. Nawet do pracy biorę wodę z filtra i sobie w garnku osobnym przygrzewam żeby nie pić tej okropnej kranówy.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18214
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro wrz 25, 2013 20:47 Re: Luna - czarne szczęście

oj różnica jest kolosalna!

u mnie w pracy jest Eden, ale mi nie smakuje .. bleee...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 25, 2013 20:49 Re: Luna - czarne szczęście

U mnie na filtrze jest chyba ZEST napisane. ale nie chce mi sie iść sprawdzic ;)
No taki mam:
http://www.zest.bz/pl/pl/Produkty/Filtr_Zest_Aqua_Viva
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18214
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro wrz 25, 2013 20:59 Re: Luna - czarne szczęście

ooo jaki fachowy! ja mam zykły, brita

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: marivel i 19 gości