Luna - czarne szczęście

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 11, 2013 17:15 Re: Luna - czarne szczęście

Villentretenmerth - ja nie wiem jak ty...

No jakżesz? My, smoki sypiamy w jaskiniach z zebranymi skarbami, na podobieństwo stalaktytów, wczepione w strop pazurami. Nasze ogony i skrzydła wyglądają wówczas wręcz malowniczo.
A tak serio, to w momencie, gdy Marudnik porzucił kryjówkę pod tapczanem i zdecydował się na miejscówkę piętro wyżej - musiałem przenieść się do podwójnego łóżka - bo się spać nie dało. :D
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro wrz 11, 2013 17:18 Re: Luna - czarne szczęście

A jak, to moja pierwsza roślinka, odkąd na początku gimnazjum ususzyłam jednego kaktusa, zgniłam drugiego, podlałam niechcący paprotkę wodą z płynem do mycia naczyń i zniszczyłam doszczętnie coś bluszczopodobnego, kiedy chciałam go umyć pod prysznicem :(

A trawka żyje jeszcze! :mrgreen:

A ja to słyszałam, że Villentretenmerth to potrafi przybierać postać taką, jaką chce :D ja bym się zrobiła kotem!
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro wrz 11, 2013 17:31 Re: Luna - czarne szczęście

A ja to słyszałam, że Villentretenmerth to potrafi przybierać postać taką, jaką chce ja bym się zrobiła kotem!

Zgoda. Ale niech to będzie Muezza, albo choć kot w Japonii.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro wrz 11, 2013 17:37 Re: Luna - czarne szczęście

Wystarczy zwykły dachowiec, nasze koty to tu mają często większe luksusy niż my sami :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro wrz 11, 2013 17:47 Re: Luna - czarne szczęście

Tu moja trawa którą dostałam czyli miseczka i 50g nasion.Nawet niewiedziałam ale ona znowu jest z Trixe czego się cieszę :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Śro wrz 11, 2013 17:50 Re: Luna - czarne szczęście

E no, fajna, i wygląda całkiem konkretnie - myślałam, że ta miseczka to taka malutka będzie!
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro wrz 11, 2013 17:54 Re: Luna - czarne szczęście

Bellemere pisze:E no, fajna, i wygląda całkiem konkretnie - myślałam, że ta miseczka to taka malutka będzie!


Woreczek dość spory,więc będzie co sadzić i miseczka naprawdę łądna :ok:
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Czw wrz 12, 2013 6:44 Re: Luna - czarne szczęście

Jaka fajna ta miseczka w kotki!
Ona da się wykorzystać do czegoś, jak trawka zostanie zeżarta?

Hmm, może ja też zamówię taką trawkę?
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw wrz 12, 2013 7:15 Re: Luna - czarne szczęście

elianka pisze:Jaka fajna ta miseczka w kotki!
Ona da się wykorzystać do czegoś, jak trawka zostanie zeżarta?

Hmm, może ja też zamówię taką trawkę?



Miska jest na tyle głęboka ,że spokojnie zmieści się tam karma :wink:
Jeśli chesz kupić to ja polecam - http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... awa/171716

Obrazek
Obrazek
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Czw wrz 12, 2013 21:45 Re: Luna - czarne szczęście

nosz kurcze noooo.... złożyłam zamówienie i zapomniałam zamówić trawki z miseczką... ale ze mnie @#$%^&U

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 13, 2013 6:22 Re: Luna - czarne szczęście

Koniecznie pokaż fotkę jak trawka urośnie :ok:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt wrz 13, 2013 6:49 Re: Luna - czarne szczęście

Milena_MK pisze:nosz kurcze noooo.... złożyłam zamówienie i zapomniałam zamówić trawki z miseczką... ale ze mnie @#$%^&U


Też tak mam,coś mam kupic,aż w końcu zapominam :evil:
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pt wrz 13, 2013 11:08 Re: Luna - czarne szczęście

Yaaay, patrzcie!

Obrazek

Trawa nadal żyje! Ba, rośnie! :mrgreen:

Matko, jutro jest wesele kuzynki TŻ, ślub na 15. Wiecie co Wam powiem? Ostatnio nie cierpię zostawiać Luny samej. Nie wiem, jak to będzie, kiedy się zacznie rok akademicki, ale cholera mnie bierze, jak muszę na dłużej wyjść z domu. Przyzwyczaiłam się do karmienia jej o stałych porach, ona zresztą też, a jak mnie nie będzie pół dnia i pół nocy, to będę musiała jej po prostu zostawić suche. Poza tym ona jest takim pieszczochem, zawsze jak wracam, to choćby mnie nie było dwie minuty, bo wyrzucałam śmieci, wita mnie w drzwiach głośnym miauczeniem i domaga się brania na ręce i porządnego wygłaskania :1luvu:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt wrz 13, 2013 11:11 Re: Luna - czarne szczęście

Znam ten ból. Też jutro jedziemy na wesele i to do innego miasta. Młode po raz pierwszy zastaną same :( Mimo, że mamy zaufaną nianię to i tak będę ciągle o nich myśleć :(
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 13, 2013 11:13 Re: Luna - czarne szczęście

Bellemere pisze:Yaaay, patrzcie!

Obrazek

Trawa nadal żyje! Ba, rośnie! :mrgreen:

Matko, jutro jest wesele kuzynki TŻ, ślub na 15. Wiecie co Wam powiem? Ostatnio nie cierpię zostawiać Luny samej. Nie wiem, jak to będzie, kiedy się zacznie rok akademicki, ale cholera mnie bierze, jak muszę na dłużej wyjść z domu. Przyzwyczaiłam się do karmienia jej o stałych porach, ona zresztą też, a jak mnie nie będzie pół dnia i pół nocy, to będę musiała jej po prostu zostawić suche. Poza tym ona jest takim pieszczochem, zawsze jak wracam, to choćby mnie nie było dwie minuty, bo wyrzucałam śmieci, wita mnie w drzwiach głośnym miauczeniem i domaga się brania na ręce i porządnego wygłaskania :1luvu:


Trawa świetnie rośnie :mrgreen: Tylko,żeby Lunie zasmakowało :ok:

Alka też nie lubiła zostawać sama,jednak gdy pojawiła się Kropka to nie jest proble.Najlepsze rozwiązanie to drugi kot,ale wiem ,że nie możesz mieć dla tego Luna musi się teraz przyzwyczaić.
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Meteorolog1, nfd, Silverblue i 22 gości