Luna - czarne szczęście

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob wrz 07, 2013 11:05 Re: Luna - czarne szczęście

Bellemere pisze:No to lato to ostatnio jakieś kiepskie jest. Przychodzi taka fala upałów, trwa kilka-kilkanaście dni, a potem tak szybko się robi zimno...


No to straszne jest :cry: Nie ma kiedy się słońcem nacieszyć.A jakoś zima to długa i mroźna.
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Sob wrz 07, 2013 11:17 Re: Luna - czarne szczęście

W tym roku się strasznie ciągnęła ta zima. Kto wie, może Luna faktycznie już ją wyczuła? :D

Oby nie...
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob wrz 07, 2013 11:33 Re: Luna - czarne szczęście

Bellemere pisze:W tym roku się strasznie ciągnęła ta zima. Kto wie, może Luna faktycznie już ją wyczuła? :D

Oby nie...


No mam nadzieje ,że nie :ok:
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Sob wrz 07, 2013 12:24 Re: Luna - czarne szczęście

A ja mam nadzieję, że tak - bo to by znaczyło, że jest całkiem zdrowa i chodzi tylko o zimę ;)
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob wrz 07, 2013 12:27 Re: Luna - czarne szczęście

Ale bo będzie zimno... :(
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob wrz 07, 2013 16:29 Re: Luna - czarne szczęście

Dałam Lunie kawał skóry z ugotowanego uda z kurczaka - wtranżoliła wszystko :mrgreen: może jej najpierw spróbuję dawać raz na jakiś czas ugotowane mięso, będę je coraz krócej gotować i może dojdziemy do surowego :ok:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie wrz 08, 2013 9:08 Re: Luna - czarne szczęście

Dobra taktyka :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie wrz 08, 2013 10:02 Re: Luna - czarne szczęście

Odnośnie futerka to dzisiaj zaobserwowałam, że jak Elisha się schylała do miseczki to też tak miała :) czyli zima :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 08, 2013 13:29 Re: Luna - czarne szczęście

Milena_MK pisze:Odnośnie futerka to dzisiaj zaobserwowałam, że jak Elisha się schylała do miseczki to też tak miała :) czyli zima :)


Będzie do kogo się przytulać w zimne noce :1luvu:
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Nie wrz 08, 2013 13:30 Re: Luna - czarne szczęście

Bellemere pisze:Dałam Lunie kawał skóry z ugotowanego uda z kurczaka - wtranżoliła wszystko :mrgreen: może jej najpierw spróbuję dawać raz na jakiś czas ugotowane mięso, będę je coraz krócej gotować i może dojdziemy do surowego :ok:


A Luna nie lubi surowego mięsa ? Moje jak widzą surowego kurczaka to zaraz chcą mi odgryść palec :ryk: Tylko nie polecam wątrubki,straszliwe zapachy :evil:
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Nie wrz 08, 2013 14:50 Re: Luna - czarne szczęście

Marcyśka pisze:Będzie do kogo się przytulać w zimne noce :1luvu:


dokładnie!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 08, 2013 19:33 Re: Luna - czarne szczęście

Wątróbkę dawałam, ale nie tknęła. Surowizny w ogóle nie lubi, gotowanego kurczaka w sumie też nie, ale skórę zjadła chętnie i nawet prosiła o dokładkę :D

Nieeee chcę zimyyyy :(
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie wrz 08, 2013 19:40 Re: Luna - czarne szczęście

Bellemere pisze:Wątróbkę dawałam, ale nie tknęła. Surowizny w ogóle nie lubi, gotowanego kurczaka w sumie też nie, ale skórę zjadła chętnie i nawet prosiła o dokładkę :D

Nieeee chcę zimyyyy :(


Moja wcinałą wątrubkę ale w DT ale nie wiem jak teraz bo smaki jej się pozmieniały.
Mam dosyć zimy i też jej nie chcę
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Nie wrz 08, 2013 19:43 Re: Luna - czarne szczęście

Jestem całkowicie przeciwna zimie
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie wrz 08, 2013 19:45 Re: Luna - czarne szczęście

Nie dość ,że jest zimno to jeszcze strasznie długo.A ciemno zaczyna się robić o 15 i nie można się dniem nacieszyć
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 8 gości