Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 6; i dwa Bąbelki :)

[Ciri]

(...) wzięłam maminsynka Bonitka na kolana, a on tak słodko bawił się moimi palcami - obgryzał i łapał łapkami - że straciłam poczucie czasu i nic nie zrobiłam
Bravo natomiast jak tylko mnie widzi, to piszczy, żeby go wziąć na ręce. Oczywiście też obgryza mi palce
Jak go biorę do góry brzuszkiem i zbliżam do niego twarz, to mnie po niej paca łapkami. A dziś oblizał mi nos

Umrem przez takie opisy!

[cortunia]

wróciwszy i odnalazłwszy

[Beata]

i jak tam namiocik?

[agacior_ek]

Kicor, wstawianie tak słodkich fotek powinno być karane
Zwłaszcza kiedy siedzę poza Polską i nie mogę odwiedzić tych słodkich kawalerów.
Oni są boooooooooooscy

[izaA]

O Włoszka, cześć

[Kicorek]

agacior_ek, siedzisz w ciepłych krajach, to chociaż troszkę pocierp

cortunia, dawno cię nie było

Namiocik stał nienaruszony, jak wróciłam. Czy rudy w nim polegiwał w ciągu dnia, nie wiem. Ale maluchy wyglądały na całe i nie zgniecione cielskiem wujka, więc chyba się do nich jednak nie pchał

A w ogóle po moim powrocie do domu nie tylko dorosłe koty mnie powitały upominając się o michę (:twisted:), ale i maluchy piszczały, żeby je wziąć
U Bravika to standard, że domaga się wzięcia na rączki, ale Bonito bardzo mnie ucieszył, bo po wzięciu go na ręce i przytuleniu szybko przestał piszczeć i tylko cichutko posapywał
Kochane dzieciaki

Poniżej obiecane wczorajsze fotki z czwartej tygodnicy urodzin
Chłopaki są coraz gorsze, bo coraz szybciej się poruszają i nie chcą pozować, zdjęcia zatem są, jakie są


Bonito:




Bravo:




Chłopcy cudem złapani równocześnie w kadr:




Pedicure:

[Georg-inia]

Boziu, jak one szybciutko urosły... niby wciąż maleńkie, ale jednak już całkiem wyglądają jak koty

[Uschi]

moze ja jakąś straszną rzecz powiem...
ale...
mi się najbardziej pedikiur podoba

[agacior_ek]

agacior_ek, siedzisz w ciepłych krajach, to chociaż troszkę pocierp
Bravo:

Cierpię strasznie

Bo chciałabym poznać tego kawalera...

Pięęęęęęęęeekne scury

[cortunia]

nie było mnie sto lat a tu widzę szaleństwo i dzieciaki

piękne są i uszate i w ogóle

[Kicorek]

Uschi, no straszne, faktycznie
Ale Alma ma piękne stopy, więc masz wybaczone

Chłopcy około południa kończą równiutki miesiąc
Chodzenie nie sprawia im już żadnych problemów, maszerują wyprostowani z ogonkami na baczność
Bonito wczoraj podczas zabawy z moim palcem usiadł na tylnych łapkach z przednimi do góry, żeby mnie pacnąć i... przewrócił się
Napadają na siebie nawzajem i się duszą, próbują też zjadać swoje łapki
A kumpel szczur leży w wejściu do namiociku i służy Bravusiowi za poduszkę
Wczoraj znów polizał mnie w nos, przedtem oczywiście mnie pacnął łapką
Ehhh, można ich zjeść w całości
Czy ja już wspominałam, że są najsłodsi na świecie?

[pluszak]

Czy ja już wspominałam, że są najsłodsi na świecie?

niby nie

[Uschi]

Czy ja już wspominałam, że są najsłodsi na świecie?

niby nie

tak precyzyjnie to chyba nie

[smil]

Czy ja już wspominałam, że są najsłodsi na świecie?

niby nie

fcale a fcale
Całusy "urodzinowe" dla Bombluf

[Fri]

moze ja jakąś straszną rzecz powiem...
ale...
mi się najbardziej pedikiur podoba

a mi też...
albo nie...
chłopaki bardziej...

albo jednak łapka..
czy chłopaki...?

niewiemniewiem... skołowana jestem...