
Ledwie ma siłe samodzielnie jeść, a garnie sie do ludzi. Dziś obejrzy ją wetka. Miejmy nadzieję, że da się to kochane maleństwo uratować.
Będzie potrzebowała ciepłego, kochającego domku.


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, dorcia44, Google [Bot], puszatek i 57 gości