
Ledwie ma siłe samodzielnie jeść, a garnie sie do ludzi. Dziś obejrzy ją wetka. Miejmy nadzieję, że da się to kochane maleństwo uratować.
Będzie potrzebowała ciepłego, kochającego domku.


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Tundra i 90 gości