Moderator: Estraven
magaaaa pisze:Uwaga: Panna Marple po kolacji (i zastrzyku) wybrała się na spacer.
Leży teraz na łóżku w sypialni, a ja kiedy tam wchodze to wstrzymuje oddech - zeby jej nie spłoszyć...
Koty ją interesują, ale bez najmniejszej agresji; na psa nie zwraca uwagi.
 a to ci widok i niespodzianka dla Panci  
 Super że piękna panna tak się "odblokowała" - teraz tylko oby jeszcze zdrowie dopisywało 
  
  
 Bo wszak jak kot się uprze, że żyć będzie, to medycyna jest bezradna Alienor pisze::piwa: Super że piękna panna tak się "odblokowała" - teraz tylko oby jeszcze zdrowie dopisywało![]()
![]()
Bo wszak jak kot się uprze, że żyć będzie, to medycyna jest bezradna
  
 oby tak wlasnie bylo z Panna Marple  
  
 
  
  
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości