Dramat na Kole. Zapraszam do nowego wątku.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 23, 2006 20:24 Dramat na Kole. Zapraszam do nowego wątku.

Coś mnie podkusiło i zaszłam w miejsce, gdzie pewna pani, a raczej dwie, dokarmia koty. Mnóstwo kotów. A będzie więcej - kotki już chodzą brzuchate, część się okociła w piwnicy.

Kiedy wspomniałam o sterylizacji zostałam potraktowana niezbyt przyjemnie grożono mi pobiciem , ale udało mi się załagodzić emocje i spokojnie porozmawiać.

Dramat zobaczyłam w piwnicy. Trzy mioty, pełno maleństw z chorymi oczami... Kilka zdjęć jest, ale są kiepskie. Te panie przemywają maluchom oczy i zakraplają gentamycyną, ale tylko raz dziennie i w koszmarnych, piwnicznych warunkach. To nie jest leczenie. Kociaki tracą oczy... Jeszcze trochę i będzie zbyt późno :cry:

Najgorsze jest to, że kociaki mają po trzy - cztery tygodnie. Potrzebują cyca, chociaż te starsze radzą sobie z dorosłym jedzeniem. Nie powinno się ich zostawiać w piwnicy, bo mają marne szanse na zdrowe oczy. Zabrać? Nie poradzę sobie z taką gromadką (są wielkości syrenek, które mi dały nieźle popalić), zwłaszcza, że pracuję i długo nikogo nie ma w domu. Sytuację finansową mam fatalną :(

Czy ktoś pomoże mi im pomóc?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Na razie jedyne pomysły to kupienie im tobrexu zamiast gentamycyny (zadzwonię do Garncarza bo nie wiem czy takie maluchy mogą) i podawanie unidoxu matkom (zadzwonię do moich wetek żeby zapytać czy tak można).

No i nie wiem co dalej...

--------------------------------------------------------------------------------

Rozliczenia

Wpłaty na moje konto:
fundusz Toffika - 450,00
smil - 50,00
Hana - 30,00
mjs - 20,00
Magdalena - 30,00
Szymkowa (m.in. aukcja Hany) - 80,00
MonikaWarszawa - 30,00
KLARA2 (aukcja goldi) - 80,00
smil (aukcja aisak) - 30,00
fundusz Toffika - 200,00
Ja ze swojej strony na razie deklaruję co najmniej 160,00 zł. (przewiduję więcej oczywiście).
Dasia (za kalendarz) - 30,00
piegusek (aukcja Wojtka) - 30,00
Akineko (aukcja Hany) - 65,00
covu (aukcja Sydney) - 15,00
Anja (aukcja Sydney) - 40,00
Majszczur (aukcja kalendarz) - 30,00
mircea (aukcja Sydney) - 18,00
Blond Tornado (aukcja Sydney) - 30,00
Funia (z jej własnej aukcji)-25,00
Złociutki (aukcja wanili) - 30,00
amelka (aukcja Kiki i Miki) - 10,00
tumasia (aukcja aisak) - 65,00
Kiki i Miki (aukcja mjs) - 30,00
KrzysiaO (aukcja aisak) - 60,00
AnnaK. (muszę sprawdzić nicka) (aukcja Sydney) - 30,00
dzikus (aukcja covu) - 15,00
misiarnia (pieniądze z naklejek) - 120,00
TŻ Akineko (aukcja Akineko) - 20,00
redaf (podstawka czyli wyrzut sumienia :wink: ) - 100,00
klub brzusiowatych - 105,20
redaf (pożegnanie MarcepaAna) - 100,00
Wojtek - 100,00
Lucynka (aukcja Hany) - 16,00
Aniutella (aukcja Aleby) - 12,00
Beauty&Beast (aukcja Maryli) - 25,00
KrzysiaO (srebro i krzem) - 15,00
Hana - (na sterylkę) 40,00
Agalenora (na sterylkę - 40,00
Dorota (aukcja Lucynki z duuużą górką :wink:) - 40,00
piegusek (na jedzenie) - 50,00
seniorita (na jedzenie) - 15,00
Akineko (fundusz Tofika) - 50,00
pani Iza (opiekunka Łapka) - 50,00
Justyna (od Glusia) - 150,00
Paulina (od Bieżnika) - 100,00
dakota (aukcja mjs) - 17,00
szymkowa (aukcja mjs) - 50,00
zosia&ziemowit (aukcja mjs) - 18,00
misiarnia (z naklejek) - 40,00

razem :arrow: 2956,20


Wydatki:
sterylki - 9 x 80,00 = 720,00
sterylki na koszt wspólnoty - 2
sterylki sfinansowane przez Canis - 9
kastracje - 2 x 40,00 = 80,00
kastracje na koszt gminy - 1
kastracje sfinansowane przez Canis - 1

unidox i gentamycyna - 15,00
tobrex - 25,00
vetminth - 20,00 (kupiłam duże opakowanie 5 ml.)
na jedzenie dla kociaków u Shayli - 30,00
kocięce jedzenie (RC Weaning i convalescence, żwirek pigwa, mleko, butelka) - 48,59
kocięce chrupki - 10,00
wizyta Mikana i Tri u weta + vetminth i convalescence - 24,00
oridermyl - 52,00
fiprex 250 ml - 47,00
wizyta Bieżnika, Ośki i Glusia (antybiotyk, tolfedyna, badanie kału) - 24,00
naclof - 20,00
floksal - 25,00
Rudy - 12,00
lincospectin i convalescence dla maluchów - 12,40
j.w. - 10,00
leki (unidox, gentamycyna, nifuroksazyd, lakcid) - 39,00
gerberki i purina dla kociąt - 19,56
lincospectin dla Glusia - 9,50
floksal - 19,00
leki dla Glusia i chrupki dla kociąt - 23,00
wizyta dzikunków - 9,50
chrupki dla kociąt (dzięki galli w hurtowej cenie) - 45,00
wizyta dzikunki - nie pamiętam :oops:
wizyta majóweczek +saszetki convalescence - 37,00
leczenie chorej kotki posterylkowej - 18,00
MarcepAn - 103,00
szczepienie Bieżnika i Ośki - 50,00
wizyta Uszka - 4,00
wyprawka majóweczek - 60,00
szczepienie Glusia - 35,00
leczenie Uszatka - 21,00
zakupy w animalii dla majóweczek - 26,00
travocort (dla Uszka-Uszatka) - 36,00
oridermyl duży (świerzb wrócił) - 52,00
dodatkowe koszty szpitalne - 20,00
wizyta Uszka + hepatil - 18,00
na majóweczki - 15,00
scanomune dla kociąt - 71,00
wizyta Uszka, Pchełki i promocyjne RC Growth - 21,00
chrupki dla maluchów - 19,00
vetminth i pyrantelum - 20,00
gentamycyna (3 opakowania) - 5,00
chrupki dla dorosłych dziczków - 15,00
scanomune (dla kociąt, w tym "na wynos" do nowych domków) - 71,00
chrupki i puszki dla kociąt - 30,00
chrupki i puszki dla dziczków (również w szpitalu) - 43,00
pratel - odrobaczamy dziczki - 20,00
badanie krwi Pchełki - 55,00
chrupki dla kociąt - 5,00
aprowizacja kociąt + jedzenie dla kotek sterylkowych + na kocięta u Modjeski - 163,41
dzikunki III + Bączek, wydatki lecznicowe - 70,00
podbierak (musiałam odkupić i oddać, bo pożyczony się rozleciał) - 30,00
floksal (dla Uszatka) - 25,00
wizyty dzikusków, Uszatka i Pchełki - 23,00
erytromycyna w maści dla Uszatka i Pchełki - 22,00
duży oridermyl - 51,00
wizyta i leki dla Luki - 26,00
leczenie i preparat dla Muchomorka - 26,00
badanie krwi Muchomorka - 40,00
aprowizacja kociąt w domach tymczasowych - 46,00
wizyta Lucka - 12,00
Muchomorek badanie krwi - 88,00
Muchomorek - badanie, badanie krwi - 36,00
kociak z Płockiej - 12,00


razem :arrow: 2867,96


Do wydania mam jeszcze :arrow: 76,24


------------------------------------------------------------------------------------

Co się działo i udało (bądź nie...).

Sterylki - 18 kotek już nie będzie rodzić.
(dodatkowo - 2 - kotka z giełdy kwiatowej i z Ochoty)
Kastracje - 4 kocury.


Kocięta (28):

w nowym domu - 28
Kazik i Gienia u otki
Trinity, Mikan, Czarnula, Oti - u Shayli
Szprycha i Ośka - u Kiki i Miki
Wentyl - u Kamila (poza forum)
Emisia - u Funi
Krzysia - u Michała (poza forum)
Łapek - u p. Izy (poza forum)
Gluś - u Justyny
Bieżnik - u Pauliny
Uszatek - u Kasia_S
Pchełka - u Andrzej.K
Bączek - u p. Ludmiły
India i Kropka - u Adriany
Bojkot - u p. Wandy
Simba - u...
Przecinek i Kreska - u Modjeski
Kali - u...
Lucek - u galli
Bella belissima - u Beaty B.
Żwirek i Muchomorek - majóweczki - podstępem załatwili sobie u mnie dom


w domach tymczasowych - 0





Zginęło 8 kociąt (samochód, choroba, prawdopodobnie pies - zginęły te, których nie zdążyłyśmy złapać, dla których brakowało domów tymczasowych)

Dwie kotki były leczone oprócz sterylizacji. Łapek prawdopodobnie będzie musiał mieć amputowaną łapkę - jednak łapka zostaje!


Nie udało się uratować:
koteczka po wypadku ['] - umarła zanim ją złapałam
Rudy z raną na szyji ['] - mimo wielu desperackich prób złapania zawsze uciekał, w końcu w agonii został zawieziony do lecznicy, gdzie wet pomogła mu odejść
MarcepAn ['] - kocur znikąd, pojawił się w bardzo złym stanie, złapany przez karmicielki, w lecznicy walczono o jego życie kilka dni, nie udało się...
Pyzik ['] - prawdopodobnie po wypadku, młody burasek czekał na nas w łazience u karmicielki, niestety umarł dziesięć minut po dowiezieniu do lecznicy.
Rower ['] - mały, słodki, przytulasty rudzielec. Miał potworną anemię, nie wiadomo czemu. Nie doczekał transfuzji krwi.
Ostatnio edytowano Sob mar 03, 2007 16:31 przez Jana, łącznie edytowano 196 razy

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie kwi 23, 2006 20:27

Jana, ile ich jest?....

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Nie kwi 23, 2006 20:30

Jana, da radę im zrobić więcej zdjęć? Są piękne i na ich szczęście mają hodliwe kolory. Może to im pomoże znaleźć domki?
A te Panie co się nimi zajmują, dały się namówić na sterylki?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie kwi 23, 2006 20:31

o rany.. takie malce pękne pewnie w ciągu tygodna wszystkie znalazłyby dom.. :cry:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Nie kwi 23, 2006 20:33

Nie miałam jak policzyć, będzie z 10 - 12 :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie kwi 23, 2006 20:40

mozna wspomóc któregoś (na kropelki?) :?:

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

Post » Nie kwi 23, 2006 20:43

Jana, masz pw..

Mam zbedna butelczyne kropel gentamycin na stanie..0,3%. Po Kubie sie ostalo...
Moze podeslac?...

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Nie kwi 23, 2006 21:05

Matko, jakie biedne chore oczka, ratujcie je proszę!

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 23, 2006 21:39

Szukam domów tymczasowych. Maluchy są piękne, tydzień - dwa kuracji i pójdą jak woda. Jest ich kilkanaście, w żaden sposób nie uda mi się wziąć wszystkich.

Czy ktoś się zgłasza? Proszę...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie kwi 23, 2006 22:11

Na razie mogę tylko podrzucić, sama mam jeszcze dwa maluchy do adopcji :(

Za około tydzień jednej na pewno już nie będzie, drugiego może też, dopiero wtedy mogłabym pomóc... Służę ciepłem w domu i opieką - ale z kieszenią będzie bardzo trudno, w tym miesiącu czekają mnie dwie sterylki i drogie szczepienie jednej maluszki, którą oddaję mamie :( Musiałby ktoś pomóc mi z jedzonkiem i leczeniem :? Gdyby chodziło tylko o kącik, prawdopodobnie za tydzień o tej porze będę już miała wolną dużą klatkę...

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie kwi 23, 2006 22:25

Mogę wspomóc domkiem, jeżeli kociaki mają być w klatce to mam dużą klatkę taką króliczą w której dochodził do zdrowia jeden z moich kociaków po ciężkiej operacji.

Mogę zapewnić domek i opiekę oraz spokój. Częściowo pokarm, umiem karmić takie maluchy sama wychowałam kotka który został uratowany z piwnicy jak miał 2 tygodnie! Więc mam doświadczenie i to dość duże. Finansowo z leczeniem różnie, jeżeli znajdzie się lecznica z fundacją albo jakaś Wasza zaprzyjaźniona to mogę kotki regularnie zawozić, ale czy leczyć to nie mam pojęcia. Mam dostęp do mleczka dla małych kociąt po cenach hurtowych, więc z tym straszny wielki kłopot nie będzie.

Czekam na wieści.

Aha coś jeszcze mieszkam niedaleko bo na Bielanach, a na Kole mieszka mój ojciec, więc mogę podjechać i możemy porozmawiać i jakoś się dogadać :)

Shayla

 
Posty: 89
Od: Wto sty 06, 2004 20:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 23, 2006 22:53

Shayla :1luvu:
Ile z nich możesz wziąć?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie kwi 23, 2006 22:56

Dziewczyny, moglabym wziac kilka szkrabow do siebie(na odchuchanie i podleczenie oczu, a potem szukanie domkow), ale w tej chwili jestem niemobilna. Dla dwoch, trzech znajdzie sie czas i miejsce..

Znalazlby sie jakis transport z Warszawy?..
Lazienka wolna..

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Nie kwi 23, 2006 22:59

Jesteście wspaniałe :lol:

Jana, gdyby dla jakichś kociaków brakowało jeszcze domu imogłabyś je ten tydzień przetrzymać, pamiętaj o mnie :wink:

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie kwi 23, 2006 22:59

Moja Kochana no na wstępie, żebym nie padła na twarz to sądzę że 5-6:) ale jak się odchowają będzie potrzebny im azylek więc trzeba się już rozglądać :) No i obiecuję dać domek stały przynajmniej dwójce:)

Jak się zgadzasz to proszę o szybciutki kontakt trzeba je natychmiast stamtąd zabrać! osobiście nie zniosę, jeżeli będą się tam męczyć jeszcze nawet jeden dzień. Mam możliwość wykonania bezpłatnych sterylek dla niekótrych kociąt które trafią w moje ręce (przynajmniej miałam do niedawna) ale to wiadomo muszą osiągnąć odpowiedni do tego wiek. I błagam, żeby mi się nie zwaliły maile z prośbami sterylek :P

Shayla

 
Posty: 89
Od: Wto sty 06, 2004 20:39
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 56 gości