viewtopic.php?t=47896&postdays=0&postorder=asc&start=0
Zabiję Mruczka!
...jak tylko z pokoju uda mi sie wyjsc! Kiedys...
Ten GAD, Mrczuś, wpadl mi do pokoju i rozlal litr lakieru do parkietu.
Ekologiczny, wodorozcienczalny. Lakier.
Ze skapstwa rozsmarowalam lakier na parkiecie.
Ile sie dalo. Odcielam sobie droge wyjscia.
Heeeelp!
Mru to jest taki kot, ktoremu ciagle cos sie przydarza. Samo,
rzecz jasna.
Wszelka krytyka poczynań Mru mile widziana!

Od pewnego czasu z wątku zrobił się taki Hyde Park dla kotów...
Niech mają, jeśli chcą...

Zapraszam!
Potem była część 2: viewtopic.php?t=70 ... sc&start=0
i trzecia: viewtopic.php?t=72 ... sc&start=0
i czwarta: viewtopic.php?t=74 ... 48f21b94ce
i piąta: viewtopic.php?t=76 ... sc&start=0
i szósta: viewtopic.php?t=78 ... sc&start=0
i siódma: viewtopic.php?t=80 ... sc&start=0
i ósma: viewtopic.php?t=83 ... sc&start=0
i dziewiąta: viewtopic.php?t=86 ... sc&start=0
i dziesiąta: viewtopic.php?t=88 ... sc&start=0
i jedenasta: viewtopic.php?t=90956
i dwunasta: viewtopic.php?t=93 ... sc&start=0
i trzynasta: viewtopic.php?f=1&t=98084