Opowieść o Kocie-Ikonie. Trzeci raz, a wciąż sztuka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 24, 2013 22:11 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

u niego to wyraźnie widać na trzeciej powiece i na dolnej, więc nie było wątpliwości. gorzej, że ten oleisty lek - chociaż pomaga - ciapa mu futerko wokół oczu (no bo wypłakuje jego część) i ma poklejone, a teraz od razu ucieka, jak tylko chcę go tam dotknąć :roll:
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Śro lip 24, 2013 22:13 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Biedny Filips, tyle cierpień. Pozostaje liczyć na jego łaskę i zrozumienie, powodzenia!

Madzio

 
Posty: 544
Od: Nie paź 21, 2012 19:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 24, 2013 22:24 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

ta, raczej zemstę. już próbował mi zwędzić pizzę, bo jak chory, to niby immunitet ma, nie? :lol:
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Czw lip 25, 2013 0:56 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 26, 2013 5:37 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Dzień dobry piątkowo! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 27, 2013 9:47 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

śniło mi się dziś, że wskutek splotu wydarzeń zostałam opiekunką kociaka dwumiesięcznego, który już jako tako sobie radził, ale mały tajfun i wszystko rozwalał, i maleńkiego oseska, takiego jeszcze ślepego i łysego, i że już był tak zarobaczony, że nie mógł jeść i robić kupki :strach: i mieszkał w klatce na szczury. no i do tego Łajza ze swoim zapaleniem spojówek. walczyłam ze wszystkim dzielnie i udało się najmniejszego odrobaczyć, to średni gdzieś zwiał, a zanim się coś stało z najstarszym, na szczęście się obudziłam :strach:

no i wszystko pingwiny!
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Sob lip 27, 2013 9:52 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Maupa pisze:no i wszystko pingwiny!

Obrazek

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lip 27, 2013 11:02 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Co za sen... :roll:
Kciuki za kocie oczka :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 27, 2013 11:36 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Mojego z tym, jak adoptowałam od ciebie Filipa a potem go zgubiłam na środku ulicy, nie przebiłaś. :mrgreen:
ObrazekObrazek

sia

 
Posty: 369
Od: Pon maja 07, 2012 7:44
Lokalizacja: Krk

Post » Sob lip 27, 2013 11:45 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

mahob pisze:Co za sen... :roll:
Kciuki za kocie oczka :ok:

bo to wszystko przez Brzuszka, którą się opiekujecie w AFNie teraz :oops: tylko w moim śnie to był samczyk.
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Nie lip 28, 2013 17:09 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

ciepło jest - wszyscy wiemy. w związku z tym ja leżę na podłodze w łazience (pomieszczenie kafelków - cudo), a kot starannie wybrał to miejsce w korytarzu, w którym czuć przewiew. ale na wszelki wypadek patrzy, czy się nigdzie nie wybieram :mrgreen:

Obrazek
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Nie lip 28, 2013 17:53 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Maupa pisze:ciepło jest - wszyscy wiemy. w związku z tym ja leżę na podłodze w łazience (pomieszczenie kafelków - cudo)

Ach, młodość i brak reumatyzmu… Młoda to chyba kiedyś byłam, ale bez reumatyzmu to chyba nie :placz:

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 28, 2013 20:02 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pon lip 29, 2013 22:50 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Obrazek

Och...
To czarno - białe zapętlenie :kotek:

Się witam.
Można? :kotek:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon lip 29, 2013 22:51 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

no przecież, zacne towarzystwo jest zacne. ognicho rozpalić, dziewic przyprowadzić, miodu polać? :mrgreen:
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości