Z Kropci jest mały "Poszukiwacz" Jest pełna energi i wszędzie jest jej pełno

Gdy bawi się z Alcią najpierw jest u mnie w pokoju a po sekundzie w salonie.Uwielbia bawić się w chowanego dla tego ciągle poszukuje nowych kryjówek
Pewnego dnia wlazła do szafy a ja biegałam ją szukać przez prawie 30 min. Dogęłbnie poznaje wszystkie nowe przedmioty.Są to min. doniczka,koszyk,szufelka i miotła.Jeśli chodzi o jedzenie to ma niezmierny apetyt.Jest workiem bez dna ,ciągle by coś jadła.Ma wyznaczone porcje tak jak Ala dzięki czamu ich apetyt jest pod kontrolą

Kropcia zje wszystko co się jej da : sałatkę,jogurt,pączek,nawet ptasie mleczko ( spróbowała tylko po troszeczkę ) Ostatnio moja mama wchodzi do kuchni a tu Kropcia na blacie wylizuje olej po rybie

A dzisiaj wylizywała sos pomidorowy ,szkoda że jeszcze spałam bo bym zrobiła zdjęcie.Za to Alka jest strasznie wybredna ,nie zje byle czego.Zje tylko drogą karmę a czasami nawet ta jej nie odpowiada

Od kiedy pojawiła się Kropcie i zaczęłą wychodzić na spacery jest niedozniesienia, nie przychodziła nawet na głąskanie chociaż teraz prosi co jakiś czas.Ale tak to nie jest to samo co kiedyś

Ale spacer to po prostu
KOSZMAR Zaczyna się wszystko rano,są wakacje i chcę się wyspać a tu ok. 8 rano budzi drapaniem o drzwi i miauczeniem bo ma ochotę wyjść na podwórko.Teraz jestem bardziej stanowcza i wychodzę wtedy kiedy jest na to pora.Za to wcześniej wstawałam półprzytomna i wychodziłam z nią.Rozumiem ,żę kot chce wyjść by zjeść trawę ale Alcia tylko leżała na trawie i się na mnie patrzyła.Jednak czasami jadłą trawkę a potem wymiotowała dla tego chcę ją teraz zasadzić.Mam nadzieję ,że kiedy wyrośnie trawka Kropka przestanie wcinać kwiatki,chociaż mam wątpliwość czy przestanie wysypywać ziemię z doniczek by się nią bawić.Za niedługo wizyta dziewczynek u weta,będą szczepione .Mam nadzieję ,że jakoś się uda przenieść je razem w transporterku

Na koniec mam parę fotek kociaków












Wylizywanie serka
