Witajcie Kochani
Dzisiaj był fajny dzień
Po pierwsze: rozmawiałam z Panią z toruńskiej Fundacji "Kot", celem zasięgnięcia opinii odnośnie przyszłego domku Pana Kuleczki
Dowiedziałam się, że domek jest pro-zwierzęcy w każdym calu, odpowiedzialny, troskliwy, dba nie tylko o zwierzaczki, z którymi mieszka, ale również o inne potrzebujące pomocy...
Więc kocio trafia w bardzo dobre ręce

które na dodatek same po niego przyjadą
Po drugie: rozmawiałam dzisiaj z przyszłym domkiem, czyli z Małgosią - Felis domesticus
Małgosia solidnie przygotowuje się do podróży, być może będzie miała kilka pytań w związku z tym, więc również proszę wszystkie doświadczone w temacie ciocie o pomoc
Poza tym uzgodniłyśmy, że umowa adopcyjna przygotowana przeze mnie pojedzie z Kulką i Kati80 do Lublina, a jak się nie wyrobię

to pójdzie pocztą i Małgosia jeden egzemplarz odeśle na adres Lecznicy
Wstępnie jesteśmy umówione na wizytę poadopcyjną, więc jeśli jest ktoś chętny z Torunia lub okolic, kto za jakiś czas ma ochotę spotkać się z przyszłym domkiem i przekazać nam tutaj wrażenia z wizyty, to proszę o odzew
Acha, dodam jeszcze od siebie, że bardzo miło się rozmawiało z Małgosią - to ciepła i kontaktowa osoba i bardzo się cieszę, że otworzyła serducho dla Pana Kuleczki

, dziękuję Ci bardzo Małgosiu
