SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 18, 2013 15:44 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Boo pisze:A dziś na ZooPlusie wyczaiłam coś takiego: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ys_kitchen

Wygląda, na pierwszy rzut oka, interesująco.

No więc my już to mamy. :oops:
Kurier dzisiaj przyniósł. Tę konkretnie:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... hen/369580

Ładnie pachnący miękki pasztecik i:
1. całkiem niezły w smaku (to moje zdanie, bo ja nową mokrą sprawdzam osobiście),
2. absolutnie niejadalny jak wszystkie pasztety, musy i mielonki (to zdanie Biby - kotki),
3. absolutna pyyycha, na tyle, że się nie dało rady powstrzymać przed złamaniem zakazu wyżarcia z kociej miski (to zdanie Ciacha - psiaka).

Jeśli kociszcza lubią konsystencję pasztetu, to myślę, że będą wciągać aż miło.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lip 18, 2013 16:37 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Zerknęłam na analizę np. wersji z kurczakiem na stronie producenta - dodatek tauryny jak w Catz Finefood czy GranataPet (1500mg/kg), białko, tłuszcz i wilgotność podobne. Ale z tą smakowitością... i Grau, i GranataPet pachniały ładnie, wyglądały ładnie, a Magnolcia (wielbiciel animonda vom feinsten dla kastratów /czyli mielony indyk w rosole/ i Catz FineFood - też pasztecik) ledwo polizała i stwierdziła, że aż taka głodna nie jest (skubnęła troszeczkę; bardzo głodna coś tam zje, ale z miną skazańca). Kotusie mają swoje gusta :roll: s świetny skład itd. mają w głębokim poważaniu :evil: Mokate dla odmiany żadnej mokrej nie chciała, suchą też raczej gardziła, ale podroby uwielbiała i to wszystkie (z indyka i krów), choć mięso też wcinała z apetytem, ale żółtka by nie tknęła w żadnej postaci. Cóż... niezbadane są wyroki kota :kotek:

Jedno, co mi się podoba w Catz Finefood, a czego ani widzę ani w tej w/w, ani w GranataPet czy Grau: dokładna rozpiska ile czego - nie tylko łącznie mięso i podroby, albo mięso i serce plus podroby, ale całkowicie dokładnie; przykład składu ulubionego smaku Magnolii (wołowina & kaczka):
50% wołowina (składająca się z ok. 70% mięsa sercowego i mięśniowego, w tym ok. 2/3 mięso mięśniowe i 1/3 serc; ok. 30% wnętrzności, w tym 1/2 wątróbki i 1/2 płuc), 24,15% woda, 20% kaczka (składająca się z ok 1/2 serca i 1/2 wątróbki), 3% żurawina, 2% aloes, 0,5% rozmaryn, 0,2% olej rzepakowy, 0,15% tauryna

Grau i GranataPet Magnolii nie podeszły (a szkoda, bo miałaby znacznie większe urozmaicenie, bo niby CFF ma dużo smaków, ale ona nie tknie niczego z rybą czy kurczakiem), Catz FF jej smakuje; ona lubi surowe mięso, ale już serca, żołądki czy wątróbkę to zje ledwo; stąd wnioskuję, że jednak w tych, gdzie nie ma dokładnego składu jest większy udział podrobów. Dla porównania - w przepisach BARFowych jest np. 1 kg mięsa bez kości (w tym 150 g serc) i 50 g wątroby (max.), czyli podrobów jeszcze znacznie mniej (no ileż mogą w całej ofierze ważyć te elementy?). Zresztą nawet u ludzi spożywanie dużo podrobów w stosunku do mięsa dostarcza wprawdzie wiele witamin, ale ogólnie nie jest zalecane (fosfor i takie tam). Zresztą przeliczyłam człowieka (masa mięśniowa, serce, nerki, płuca, wątroba) i wychodzi mi, że te podroby stanowią 7-15%, więc u myszy, która musi dużo biegać czy ptaka, który musi się nalatać, podejrzewam że też jest coś koło tego a nie 50% lub więcej. Zresztą nawet jak się zerknie na skład WildCat Etosha, to widać ile jest składników stanowiących podroby i na którym miejscu (im bardziej odległe, tym mniejsza zawartość).

Biorąc pod uwagę powyższe stwierdziłam, że mam dość próbowania kolejnych karm, na które Magnolcia kręci nosem i zaczynam się przygotowywać do BARFowania... nie będę przecież walczyć z kotem, który na puszki kręci nosem, a surowe mięso lubi, wpychając mu coś, co jest dla niego nienaturalne (gotowane - nie zmusza do gryzienia: ale Magnolcia sobie radzi - gryzie moją rękę... aż rozważam zakup kości jak dla małego psa) i tłumacząc mu, że "inne koty to jedzą ze smakiem".
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon lip 22, 2013 19:54 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Mam pytanie o filetówki. Czy któraś jest choćby odrobinę lepsza? Już mówię o co chodzi. Mój Roderyk ma chłoniaka na jelicie, do tego stłuszczoną wątrobę. Od kiedy pojawiły się objawy chorób, po zabiegu, operacji, pobycie w szpitalu Rudy odmawia jedzenia. Jada jedynie fast-food w postaci RC Exigent, Gourmet jajeczny suflet, niektóre Whiskasy. Trochę surowizny. Kupiłam mu Miamor Fine Filets kuraka z szynką i Portę tuńczyka z wołem. I o dziwo zajadał się tak, jak od tygodni nie widziałam by jadł. Składy są jednak "tragiczne" ogrom białka, zero tłuszczu i nic w ogóle więcej. Ale Roderyk je. Proszę, jeśli ktoś wie, o filetówkach o choć trochę lepszym składzie, dajcie mi proszę znać.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lip 22, 2013 20:21 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Witam Was wszystkich,

ja z kolei mam pytanie o mokre karmy. Po mozolnym przekopywaniu się przez kolejne tematy nie znalazłam odpowiedzi, więc może pomożecie :) mam kotkę, która, jak pewnie nikogo to nie zdziwi, jest wybredna. Odkąd ją przygarnęłam, staram się patrzeć na skład karmy i jej jakość, niestety kocica nie potrafi czytać :D podstawą jej diety jest sucha Sanabelle, a raz dziennie (rano) dostaje mokre. Przewałkowałam z nią już chyba połowę dostępnych na rynku karm, niestety - nie znosi mielonek. Jako małe kocię wsuwała Animondę carny aż jej się uszka trzęsły, a pewnego dnia postanowiła "nie i koniec!". Wiem, że to właśnie karmy o konsystencji mielonki mają najlepsze składy, więc próbowałam dalej - Schmusy nature w puszkach, Feringę, Bozitę w puszce, Animondę carny exotic, Grau, reszty już nawet nie pamiętam. Kończyło się wyrzucaniem zeschniętego pokarmu, a nieotwarte jeszcze puszki oddawałam dla schroniska (przynajmniej tamte kociaki miały pełne brzuszki).

Podawałam jeszcze Bozitę w kartonikach, bo też skład ma całkiem niezły, jednak widziałam, że na forum sporo osób twierdziło, że zawarte w niej mięso nie jest najpewniejsze, poza tym podany na opakowaniu skład budzi wątpliwości. Niestety to najlepsza karma, jaką znam, a nie ma konsystencji mielonki. Kotka nie podchodzi do niej ze zbytnim entuzjazmem, ale jednak z miski znika. Teraz jedzie na Cosmie, bo zamówiłam patrząc na piękny skład i równie piękny wygląd zawartości, jednak doczytałam o szkodliwości wysokobiałkowych karm, podawanych tak często. Dostaje więc ją na razie co drugi dzień, bo wsuwa aż miło, a ja nadal szukam czegokolwiek, co jest polecane, odpowiednio zbilansowane i dostępne w kawałeczkach w galarecie albo sosie.

Z mięsa przygotowywanego domowo akceptuje tylko niektóre ryby, tuńczyka z puszki i pierś z kurczaka, ale to wychodzi prawie na to samo, co Cosma. Znowu wywalałam wszelakie wątróbki, nawet rybne, mięso wołowe, mięso z indyka (takie gulaszowe). Jajka nie zje, jogurtu nie zje, czasem trochę białego twarogu, ale chyba bardziej z nudów.

Przepraszam z góry za tak długi post, ale jestem w kropce. Znacie jakąś wartościową nie-mielonkę? :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon lip 22, 2013 20:45 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Biba uparcie nie je mielonek, pasztetów, musów.
Za to z mruczeniem wsuwa Porta21 Holistic: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... zki/198143
To jedyna filetówka, którą wyszukałam z dodatkami w postaci różnych witamin i minerałów.
Jak je Cosmę albo Animondę Carny Ocean (albo inne filetówki) to dodaję do każdej porcji odrobinę Felini, bo one "gołe".
No i do jednej porcji troszkę tłuszczu - najczęściej wiejskie masło, bo chude one strasznie.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 22, 2013 20:50 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Help. Zdrowi jestesmy, a po TOTW luzniejsze i smierdzace qpska.
Co innego moge wybrac, byle nie w zabijajacej cenie (20zl/kg to max max max). Nie musi byc bezzbozowka.
Porta 21 holistic kaczka - qpy ok, ale byly ciagle glodne
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 22, 2013 20:57 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

A dlaczego nie bezzbożówka???
Naiwnie (?) myślę ,że koty w hodowlach jedzą wyłącznie bezzbżówki albo barfa...

Dlatego przeszliśmy na Orjenę i Ziwi.
Żeby moje "niehodowlane" miały to co najlepsze...

Wistra wiesz coś o "zbożówkach" czego ja nie wiem?
Pytam bo ciągle szukam idealnej diety dla moich persiąt.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 22, 2013 20:59 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

wistra pisze:Help. Zdrowi jestesmy, a po TOTW luzniejsze i smierdzace qpska.
Co innego moge wybrac, byle nie w zabijajacej cenie (20zl/kg to max max max). Nie musi byc bezzbozowka.
Porta 21 holistic kaczka - qpy ok, ale byly ciagle glodne


A Porta 21 bezzbozowa? U nas sie sprawdza i cena porownywalna z ToTW.
ObrazekObrazek
Angels can fly because they take themselves lightly

Anemon

 
Posty: 427
Od: Śro lis 05, 2008 21:24
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post » Pon lip 22, 2013 21:01 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

wistra pisze:Help. Zdrowi jestesmy, a po TOTW luzniejsze i smierdzace qpska.
Co innego moge wybrac, byle nie w zabijajacej cenie (20zl/kg to max max max). Nie musi byc bezzbozowka.
Porta 21 holistic kaczka - qpy ok, ale byly ciagle glodne

granata pet wychodzi po 24 zł/kg, bezzbożowa, ale musiałabyś brać paczki po 10 kg :?
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pon lip 22, 2013 21:18 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Zawsze kupuje wielkie worki.
Porta grain free niejadliwa dla moich stworow.
Kotkins, duza czesc hodowli karmi koty RC. Ja wolalabym tego uniknac, ale jak nic nie znajde, to beda jesc RC. Nie bede ich meczyc tymi wielkimi qpami. Po RC pieknie w kuwecie, malutko i bezwonnie.
Koty zdrowe, przebadane. Nie ma nic, co by powodowalo takie qpy, jestem pewna, ze to totw.
Kociaki jadly najpierw rc babycat i w kuwetach super, dostaly totw (mieszalam, oczywiscie) i niefajnie :(
Na ziwi i na orijena mnie nie stac przy takim stadzie.
Power of nature tez niejadalne.

(w NO i FIN kogo nie spytalam, wszyscy na rc)
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 22, 2013 22:19 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Boo pisze:Mam pytanie o filetówki. Czy któraś jest choćby odrobinę lepsza?

Bellemere pisze:Znacie jakąś wartościową nie-mielonkę? :D

Feline Porta 21 Holistic? Czytając skład miałam wrażenie, że to coś pomiędzy filetówkami a normalnymi karmami. Ale są z tuńczykiem lub wołowiną i zawierają dość czyste mięso, jeśli wierzyć zdjęciom (plus owoce, warzywa i jakiś glut). No i całkiem niezły wybór witamin i minerałów (tylko czemu znowu tej tauryny tak mało? :evil: ). Niestety, sama nie miałam okazji wypróbować.

wistra pisze:Co innego moge wybrac, byle nie w zabijajacej cenie (20zl/kg to max max max). Nie musi byc bezzbozowka.

Applaws w dużych worach wychodzi koło 16 zł/kg. Bardzo dobra karma. :ok:

xlchtloi

 
Posty: 137
Od: Nie sty 13, 2013 20:35

Post » Pon lip 22, 2013 23:34 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

xlchtloi pisze:
Boo pisze:Mam pytanie o filetówki. Czy któraś jest choćby odrobinę lepsza?

Bellemere pisze:Znacie jakąś wartościową nie-mielonkę? :D

Feline Porta 21 Holistic? Czytając skład miałam wrażenie, że to coś pomiędzy filetówkami a normalnymi karmami. Ale są z tuńczykiem lub wołowiną i zawierają dość czyste mięso, jeśli wierzyć zdjęciom (plus owoce, warzywa i jakiś glut). No i całkiem niezły wybór witamin i minerałów (tylko czemu znowu tej tauryny tak mało? :evil: ). Niestety, sama nie miałam okazji wypróbować.

wistra pisze:Co innego moge wybrac, byle nie w zabijajacej cenie (20zl/kg to max max max). Nie musi byc bezzbozowka.

Applaws w dużych worach wychodzi koło 16 zł/kg. Bardzo dobra karma. :ok:


Wtrące się co do Applaws, moje koty po tej karmie mają wodniste kupale z domieszką krwi, próbowałam ją wprowadzać dwukrotnie i niestety z takim samym efektem - rzadkie, niesamowicie cuchnące kupy. Z czasem Kitka dostała biegunki i po prostu puszczała mega śmierdzące bąki, co sprawiło, że kategorycznie pożegnała się z tą karmą. Dodam, że Kitka od zawsze dostawała bezbożowe karmy, także jej reakcja na tę karmę nie jest spowodowana "przejściem" na bezbożówki. U Ptyśki natomiast zauważyłam, że może karmę jeść ale tylko i wyłącznie mieszaną z inną karmą. Po samym Applawsie kupy rzadkie i śmierdzące. A, że głupia jestem i kupiłam od razu cały wór tej karmy to Ptysia musi ją powoli zmęczyć. Jakby co to mogę wysłać trochę karmy na wypróbowanie:)

Natruszka

 
Posty: 58
Od: Czw maja 30, 2013 19:47

Post » Wto lip 23, 2013 5:39 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

No właśnie naczytałam się o applawsie i jakoś w ogóle nie brałam go pod uwagę.
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 23, 2013 7:12 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Czytałam opinie (nie tylko na polskich stronach) i niestety tak bywa po Applaws: nie każdemu kotu pasuje :-| TOTW ma bardzo małe te chrupki - może ich nie gryzły. U Magnolii po TOTW i Orijenie w kuwecie idealnie, za to po RC to kupy-giganty; zresztą jadła chętnie (rc fibre, bo kłaki miała, a żadnych past nie chciała ani trawy - teraz już je trwę i malt cream z miamora jak mocniej linieje np. w czasie upałów), ale tylko kilka dni, a później tylko Orijen; TOTW też jej się znudził.

A pytanie: który TOTW? Bo ja miałam akurat Rocky Mountain. Poza tym... czy w tej RC, po której jest OK, są probiotyki? Bo w TOTW (tak jak i w Orijenie) są probiotyki, a wiele karm (w tym RC) jest wyjałowionych totalnie i dlatego czasami wprowadzanie nowej karmy może trwać nawet od miesiąca nie tylko ze względów smakowych (nawet z BARFem tak się dzieje, że jak kot był tylko na karmach, to trzeba bardzo powoli, bo inaczej masakra); przy TOTW jest nawet ostrzeżenie nie tylko, że wprowadzać powoli, ale że mogą być na początku nieprawidłowe i mocno śmierdzące kupy (a przynajmniej było takie, bo info przy produktach lubi się zmieniać jak w kalejdoskopie - tak jak kiedyś przy animonda carny było 7% chyba mięsa i reszta podroby, a teraz nie ma nic). Teoretycznie probiotyki powinny pomagać przy biegunkach, ale nie zawsze tak jest. Poza tym TOTWa nawet Magnolia łykała w całości, bo to malutkie chrupeczki (tylko jej daję namoczone ze względu na częste bóle gardła), więc może tu jest problem?

Poza tym to może być też składnik jakiś (łącznie z witaminami czy minerałami w jakiejś wersji), który powoduje u kota alergię (alergie pokarmowe objawiają się właśnie np. biegunkami) i wtedy nic się nie zrobi. Choć jeśli to więcej kotów, to bym prędzej obstawiała albo wyjałowienie jelit, albo nie przyzwyczajenie do jakiegoś składnika, którego nigdy dotąd nie jadły i trzeba by je bardzo powoli przestawiać.

Żeby coś tańszego, a dobrego, to ciężko (WildCat tak samo drogi). Jest trochę bezzbożówek (jak GranataPet), ale mają sporo węglowodanów z ziemniaków, więc interes z tego żaden (no może poza tym, że kukurydza i pszenica oraz soja mogą bardziej uczulać niż ziemniaki, ale to też nie jest reguła - jedna wet pisała o kocie uczulonym na... mięso myszy). Orijen jest bardzo kaloryczny i konkretny - producent podaje dość duże porcje, ale tak naprawdę wystarczy mniej (bo tamte są chyba na koty niesterylizowane liczone, a one mają większe zapotrzebowanie energetyczne); czasami w komentarzach ludzie piszą o przebiałczeniu po Orijenie i że koty nadal jedzą dużo - tylko kot domowy, który się nudzi, czasami jak człowiek: je z nudów. Z materiałów, które czytałqm, to kot siedzący cały czas w domu powinien mieć 5.4g białka na kg m.c. i tłuszczu nieco mniej niż połowę (kcal powinny się zgadzać z obu); dla kota 4kg daje to 21.2g białka, czyli 50g Orijena (a producent podaje 60g); i to w zupełności wystarczy (nawet żarłok-Magnolcia na kolację dostaje 12g, a TOTWa musiałą dostać 15g, żeby wytrzymać tyle samo czasu).

O ile wiele karm jest tańszych w zoo+. to akurat Orijena najtaniej znalazłam w Animalcare w cenie 185 zł za 6.8kg. A on ma 80% składników zwierzęcych (mięso, ryby, jajka, tłuszcz zwierzęcy, wątróbka) i bakterie jelitowe (dobrze zasiedlone jelita nie szaleją z byle powodu). Drogo wychodzi, to fakt - tylko ja nawet na sobie stosuję (z powodzeniem) zasadę: nie wydasz na kucharza, wydasz na lekarza.



Co do filetówek - niestety nie znalazłam żadnej dobrze zbilansowanej i nadającej się dla Magnolci (kurczak i tuńczyk są wg niej niejadalne, a na tym bazuje większość karm... jedynie w suchej może być kurczak o ile nie jest 100%). Chyba to, żeby było w puszeczce wszystko, wymusza taką a nie inną konsystencję. A może BARF? Bo Magnolci mieszanka pasuje - lepiej niż jakakolwiek puszka. Tylko z tym jest trochę zabawy, ale do ogarnięcia. W wiem, że niektóre hodowle na tym jadą (bo u mojego dostawcy zakupują m.in. krew suszoną i dużo surowego mięsa).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto lip 23, 2013 7:58 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Wcześniej długo jadły TOTW Rocky Mountain i było to samo, ale pod koniec worka faktycznie nam się przyplątała jakaś jelitówka i zbiegło się w czasie leczenie + zmiana na portę.
No i było super, myślałam, że faktycznie jakaś bakteria i pokonaliśmy dziadostwo lekami, teraz wróciłam do TOTW (też rocky) (mieszałam bardzo stopniowo z portą) i powtórka z rozrywki. Zawiozłam qpy do badań, pobraliśmy krew. No nic, czysto!

Granata wychodzi mi ze zniżką w zoo+ za 196zł.. za 10kg

A, edit: I u mnie koty mają stały dostęp do suchego, 3 kastraty, 2 kotki hodowlane i aktualnie 4 kocięta w wieku 9tyg

A co myślicie o Almo Nature?
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: anulka111, Google [Bot], Nikolayprofs i 83 gości