Bo koty muszą być... cztery! Cztery? A persik to pies?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 20, 2013 20:40 Re: Bo koty muszą być...cztery? Nie w sezonie!

cWANA JEST ,TO NA PEWNO KOTKA.

a suchoscia przedpokoju nie chwal sie,by nie zapeszyc ;)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103366
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 21, 2013 1:56 Re: Bo koty muszą być...cztery? Nie w sezonie!

Czego objawem jest narobienie do jednej kuwety, a zakopanie w drugiej?
8O 8O 8O

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie lip 21, 2013 11:08 Re: Bo koty muszą być...cztery? Nie w sezonie!

Hello, jakie piękne futrzaste :love:

Lecę przeglądać wątek :)
Obrazek

Patikujek

 
Posty: 787
Od: Czw kwi 05, 2007 21:09
Lokalizacja: Zabrze :)

Post » Nie lip 21, 2013 11:11 Re: Bo koty muszą być...cztery? Nie w sezonie!

Ja przeglądam cały czas.
I po cichutku się zachwycam.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 21, 2013 11:30 Re: Bo koty muszą być...cztery? Nie w sezonie!

Dzięki za miłe słowa. Wszystkie koty są cudne. I Wasze, i moje, i te pozostałe.

Zaraz będzie o wiele więcej. Już się boję.
Wolałabym nie mieć tymczasów. Za dużo mi się ich w tym sezonie trafiło jednocześnie.
Ale jeśli się łapie kocice, to tymczasy są nieuniknioną konsekwencją. Żeby chociaż rude były...
Nie mam nikogo, kogo mogłabym uszczęśliwić kotem, choćby na jakiś czas.

Zastanawiam się czasem, czy mieszkam w wyjątkowym miejscu, czy mam po prostu szczęście.
Spotykam podczas łapania wielu miłych ludzi. Teraz też - weszłyśmy z koleżanką na podwórko i ludzie zagadują z sympatią, dopytują, życzą powodzenia. Mamy nową koleżankę do łapania - z samochodem, co ważne. Pan, który okazjonalnie dokarmia te koty też zgłosił się z pomocą w przywabianiu, zostawiamy u niego klatkę, żeby nie targać jej za każdym razem przez pół miasta.
No i wet - który nawet, gdy jeszcze nie było dotacji do sterylek, ciachał za pół darmo, a teraz na własny koszt każdego bezdomniaka odpchli, odrobaczy.
Żaden taksówkarz nie odmówił nam nigdy przewozu dzikiego kota w klatce.
Fajnie jest. I mam nadzieję, że to się nie zmieni.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie lip 21, 2013 13:36 Re: Bo koty muszą być...cztery? Nie w sezonie!

Wciąż mam sucho w przedpokoju.
Przyłapałam Gabrynię, jak bez namowy i bez wahania poszła prosto do kuwety i nalała.

No, ciekawe, czy się przyzwyczai.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie lip 21, 2013 16:04 Re: Bo koty muszą być...cztery? Nie w sezonie!

Trzymam kciuki :)
Obrazek

Patikujek

 
Posty: 787
Od: Czw kwi 05, 2007 21:09
Lokalizacja: Zabrze :)

Post » Nie lip 21, 2013 16:41 Re: Bo koty muszą być...cztery? Nie w sezonie!

To mój pierwszy kot omijający (czasem) kuwetę.
Jeżeli przyzwyczaję ją do sikania tam, gdzie trzeba, to będę bardzo zadowolona.
Bo kupa obok kuwety to nie problem. Jak mawia Dalia: dobra kupa na podłodze jest o wiele lepsza niż biegunka na długowłosym kocie :ryk:

Trzy kurduple zainstalowane, na razie w klatce. Chłopaki już fajne, dziewuszka dziki dzik.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie lip 21, 2013 17:32 Re: Bo koty muszą być...cztery? Nie w sezonie!

Na razie jedno zdjęcie, więcej nie będzie, żeby nie stresować dzieciaków.
Jutro zaczynamy socjalizację.
Obrazek

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie lip 21, 2013 18:07 Re: Bo koty muszą być...cztery? Nie w sezonie!

oj to będzie się działo :)
Obrazek

Patikujek

 
Posty: 787
Od: Czw kwi 05, 2007 21:09
Lokalizacja: Zabrze :)

Post » Nie lip 21, 2013 18:16 Re: Bo koty muszą być...cztery? Nie w sezonie!

Patikujek pisze:oj to będzie się działo :)

Już się boję :strach:
Ale muszę je wyprowadzić na koty, nie mogą wrócić na to koszmarne podwórko.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie lip 21, 2013 18:45 Re: Bo koty muszą być...cztery? Nie w sezonie!

Jakbym miała bliżej chętnie bym pomogła :D
Obrazek

Patikujek

 
Posty: 787
Od: Czw kwi 05, 2007 21:09
Lokalizacja: Zabrze :)

Post » Nie lip 21, 2013 18:48 Re: Bo koty muszą być...cztery? Nie w sezonie!

Patikujek pisze:Jakbym miała bliżej chętnie bym pomogła :D

Jesteś na fb?
Jak za parę dni zrobię wydarzenie, to poproszę o udostępnianie.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie lip 21, 2013 18:49 Re: Bo koty muszą być...cztery? Nie w sezonie!

jestem, zaraz na pw podam ci namiary
Obrazek

Patikujek

 
Posty: 787
Od: Czw kwi 05, 2007 21:09
Lokalizacja: Zabrze :)

Post » Nie lip 21, 2013 21:30 Re: Bo koty muszą być...cztery? Nie w sezonie!

Koty podśmietnikowe, kotłowniane, zablokowe i gospodarskie nakarmione.
Pięknie jest. Wisi wielki księżyc, wiatr ucichł... Kawki na drzewie wrzeszczą jak opetane.


Księżyc wsparł się o drzewo
liście krzyknęły
spłoszonymi kawkami

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 73 gości