Witam Wszystkich, piszę by opowiedzieć naszą historię, podzielić się doświadczeniami i z nadzieją na dobre słowo, radę i wymianę owych doświadczeń. Łatka zaginęła 12 lipca i nie było jej, aż do 15 lipca. Te trzy dni to było istne piekło. Poszukiwania, umieszczanie ogłoszeń i nieprzespane noce. Gdy ją zobaczyłam byłam pewna, że najgorsze za nami. Przecież sama wróciła jest ze mną

Gdy tylko ją wzięłam na ręce zorientowałam się, że ma silny krwotok z odbytu. Oczywiście od razu udałam się do weterynarza. Tam pierwsza diagnoza - błędna. Potem kolejne, by we wtorek 16 lipca stanąć przed trudnym wyborem. Łatki obrażenia były następujące: połamany ząbek, przesunięte serce, pęknięte płuco/płuca, sparaliżowany ogon, przesunięte dwa kręgi w kręgosłupie(można powiedzieć, że wyskoczyły), pozrywane ścięgna itd. Ponadto Łatka nie oddawała moczu i kału. Wybór o którym mowa wyżej to operować czy nie. Operacja wiązała się z ryzykiem śmierci, gdyż organizm był bardzo słaby, zaś jej brak również mógł doprowadzić do śmieci. Łatka została poddana całkowitej amputacji ogona i usunięcia wadliwych kręgów w kręgosłupie. Dzisiaj Łacia jest w domu. Jej ogólna kondycja jest całkiem dobra. Ma apetyt, domaga się ciągłego głaskania i drapania, nadto dużo śpi. Wczoraj nawet chciała się bawić. Na szyi ma kołnierz, który ma jej uniemożliwić lizanie ran.
Co do problemu z wydalaniem moczu i kału: Łacia sika tylko gdy zdejmuje jej kołnierz, podczas lizania sobie odbytu, czyli sika tylko pod siebie. Muszę ją "przestawiać" by nie siedziała w kałuży moczu. Jednak dość często sika gdy nie ma kołnierza. Kału nie oddaje wcale. Odbyt ma cały czas rozwarty i kał "jest na wylocie" (przepraszam za określenie) więc gdzie usiądzie tam troszkę go zostawia (czyt. rozsmarowuje). Raz gdy szła trosze kału po prostu wyleciało. Do kuwety Łatka chodzi często, ale w zasadzie bez efektu (raz znalazłam małą kulkę z żwirku i moczu). Podobno to dobrze, gdyż to znaczy, że odczuwa potrzebę wypróżniania. Nie wiem jak jej pomóc. Co robić. Wczoraj dostała czopek i też nic. Nie wiem ile to może potrwać, kiedy powinna normalnie się wypróżniać.