Felis - dziękujemy
a tak niej więcej to ile to będzie godzin w podróży ?
ja polecam takie maty pieluchowe na łóżko firmy Tena,można je kupić w aptece też na sztuki
ja jedną składam na pół i wtedy cały spód transporterka jest przykryty a jak kot nasika
to wszystko wsiąka w górę maty i też w spodnią część pieluchową
ważne, żeby transporterek był dobrze zabezpieczony przed niepożądanym otwarciem
a jeśli trzeba by było otworzyć (gdyby zrobił to drugie) to tylko w zamkniętym pomieszczeniu
i może nawet dobrze by było żeby Pan Kuleczka miał szelki
(może przesadzam ale lepiej być przygotowanym na różne sytuacje)
i jeszcze przeczytałam coś takiego:
"Obce miejsce warto kotu oswoić, na przykład przez zabranie ze sobą jego ulubionego legowiska lub kociego domku.
Będzie miał się gdzie położyć i poczuje się znowu jak „u siebie”.
może kiciuś mógłby dostać swój kocyk z lecznicy do położenia w Twoim domu ?