Kulek Pomponiusz w Toruniu rządzi...!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 15, 2013 22:04 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Ja i moja kocio-psio-ludzka rodzina mieszkamy w Toruniu. Dwie psice-opiekunki stada, gromadka kotów(pięciu domowników i bardzo często, zaprzyjażnieni koledzy na koloniach u mnie,też już na prawach domowników z racji częstych wyjazdów ich człowieka). Wszyscy zdrowi, wysterylizowani, wyleczeni z sieroctwa. Żyją w zgodzie,awanturników i dominantów brak.Koty są niewychodzące,psice jak najbardziej. Roboty huk, ale kupa radości, nie wyobrażam sobie życia bez nich.

Felis domesticus

 
Posty: 125
Od: Sob lip 13, 2013 10:33

Post » Pon lip 15, 2013 23:30 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

dziękuję Felis :D bardzo ładnie i ciepło piszesz o swoich zwierzakach (i tych w gościach też) :kotek:
Pan Kuleczka w lecznicy przez 5 miesięcy na pewno już poznał wiele psiaków.
Mam nadzieję, że jego niepewność w pierwszych dniach ze względu na niedowidzenie
szybko minie i że będzie u Ciebie szczęśliwy :kitty:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 16, 2013 11:32 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

a czy masz zabezpieczone okna/balkon ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 16, 2013 20:52 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Kratki ochronne na wszystkie okna uchylne, balkon w tej chwili "goły", bo tynkują

Jeśli mój dom będzie odpowiedni dla Pana Kuleczki, to wezmę parę dni urlopu na "aklimatyzację" kocia, to sprawdzone rozwiązanie przy "dokacaniu" u nas.
Ostatnio edytowano Wto lip 16, 2013 21:19 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: połączyłam posty

Felis domesticus

 
Posty: 125
Od: Sob lip 13, 2013 10:33

Post » Wto lip 16, 2013 22:07 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

czyli Pan Kuleczka będzie bezpieczny i zaopiekowany :kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 17, 2013 8:58 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Oby sie poszczęściło Panu Kuleczce :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro lip 17, 2013 9:10 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

:ok: :ok: :ok: za Pana Kuleczkę :1luvu: i Jego nowy domek :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Śro lip 17, 2013 9:35 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Wspaniałe zakończenie tej smutnej historii
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Śro lip 17, 2013 11:28 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Felis domesticus pisze:Kratki ochronne na wszystkie okna uchylne, balkon w tej chwili "goły", bo tynkują

Jeśli mój dom będzie odpowiedni dla Pana Kuleczki, to wezmę parę dni urlopu na "aklimatyzację" kocia, to sprawdzone rozwiązanie przy "dokacaniu" u nas.

:1luvu:
Dziękuję za szansę dla koteczka, bardzo :D
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Śro lip 17, 2013 21:30 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Moje kochane! Zgodnie z zaleceniem Bagienki, jutro( dzisiaj dopiero wróciłam z roboty) dzwonię do poradni po kompletne info o Panu Kuleczce i poproszę szefa o krótki urlop.Połączenie Toruń - Biłgoraj - Toruń już sprawdziłam( całkiem sensowne; pośpieszny do W-wy, a potem PKS do Biłgoraju, tak samo z powrotem),muszę tylko zakupić kuwetki podróżne,a co do jedzenia i picia dla kocia na podróż - poradzę się pani dr, co dla niego zabrać.O czym się jutro dowiem w poradni, wszystko Wam napiszę.

Felis domesticus

 
Posty: 125
Od: Sob lip 13, 2013 10:33

Post » Śro lip 17, 2013 22:12 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

:1luvu: :1luvu: :1luvu: jesteś kochana, Pan Kuleczka będzie miał kochany domek :ok: :ok: :kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Czw lip 18, 2013 9:06 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Felis - dziękujemy :1luvu:

a tak niej więcej to ile to będzie godzin w podróży ?

ja polecam takie maty pieluchowe na łóżko firmy Tena,można je kupić w aptece też na sztuki
ja jedną składam na pół i wtedy cały spód transporterka jest przykryty a jak kot nasika
to wszystko wsiąka w górę maty i też w spodnią część pieluchową

ważne, żeby transporterek był dobrze zabezpieczony przed niepożądanym otwarciem

a jeśli trzeba by było otworzyć (gdyby zrobił to drugie) to tylko w zamkniętym pomieszczeniu
i może nawet dobrze by było żeby Pan Kuleczka miał szelki
(może przesadzam ale lepiej być przygotowanym na różne sytuacje)

i jeszcze przeczytałam coś takiego:
"Obce miejsce warto kotu oswoić, na przykład przez zabranie ze sobą jego ulubionego legowiska lub kociego domku.
Będzie miał się gdzie położyć i poczuje się znowu jak „u siebie”.

może kiciuś mógłby dostać swój kocyk z lecznicy do położenia w Twoim domu ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 18, 2013 20:55 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Moje kochane! Już po rozmowie z panią dr. Kocio jest zdrowy, tylko ma nadwagę, trzeba będzie trochę go odchudzić, do sprawdzenia ewentualnie wątroba(USG).Jesteśmy umówione na tel., którego dnia w przyszłym tygodniu przyjeżdżam. Kombinuję jak najkrótszą trasę podróży, ale i tak zajmie w jedną stronę do 10 godzin.Dobrze, że Pan Kuleczka nie musi się katulać ze mną w obie strony, tylko w jedną!Dziękuję za wszystkie rady, podkłady kupię w aptece, szelki mam i zabiorę na podróż, transporter porządny, drzwiczki i zamek - metalowe.

Felis domesticus

 
Posty: 125
Od: Sob lip 13, 2013 10:33

Post » Czw lip 18, 2013 21:12 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

trzymamy kciuki za podróż Pana Kuleczki do domku, zeby szybciutko i miło minęła :ok: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Czw lip 18, 2013 21:35 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Felis jesteś niesamowita :1luvu:
taka bardzo długa podróż i wszystko to dla kochanego Pana Kuleczki :kotek:

Kiciuś ma nadwagę więc nie wiem czy szelki będą pasowały ;)

najbezpieczniejsze są takie pełne szelki, z których kot się nie wyswobodzi np. czymś przestraszony

tu jako przykład bo chyba w innych sklepach są takie same ale tańsze:
http://www.twojezoo.pl/41896-szelki-pen ... -4539.html

tylko nie wiem czy by się w takie Pan Kuleczka zmieścił

przy tak długiej podróży w takich pełnych szelkach mógłby chyba siedzieć na kocyku w pociągu albo na Twoich kolanach
a jak by było potrzeba mógłby też skorzystać z prowizorycznej podróżnej kuwety np. w WC w pociągu

a może żeby się nie stresował mógłby mieć taką uspokajającą obróżkę ?

przepraszam, że tak wymyślam ale może wspólnie coś mądrego doradzimy
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 26 gości