

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
solarie pisze:
Pini niecnie wykorzystał rozproszenie braciszka i hyc! się w niego wtulił![]()
Zdystansowanemu Malagicie najwyraźniej to nie przeszkadzało, bo nie ruszył się o milimetr
Z czego Pinuś korzystał jak mógł
Po pewnym (dłuższym) czasie chwila prysła, bo ptaki odleciały, a chłopcy znowu zaczęli się bić i naparzać. Byłam pewna, że to było jedynie chwilowe "zaćmienie" Malagi, że pozwolił sobie na takie spoufalanie z Małym, ale obiad dzisiaj wyglądał tak:
Także kto wie, kto wie...
saintpaulia pisze:Czasem cena jest uzależniona także od wpisania do dodatkowej bazy, przynajmniej ja spotkałam się z taką wersją.
Annazoo pisze:saintpaulia pisze:Czasem cena jest uzależniona także od wpisania do dodatkowej bazy, przynajmniej ja spotkałam się z taką wersją.
Do bazy mogę Rudzielca wpisać za darmo, mam wykupiony dostęp
kwinta pisze:Piniuś rośnie a że ma u Ciebie jak w niebie, to i wagowo za chwilę będzie pomarańczową kuleczką![]()
kwinta pisze:Jak mojemu Marcelowi się zdarzyło nasikanie na łózko, to wrzuciłam wszystko do pralki, dodałam płyn Lenor do płukania i było OK.
Nie użyłam nic innego i nigdy więcej, już to się nie powtórzyło.
Taki maluch jak Piniu, to zawsze po spaniu i po jedzeniu powinien lecieć do kuwety
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości