Lilo i Nala - Nareszcie w komplecie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 12, 2013 19:21 Re: Lilo chuligan i znikająca Nala

Zapraszam na bazarek dla Lilka: viewtopic.php?f=20&t=154650

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 12, 2013 20:56 Re: Lilo chuligan i znikająca Nala

Zapraszam na wątek:
viewtopic.php?f=13&t=154656
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob lip 13, 2013 11:25 Re: Lilo chuligan i znikająca Nala

Ale dziś leniuchliwy dzień. Spałbym i spał. O i najlepiej na kolankach i bym mrrruczał. No i jeszcze szaszetki bym amciał. Ale nie mogu spać, bo Nala łazi i ciongle gada, że za dzrzwi chce iść. No to niech jusz se pójdzie i da spać. Ech... to ja już ide dalej spać.
Lilo

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 13, 2013 12:03 Re: Lilo chuligan i znikająca Nala

Lilo. My tesz se pusiamy. Duża zwlekła się wcześniej, dała śniodanko, pojadłyśmy, chwilkę poganiałyśmy za piłeczką i odpoczywamy. Czekamy na obiadek. A Duża kaszle. Chyba ją za drzwi wygonimy.
Lizam się po pysiu
Tfoja Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lip 14, 2013 10:28 Re: Lilo chuligan i znikająca Nala

Zameldujem się u krajan :D Można?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 14, 2013 14:02 Re: Lilo chuligan i znikająca Nala

Pewnie, że można :)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 16, 2013 9:00 Re: Lilo chuligan i znikająca Nala

Kto nalał Lilowi szaleju. Niech ktoś go zatrzyma... Ratunku
Na dodatek codziennie zasikuje pół kuwety. Niech mu już tatuś i mamusi nie leją nic do jego jedzonka.
Nala

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 16, 2013 11:11 Re: Lilo chuligan i znikająca Nala

Lilo. Czy tfoja Duża jusz zdrowa? Bo moja mniej kaszla i nawet dziś raniutko pszytuptałam do niej na podusię i troszku razem se pusiałyśmy. Ale potem zadzwonił kolega Duziej i wziął nas obudził i jusz nie popusiałyśmy. A dzisiaj znowuż mamy lenifca, troszku byłyśmy na spacerku na schodkach, troszku pobrykałyśmy a teras drzemiemy.
Lizam po uszku
Tfoja Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto lip 16, 2013 16:22 Re: Lilo chuligan i znikająca Nala

Chyba moja mamusia była dzisiej u Ciebie bo tak ładnie pachniła. Ach jak ładnie.
No i mówiła do taty, że jeszcze musi brać jakiś anbiotyk do końca tygodnia, no to chyba jeszcze troszku jest chora.
Lizam po pysiu
Tfój rycesz Lilo

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 16, 2013 16:53 Re: Lilo chuligan i znikająca Nala

Lilo. Jak do nas pszytuptała to tesz ładnie pachniła. A ja ci lista wysłałam na łapce tfojej Dużej, ino nie wiem czy go nie zgubiła. Może nie bo pszybiłam mocno łapcią. Niuchaj mocno to go wyniuchasz.
Moja Duża tesz łyka tantybiotyka. I se czymś psika w nosa i mówi że jej się uszy odtykły. A co ma nos do uszków? Dziwna jezd ta Duża :roll: .
No i Duża wreście zrobiała tego bazarka. Leniwiec s niej, miauczę ci.
Lizam mocno i nie drapacz się.
Tfoja Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lip 17, 2013 11:53 Re: Lilo chuligan i znikająca Nala.

Wiecie co ta moja mamusi wymyśliła. Chyba nie bende siem teraz do niej pszytulał.
Najpierf spakowała mnie i Nalę do transporterków. Jusz siem bałem, ze pójdziemy do pana doktora. Ale nie. Mama otworzyła okno i je umyła. Ufff
Ale nie pozwolała mi iść do kuwety i nawet z Nalą siem zamykały wew łazience i se tam siooosiu robiły.
Potem znóf wyciongła transportera, to sem do nioego wszedłem, bo myślałem, że znóf okno otworzy. a tu niespodzianka. Mama załozyła buty i zaniosła mnie do pana dorktora. I wiecie co on mi zrobił.
Najsampierf to mi takie coś z powietrzem do buzi przyłozył, a potem nie wiem.... ale było milutko. Chyba pierwszy ras tak tam fajnie było. Tylko, że jak siem obudziłem to już mi siem nie chciało siooosiu. Hmmm... Nie wiem o co chodzi ale to podejrzane
Może ktoś mi powie o co to chodzi?
Lilo



Lilo miał dziś pobierany mocz z pęcherza. Pojedzie do badania do Laboklinu. Dobrze, że zaufany wet i pozwolił zapłacić w ratach. :)
Dług na dziś u weta to 160 zł

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 17, 2013 13:13 Re: Lilo chuligan i znikająca Nala. Co mi zrobił Pan doktor?

Lilo, biedaczku, trzeba było wołać to bym przytuptała prędziuchno ratunkować cię! Jak oni mogą tak traktować kotka!? No skandal po prostu! Tak jestem łoburzona że nie wiem co! Jak przytupta do nas tfoja Duża to ja ją ugryznę, miauczę ci.
Lizam cię mocno po uszkach, mój biedniuchny rycerzu
Tfoja wewspółczująca Książniczka Ofelja


Mam nadzieję że siuśki nie będą złe. Kciuki trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Duża
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lip 17, 2013 23:10 Re: Lilo chuligan i znikająca Nala. Co mi zrobił Pan doktor?

Oj biedny Lilo :evil:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lip 18, 2013 15:15 Re: Lilo chuligan i znikająca Nala. Co mi zrobił Pan doktor?

Chyba taki biedny nie był. Wczoraj miał cały dzień na chillout'cie

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 19, 2013 15:07 Re: Lilo chuligan i znikająca Nala. Co mi zrobił Pan doktor?

Kurka, martwię się. Wet powiedział, że jeśli wszystko będzie ok z moczem to wyniki będą od razu. Więc licząc, że jak pobrał mocz w środę i w środę wysłał, to wczoraj wieczorem najpóźniej powinny być wyniki. Mamy piątek popołudnie i to dość późne a my nie mamy wieści o wynikach. Cholera jasna...

Z innej beczki.
Szajeczka, Mała Czarna (już nie mała bo większa od Ofelci) mają już tyle stron, że zaraz patr 2 będzie, a o nas to cioteczki nie pamiętają i nie zaglądają. Oczywiście poza teściową ;) Lilutka

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 53 gości