baku1986 pisze:I co? Ja ta wolowine musze teraz przemrozic tzn. zamrozic i rozmrozic? Dalam mu do powachania i teraz szaleje i juz teraz chcialby ja zjesc
by pozbyć się ewentualnych bakterii należy przemrozić mięso w zamrażalniku 3 doby. Albo właśnie sparzyć. Ja mielone kuleczki surowej wołowiny zamrażam i codziennie wyjmuje po jednej (1 na dwie porcje starcza), ale te pierwsze, prosto ze sklepu przyznaję się, że tylko sparzam, bo Kaj też się nie może doczekać

super wiadomość że Dyziowi smakuje (choć to nie gwarantuje, że Torcikowi po jakimś czasie się wołowinka nie znudzi


