Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 15, 2013 14:30 Re: Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

:( tak bardzo przykro :(
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pon lip 15, 2013 14:42 Re: Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

(*) Boski brykaj po niebieskich łączkach :cry:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lip 15, 2013 16:47 Re: Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

:cry:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lip 15, 2013 16:53 Re: Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

Boże ale co sie mogło stać???? :( nie mogę w to uwierzyć :cry: (')
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon lip 15, 2013 17:37 Re: Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

Goyka pisze:Boże ale co sie mogło stać???? :( nie mogę w to uwierzyć :cry: (')


Przy złamaniach kości długich może dojść do zatoru tłuszczowego płuc, u ludzi. Może u kotków też :(
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Pon lip 15, 2013 17:55 Re: Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

No matko....
biedny byl i połamany
ale żeby tak.... :(
koteczku przepiękny
....dlaczego .... ?
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pon lip 15, 2013 21:25 Re: Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

dilah pisze:Po raz kolejny nie tak...po raz kolejny łzy same lecą. Nie ma już Boskiego, cichutko odszedł w nocy, w klatce lecznicy, sam... nie tak powinno być kocie :cry: siedzę w pracy i wyję jak głupia od rana, od kąd jest ta informacja. Pani dr też zapłakana, bo jak się pogodzić z tym?No jak?
Nie zdażyłam Cię zabrać kotku i pokazać, że nie wszyscy ludzie są źli, człowiek Cię skrzywdził a Ty i tak go kochałeś ponad wszystko...

Sekcja nie wykazała żadnego objawu choroby, która mogła go zabić...nie pogodzę się z tym...biegaj na zdrowych łapkach cudny kocie...
:cry: :cry: :cry:

:cry:
Z góry przepraszam, że to napiszę - ale masz pewność, że Boski odszedł sam?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 15, 2013 22:14 Re: Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

Rudziaszku... :( [']

Erin - po pierwsze byłoby totalnie bez sensu żeby najpierw wkładać w leczenie, konsultowanie, żywienie, opiekę itd czas, wysiłek i kasę, a potem uśpić kociaka po cichutku i bez wyraźnego powodu medycznego (jeśli takie coś podejrzewasz). Po drugie - o ile mi wiadomo w tej lecznicy jest prawie zawsze ileś tam zwierzaków niczyich, w których ogarnianie i wyadoptowywanie weci wkładają dużo starań, a podejrzewam że również własnych środków. Można się ewentualnie zastanawiać czy gdzieś nie było błędu albo przeoczenia (co mogło mieć miejsce bo ludzi bezbłędnych nie ma, ale mogło też wcale nie mieć - jak to mówią "medycyna nie matematyka i nie zawsze 2+2 to 4", tzn. takie samo działanie może niestety dać kompletnie różne efekty u różnych pacjentów) - ale zła wola wetów wobec zwierzaka to zdecydowanie nie w tym przypadku (tzn nie w przypadku tych osób).

I gdyby coś - zwierzaków w tej lecznicy nie leczę, więc podlizywać się lekarzom nie mam powodu.
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Pon lip 15, 2013 22:23 Re: Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

Erin pisze:Z góry przepraszam, że to napiszę - ale masz pewność, że Boski odszedł sam?


A ja nie przeproszę.
Skąd masz jakiekolwiek podstawy, żeby wysnuwać takie wnioski ?????
Kto ci dał prawo zarzucenia kłamstwa ???
Obrazek

andorka

 
Posty: 13649
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pon lip 15, 2013 22:31 Re: Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

Nie podnoś na mnie głosu.
Zapytałam, bo po lekturze całego wątku takie mi się nasunęło pytanie. Tyle.
Natomiast jeśli coś przeoczono, pytanie co to mogło być, że tak nagle uśmierciło kociaka :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 15, 2013 22:41 Re: Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

Cudowny, dzielny, rudo-biały Kocie [']
Zabrałeś ze sobą po kawałeczku serca od nas wszystkich :cry:
Nie umiem się z tym pogodzić... Kolejny raz...


Erin... chyba nie chce mi się z Tobą gadać :(
Ogólnie - przykro :(
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 15, 2013 22:43 Re: Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

Tak, bardzo przykro :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 15, 2013 22:48 Re: Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

Najgorsze ze jeśli dobrze rozumiem kociej zachowywał sie przed śmiercią normalnie co wyklucza raczej wirusowke. Biorąc pod uwagę dłuższe unieruchomienie i złamania to mógł być zator ale zator wyszedlby chyba na sekcji.,.. Strasznie mi smutno szczególnie jak patrzę w te jego pełne wiary piękne oczy na zdjęciach w wątku :cry: serce pęka
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon lip 15, 2013 22:49 Re: Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

No to co to mogło być, skoro nie wirusówka i nie zator? :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 15, 2013 22:52 Re: Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

Może jakaś wrodzona wada serca? Kardiomiopatia? Ale nie co ja chrzanie przecież to tez by wyszło na sekcji...
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 14 gości