Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygrys

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lip 11, 2013 16:04 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Dobra, po rozmowach z TŻ, mogę wziąć tygryska :) Tylko zamierzam się w najbliższym czasie wyprowadzić... Nie będzie to za duży stres dla niego? I jak się do innych kotów odnosi?
Czajniczek krąży wokół Słońca po eliptycznej orbicie, lecz jest za mały do wykrycia przez nawet najlepsze teleskopy. W związku z tą jego właściwością nie można dowieść jego nieistnienia. (...)

Ratio

 
Posty: 220
Od: Wto sie 14, 2012 12:12

Post » Czw lip 11, 2013 19:08 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Czy jest szansa na więcej zdjęć?? Jakie charaktery mają kociaki?
Obrazek

LenamaLeona

 
Posty: 87
Od: Nie mar 24, 2013 11:54

Post » Pt lip 12, 2013 8:53 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Mayo pisze:Urodziły się na kairskiej ulicy, trikolorka i tygrys to rodzeństwo, kicia jest wysterylizowana, mają ok. 7 miesiecy
Rudy znaleziony jak miał tydzień, wykarmiony butelką, walczył o życie, dziś ma 5 miesięcy
Tygrys jest niesamowicie przytulaśny, kot o wielkim sercu i migdałowych oczach.
Z mężem opuszczamy Egipt...tutaj dziś nikt nie dba o zwierzęta...kot, kiedyś królewskie zwierzę, dziś, nadal piękny w swoim kształcie, żyje na ulicy, żywiąc się resztkami, umierając z pragnienia czy chorób. W tym biednym kraju ludzie żyją w nędzy, prawie nikt nie dba o uliczne koty.... Te trzy niesamowite kociszcza już miały szcześci, że trafiły na nas, ale my wyjeżdżamy.... i wciąż podróżujemy.... nie mamy szans, aby podróżować z nimi....
Może ktoś marzy o egzotycznym kocie....


Trzy koty których otoczyliście opieka, daliście nowe życie, a teraz chcecie zostawić na kairskiej ulicy? 8O 8O 8O 8O
Dlaczego nie zawalczysz o ich przyszłość?
Piszesz lakonicznie, fotek nie za bardzo chce ci się wstawiać, aparat pewnie masz, wiec w czym rzecz?
Nie rozumiem. Zegar tyka, ich czas się kończy, a Ty nic nie robisz by im znaleźne bezpiecznie schronienie.Jestem przekona, że znajda się dla nich dobre domy, bo wiele osób chciałby mieć wyjątkowego kota.

Jeśli nie masz zamiaru im szukać domów, uśpij przed wyjazdem. Zaoszczędzisz im cierpienia.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt lip 12, 2013 9:07 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Ile kotów masz pod opieką? 3 czy 4?

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt lip 12, 2013 10:10 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Fredziolina pisze:
Mayo pisze:Urodziły się na kairskiej ulicy, trikolorka i tygrys to rodzeństwo, kicia jest wysterylizowana, mają ok. 7 miesiecy
Rudy znaleziony jak miał tydzień, wykarmiony butelką, walczył o życie, dziś ma 5 miesięcy
Tygrys jest niesamowicie przytulaśny, kot o wielkim sercu i migdałowych oczach.
Z mężem opuszczamy Egipt...tutaj dziś nikt nie dba o zwierzęta...kot, kiedyś królewskie zwierzę, dziś, nadal piękny w swoim kształcie, żyje na ulicy, żywiąc się resztkami, umierając z pragnienia czy chorób. W tym biednym kraju ludzie żyją w nędzy, prawie nikt nie dba o uliczne koty.... Te trzy niesamowite kociszcza już miały szcześci, że trafiły na nas, ale my wyjeżdżamy.... i wciąż podróżujemy.... nie mamy szans, aby podróżować z nimi....
Może ktoś marzy o egzotycznym kocie....


Trzy koty których otoczyliście opieka, daliście nowe życie, a teraz chcecie zostawić na kairskiej ulicy? 8O 8O 8O 8O
Dlaczego nie zawalczysz o ich przyszłość?
Piszesz lakonicznie, fotek nie za bardzo chce ci się wstawiać, aparat pewnie masz, wiec w czym rzecz?
Nie rozumiem. Zegar tyka, ich czas się kończy, a Ty nic nie robisz by im znaleźne bezpiecznie schronienie.Jestem przekona, że znajda się dla nich dobre domy, bo wiele osób chciałby mieć wyjątkowego kota.

Jeśli nie masz zamiaru im szukać domów, uśpij przed wyjazdem. Zaoszczędzisz im cierpienia.

Fredziolina ma rację.
Czas leci a wątek nie kręci sie wystarczająco by ktos koty dojrzał i zakochał się. Stawiane jest ultimatum. Albo...albo...
Nigdy bym kotów uratowanych przed śmiercią nie zostawiła na śmierć. I to pewną jak sama piszesz. One nie mają szans bez was przetrwać.
Odejdą nie wiedząc dlazcego ich spotkałą poniewierka i głód. Dlazcego zostały porzucone.
Proszę ogarnij to jakoś i przywoź koty do Polski. Na spokojnie domów się im poszuka. Już powinnaś dawać im ogłoszenia na portalach polskich by przyszłe domy miały okazję je poznać.
Jak dla mnie na tym wątku jest za mało konkretów. Musisz o niego dbać, zaglądać, pisać o kotach i wklejać foty...Wątek musi być cały czas na górze strony by każdy miał okazję zajrzeć. Nie może ginąć w czeluściach miau. Bo koty tracą szansę. A czas leci nie ubłąganie. Tutaj o życie kotów chodzi. O życie twych podopiecznych. Jak będziesz się czuła ze świadomością, że umierają tam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 12, 2013 10:14 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

CatAngel robi za niewielką opłątą ogłoszenia. Zamów i przytargaj swoje koty do Polski. Bo to są TWOJE koty. Ty im dałaś życie.
viewtopic.php?f=27&t=117559

Tutaj Sylwia też robi
viewtopic.php?f=27&t=150484
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 12, 2013 12:05 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Jak napisałam - wezmę tygryska, widzę, że już kolejna osoba jest zainteresowana. Ogłoszenia to dobry pomysł - sądzę, że wtedy bez problemu znalazłyby by dom. Postaram się jeszcze z koleżanką pogadać, może ona mogłaby przetrzymać resztę kotów, no ale jeśli dom byłby pewien. Śliczne są, szkoda je zostawiać :/
Czajniczek krąży wokół Słońca po eliptycznej orbicie, lecz jest za mały do wykrycia przez nawet najlepsze teleskopy. W związku z tą jego właściwością nie można dowieść jego nieistnienia. (...)

Ratio

 
Posty: 220
Od: Wto sie 14, 2012 12:12

Post » Pt lip 12, 2013 12:37 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Ratio pisze:Jak napisałam - wezmę tygryska, widzę, że już kolejna osoba jest zainteresowana. Ogłoszenia to dobry pomysł - sądzę, że wtedy bez problemu znalazłyby by dom. Postaram się jeszcze z koleżanką pogadać, może ona mogłaby przetrzymać resztę kotów, no ale jeśli dom byłby pewien. Śliczne są, szkoda je zostawiać :/

Ja tak na prawdę nie bardzo rozumiem.Jak opeikuję się kotem(i nie jest ważne czy to podwórkowiec czy kot wzięty na DT ) jest mój. Biorę za niego odpowiedzialność bo zaingerowałam w jego życie często zmieniając jego bieg. Dbam o niego, walczę o niego... W miarę swoich możliwości staram się by godnie żył na podwórku lub znalazł wspaniały dom.
Tutaj opiekując się maluszkami wiedzieliście, że wyjedziecie i je zostawicie. Jakie plany mieliście wtedy co z nimi począć? Wszak wyjazd na pewno był pewny. Dlaczego tak długo czekaliście z szukaniem domów. Tyle czasu zmarnowanego. One was kochają, mają pełną miseczkę i opiekę. Jesteście odpowiedzialni za nie tym bardziej,że wiecie w jakich warunkach je zostawicie. Oraz wiecie o tym co je czeka.
Fajnie,że jest DS dla jednego czy dwóch. Ale co z resztą? Proszę ,dajcie ogłoszenia tak mega szybko i szykujcie koty do wyjazdu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 12, 2013 13:44 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Cz sty 19, 2012 2:06

Mayo pisze:Pozdrawiam i ja kocinkę, jak i pozostałe futrzaki oraz oczywiście Pańcię, której dozgonnie jestem wdzięczna za stworzenie cudownego domu dla Grudzinki..... a ja teraz szukam domku dla prawdziwej egipskiej księżniczki, która jak na księżniczkę przystało w ogóle nie kłaczy - nie wiedziałam, że takie koty istnieją ! - za to pięknie rozmawia :1luvu:



Znalazłaś jej dom?

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt lip 12, 2013 15:02 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

ASK@ pisze:Ja tak na prawdę nie bardzo rozumiem.Jak opeikuję się kotem(i nie jest ważne czy to podwórkowiec czy kot wzięty na DT ) jest mój. Biorę za niego odpowiedzialność bo zaingerowałam w jego życie często zmieniając jego bieg


Mam dokładnie takie same myśli. Jeśli biorę do domu zwierzę, to jest to moja odpowiedzialność na całe jego życie. Piszesz, że koty miały szczęście, że trafiły na Was. Ja tak nie uważam, zwłaszcza, że nie są to pierwsze koty, które bierzesz a potem szukasz im domu. To nie są zabawki. Te zwierzęta przywiązują się, przyzwyczajają do człowieka. Po co to było? Żeby skończyły na ulicy na której umrą?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 12, 2013 22:09 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Jeszcze się dziewczyna obrazi i koty będą cierpiały. :(

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lip 12, 2013 22:18 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Ale mój nie! Bardzo bym chciała wszystkim pomóc, ale nie mogę. Tylko jednego mogę wziąć. Czekam na informacje dalsze, muszę sobie zostawić dzień, na odebranie mojego kiciaka ;) Już się nie mogę doczekać!!!!
Już go kocham :)
Czajniczek krąży wokół Słońca po eliptycznej orbicie, lecz jest za mały do wykrycia przez nawet najlepsze teleskopy. W związku z tą jego właściwością nie można dowieść jego nieistnienia. (...)

Ratio

 
Posty: 220
Od: Wto sie 14, 2012 12:12

Post » Sob lip 13, 2013 7:21 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

A co się stało z kotami z tego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=129947

znalazłaś im domy?

Może zastanów się na przyszłość czy powinnaś mieć zwierzęta skoro prowadzisz taki wędrowny tryb życia.
Sprowadzanie nieprzebadanych kotów z różnych zakątków świata do Polski w jakimś momencie może okazać się niebezpieczne.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob lip 13, 2013 12:03 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

pixie65 pisze:A co się stało z kotami z tego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=129947

znalazłaś im domy?

Może zastanów się na przyszłość czy powinnaś mieć zwierzęta skoro prowadzisz taki wędrowny tryb życia.
Sprowadzanie nieprzebadanych kotów z różnych zakątków świata do Polski w jakimś momencie może okazać się niebezpieczne.

smutne :cry:

mam nadzieję ,że te egipskie koty będą mieć szczęście i znajdą domy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lip 13, 2013 13:56 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

ASK@ pisze:
pixie65 pisze:A co się stało z kotami z tego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=129947

znalazłaś im domy?

Może zastanów się na przyszłość czy powinnaś mieć zwierzęta skoro prowadzisz taki wędrowny tryb życia.
Sprowadzanie nieprzebadanych kotów z różnych zakątków świata do Polski w jakimś momencie może okazać się niebezpieczne.

smutne :cry:

mam nadzieję ,że te egipskie koty będą mieć szczęście i znajdą domy.


nie łudź się, one tam domów nie znajda

tam koty domów nie znajdują, tam nie ma karmicieli, tam nie ma akcji na ich rzecz, tam koty żyją przy śmietnikach żywiąc się odpadkami
http://arabia.pl/forum/viewtopic.php?f= ... ef#p253517

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości