czarny kociak, Koszalin - akcja ĆMA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 11, 2013 19:18 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik :)

Rudi, barfika Duzia nie kupuje ino robi. Kupuje miąsko i zołądeczki i serduszka i suplimęty, kraja, medra w misku i nakłada na nasze miseczki. Mniam!!!
Mała Ciorna Carmen
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35266
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lip 11, 2013 19:20 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik :)

Wow! co za oczy...... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nie lubie żołądków ani serc.... :x Ale samo mięsko bym wyjadł :D
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lip 12, 2013 9:08 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

Ofelia, Ofelia
Ty siem szypko schofaj bo twoja duzia u nas była. Mówiła, że chce ci siuśki łapać i to weta zanieść Ciebie. Chowaj siem, bo tam u weta nie jest fajno.
Zostawiłem Ci informacyje na torebku. Wszytsko co usłuszałem.
Kofam Cie Ofelio
Lilo

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 12, 2013 11:21 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

Lilo, ja postanowiałam ze dziś nie będę siusiać. To jak nie będę siusiać to mię Duża siuśków nie złapie i nie będzie weta, co nie?
Obniuchałam torebku i Dużą bałdzo dokładnie, ślicznie pachniasz. A teras se ganiamy s Małą Ciorną, niech Duzia myśli że ja jezdem zdrowa kota.
Tfoja Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35266
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt lip 12, 2013 11:26 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

Ciocie i wujki. Duża była grzeczna i rano się zwlekła zez łóżka i poszła do ludziowego weta. Dostała tantybiotyka co smakuje jak opona od samochoda i będzie w domciu trzy dni więkcej. Cieszymy się s tego bałdzo. Ale i tak myślimy że ludziowy wet powinien jej dać kłója.
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen


Diagnoza - niedoleczone przeziębienie, dlatego mnie wzięło znowu. Antybiotyk, syropki, witaminki itp. Zwolnienie lekarskie na 3 dni - czyli od poniedziałku do środy. Teoretycznie można by było bez zwolnienia, ale jak pomyślałam sobie, że miałabym w pracy odebrać telefon w trakcie ataku kaszlu, to już wolałam dodatkowe 3 dni się pokurować w domu.
Trzymajcie kciuki, coby Ofelia grzecznie poszła się wysiusiać.
Duża
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35266
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt lip 12, 2013 11:47 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, chociaż koty chyba będą zadowolone, że posiedzisz w domu ;-)
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt lip 12, 2013 11:55 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

Karena pisze:Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, chociaż koty chyba będą zadowolone, że posiedzisz w domu ;-)

Mała Czarna pewnie tak, ale Ofelia - uciekająca przed Dużą trzymającą pojemniczek na siku w łapce - chyba już mniej :D

Duża zdrowiej :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt lip 12, 2013 12:03 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

Dziękuję, mam nadzieję że jakoś sprawnie stanę na nogi.

Ofelia dostała powera. Tak ganiała za kuleczkami z papieru że aż się zdyszałam. Bo niestety ani jedna, ani druga pannica nie umie aportować. Książniczka galopowała, galopowała, później poszła do kuwety... i walnęła klocka :evil: . Nie ma lekko.
No nic, jak nie złapię siuśków dzisiaj, to jutro albo w poniedziałek.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35266
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt lip 12, 2013 12:12 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

Ona już wcześniej wiedziała co zamierzasz dlatego walnęła kupczasa :D
To Lilo doniósł :oops:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt lip 12, 2013 12:22 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

Niom. A ja tego donosiciela tak pracowicie miziałam, tonąc w kłębach futra :twisted:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35266
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt lip 12, 2013 16:18 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

:ryk: :ryk: :ryk: wcale takich ton to nie było :ryk: :ryk: :ryk:

Ofelka ale nie możesz nie siusiać bo cie brzuch bendzie bolał. Ty ić już zróp te siku. Tylko tak jak duża nie widzi bo śpiocha albo ama.
Lizam Lilo

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 12, 2013 19:20 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

Wepchnę się z prywatą. :)
Zapraszam na bazarek dla Lilka: viewtopic.php?f=20&t=154650

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 12, 2013 19:26 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

MB, oglądasz siatę? Ale baty nasi dostają, żal patrzeć :?
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt lip 12, 2013 20:06 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

To ja też się zareklamuję z bazarkami ;-)

viewtopic.php?f=20&t=154565

viewtopic.php?f=20&t=154646
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt lip 12, 2013 20:13 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

No niestety, przerżnęliśmy z kretesem :cry:
Rzeczywiście żal było patrzeć.

Ciocię Dyktaturę informuję, że dzisiaj już by poznała Ofelkę. Po kilku dniach "niedyspozycji" dostała takiego powera, że szok. Rano i wczesnym popołudniem ganiała, potem drzemka, teraz znów ganianie, zasiedlanie koszyka i obrona twierdzy przed groźmnym wrogiem w postaci Małej Czarnej, później jak porządkowałam apteczkę to dorwała się do zakraplacza i turlała go po połowie domu. Mogłam tylko patrzeć, czy go nie stłucze, bo by sobie pysk i łapy pokaleczyła. Acha, w międzyczasie jeszcze poćpała waleriankę. No i co nieco zjadłą, ale zażyczyła sobie karmienia z ręki. Popiła śmiotanką, ale do kuwety iść nie chce. Pewnie siknęła jak mnie rano nie było i teraz pójdzie dopiero przed snem :? . No nic, łapanka i wet przełożone na poniedziałek.

A ja nie mam pojęcia, jak będę w nocy spała. Tak mnie kaszel męczy, że ledwo żyję. Spać mi się chce koszmarnie, bo poprzednia noc była ciężka, ale nie zdrzemnę się bo od razu mnie kaszel łapie. Próbuję nawilżyć gardziołko, żłopię jak smok, ale nic to nie daje. Chyba zaraz spróbuję inhalacji.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35266
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 223 gości