

Co do gąbki, ewentualnie płyty styropianowej (choć tu może coś zdziałać, jak tzw podłogówka i do tego docięta na wymiar mebla, nie akwa), to myślę, ze nijak ma się to do przenoszenia przeciążeń na mebel, raczej ma to znaczenie w naprężeniach szklanego dna akwarium i jest konieczne w razie jakiegoś ziarenka, które utkwi i będzie na szkło działać od wewnątrz akwa.. przynajmniej ja mam taką wiedzę. Ale skoro mebel sobie radzi od 10 lat, to znaczy, ze coś tam gra.. Trudno powiedzieć z słyszenia, raczej ufa się stażowi , jakby był słaby- złożyłby się szybko.
Kuchenne stoły nie są takie złe - o ile są po babci (lite drewno, solidne nogi) sama mam taki w piwnicy... dużo bym tam postawiła bez leku.. Na tym, co kupiłam rok temu, sama bym nie stanęła, czy psu nie pozwoliła- strach się bać

Ale jak działa od 10 lat, to trudno zgłaszać uwagi..

