

Dziś zadrapala ocalałe oczko ,obu się zagoilo .
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dorcia44 pisze:Nie biorę żadnych faktur i nie chcę zwrotu,fundacji tak jak powiedziałam dziękuję.jeżeli ktoś będzie chciał dorzucić do karmy ,leków czy żwirku będzie. Miło jeżeli nie też damy radębyle Lenka Srebrzanka była zdrowa to najważniejsze
![]()
Dziś zadrapala ocalałe oczko ,obu się zagoilo .
tomek84 pisze:Ja podtrzymuję, że finansowo sam dam radę.
Mały na zmianę strasznie rozbrykany i przytulaśny, zdecydowanie przy apetycie - dzisiaj dobiliśmy wagowo do pierwszego kilograma, od Lidki niecałe dwa tygodnie temu brałem 620 gRana po usuniętym oku pięknie się już wygoiła, drugie oko niestety nie rokuje dobrze, ale dokończymy trzytygodniowe zakraplanie, może coś z tego będzie. Usunąć zawsze się zdąży.
Wczoraj został zaszczepiony. Niestety mimo "pięknych" kup okazało się, że ma bardzo silną kokcydiozę (zbierałem urobek do badania 3 dni, na wszelki wypadek). Od dzisiaj odrobaczam jego i dwóch pozostałych starszaków Baycoxem, przez 5 dni. Tragedia, plują tym strasznie, pienią się, charczą, a dużym muszę wpompować aż po 2 ml. Dzisiaj było z zaskoczenia, więc w miarę znośnie, ale jutro to myślę, że mnie zeżrą
lidka02 pisze:Ładnie Tomek twój przytył , u mnie ta mała waży 460 .....Ciesze się że mały miziak ale taki był...Tomek możesz odesłać mi transporterDzięki
iwoo1 pisze:Dorcia jednoznacznie określiła swoją wolę. Od fundacji nic, jedynie jeśli ktoś z wątku miau zechce pomóc.
Lidka chce karmę i zwrot za fakturę 350 zł.
Proszę jeszcze Ich Troje i Tomka o jednoznaczne określenie się.
Przypominam również o 250 zł, które wpłynęły na moje konto od forumowiczów, muszę wiedzieć jak zdecydowaliście
Nas troje pisze:iwoo1 pisze:Dorcia jednoznacznie określiła swoją wolę. Od fundacji nic, jedynie jeśli ktoś z wątku miau zechce pomóc.
Lidka chce karmę i zwrot za fakturę 350 zł.
Proszę jeszcze Ich Troje i Tomka o jednoznaczne określenie się.
Przypominam również o 250 zł, które wpłynęły na moje konto od forumowiczów, muszę wiedzieć jak zdecydowaliście
To wyślę im Fakturę na 57 zł z ręcznym dopiskiem "koty p. Ani", ale chciałabym, żeby wpłacili Lidce jako częściowy zwrot kosztów jej podróży. I z tych pieniążków od Forumowiczów to moją "część" też także proszę jej przekazać.
Jutro idziemy na kontrolę, ale już po samym tobrexie ponoć zrobiła się poprawa. Bo byliśmy z biegunką.
Jednak jedno oczko jest mętne.
Przyjechało 600 g kota, potem schudł. Teraz jest ok.730 g.
Nie lubi być sam. Nie lubi jedzonka dla Juniorów. Kura z rosołku nie smakuje, ale ta sama kura w naszej przyprawionej zupie smakuje bardzo. Lub indyk z sosu. Nie lubi przecieranego, chętnie gryzie kawałki mięska czy z saszetek.
I lubi masełko i śmietankę 12%.
A najbardziej kocha podwójną kuwetę starszaków, można pogonić swój ogon lub łapki i wyturlać w żwirku.
Lubi życie na wysokości, już kilka razy robiło mi się słabo.
No ale takiego malucha nigdy nie miałam to nie mam porównania.
Wet go ocenił na ok. 5 tyg. i to było 1 lipca. A jak oceniono Wasze kotki?![]()
Edit: literówka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 16 gości