nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Agnieszko ja zawsze słyszałam, że Dyzio miał robiony panel nerkowy.

o to zdjęcie mi chodziło, że takie rozczulające :love:

chyba najlepszy ten panel nerkowy tam są wszystkie oznaczenia potrzebne m in. sód i potas,mocznik i kreatynina :ok:

.A jak dzisiaj zwierzątka słodkie dziewczynki i chłopczyk się mają?

kasia1568 pisze:A jak dzisiaj zwierzątka słodkie dziewczynki i chłopczyk się mają?

mgska napisała :
Piotrus majestatycznym krokiem przechadza sie po lokalu, apetyt kiepski, ale cos tam podziumdzial. chetnie zjadl gotowana piers z kurczaka.
Lola wypuszczona latala jak poparzona. wywalila fontanne, gryzla antene od radia. balabym sie ja tak luzem zostawic narazie.
Figielek troszke dziczy ale pieknie sam sie bawi w klateczce i chyba tam czuje sie najbezpieczniej.
Oskarek... bidulek juz tyle czeka. zupelnie tego nie rozumiem...

Mam pozwolenie od Kasi więc zacytuję fragmenty jej maili

Bardzo sie cieszę, że Dyzio tak fajnie się czuje u Agi

O przyjęcie Dyzia przez Maniusia jestem spokojna,
Tonia moze troszkę straszyć ale raczej będzie chciała się bawić,
a Kacperek czasami głośno szczeka jak coś się dzieje np. na klatce, ale jest przyzwyczajony do kotów.
Nie sądzę, żeby był niezadowolony. Dyzio jest spokojny więc będzie dobrze:)
myślę tylko gdzie ustawić jedzonko Dyziowi (bo na podłodze nie może nic stać- ponieważ mam odkurzacz o imieniu Kacperek

).
Ja jestem ciekawa co Dyzio powie na naszą świnkę Pusię

Jeśli chodzi o świnkę to Tonia na początku też wkładała łapkę ale goniłam Ją wodą w spryskiwaczu

i zabezpieczyłam klatkę folią po bokach (bardziej dla mojego spokoju).
Jak jest teraz pokazują zdjęcia, oczywiście nie zostawiam ich samych bo to różnie może być

.
-
Myślę, że Dyzio zostanie już u mnie na stałe - ja nie lubię oddawać zwierzaków oby tylko się zaklimatyzował.
Po wakacjach postaram się umówić na wizytę do dr Neski z Dyziem- to jest specjalistka od nerek,
zresztą zobaczymy jakie będą badania teraz Dyziulka.
-
Kasiu - dziękuję - jesteś Kochana :1luvu:

Fajne wiesci z rana :ok:

i wiadomości z wczoraj od Agnieszki:

Dyziek wcina suche i dużo wody pije. Mokrej animondy nie chce.
Po chwilowym zainteresowaniu animondą carny, ktorą je Fifi odpuścił i już jej nie przeszkada w jedzeniu

wibryska pisze:o to zdjęcie mi chodziło, że takie rozczulające

Łoboziu

i przypominamy bazarki dla Dyzia :

1) filcowe naszyjniki :
viewtopic.php?f=20&t=153669

2) torba CERRUTI :
viewtopic.php?f=20&t=153880

3) koszulki Czarny charakter (10 zł z każdej koszulki dla Dyzia):
viewtopic.php?f=20&t=154303

zapraszamy razem z Dyziem :kotek:

Zobaczcie śliczną rudo-białą kicię Tomcię znalezioną w lesie w pudełku - prosi o dom - schronisko Łódź:
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 016&type=1

wątek wspólny NIM ... :
viewtopic.php?f=1&t=153358&hilit=Tomcia

Rozmawiałam z panią weterynarz,
pytałam o koszt tej drugiej szczepionki przeciwgrzybiczej dla Dyzia
kosztuje 29 zł, mam nadzieję, że we Wrocławiu nie będzie droższa

Przy okazji zapytałam o szczepionkę, która ma Dyzio wpisaną w książeczce zdrowia
15 maja - Versifel - został zaszczepiony przeciwko kociemu katarowi i panleukopenii.
Termin następnej szczepionki 15.05.2014.

Tomcia jest cudna :love:

Mam nadzieje, ze szybko znajdzie domek :ok:

A fotki Dyzia uaktualniam w wydarzeniu.

Dziękuję Erin :kotek:

Dostałam bardzo dobrą wiadomość od Duszek :1luvu:

Dyzio już nie jest na minusie - przynajmniej na tę chwilę

czyli nie ma już długu w lecznicy

dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam go spłacić :1luvu:

- - -
nadal potrzebne będą bazarki, żeby opłacać bieżące leczenie Dyzia :kotek:

Fajne wiadomości, Dyzio wyszedł na prostą

, a swoją drogą ciekawe co dzisiaj słychać u Agi, Bomby, Fiffi i Dyzia czyli domowników domku tymczasowego Dyziulka :?:

.
Jest również domek dla Olusia z Opola, kłopot tylko z transportem ale może uda się wszystko pogodzić i zawieźć Olka do domku :ok:

nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Kto przegląda forum