Egon czarny tymczasik Anetki dzisiaj odszedł za TM
Zocha nadal walczy, ciężko powiedzieć co będzie
Byliśmy z Amandą, dostała kolejne zastrzyki wzmacniające. Nie została, bo wetka boi się ją ulokować obok kotki z pp. Jutro po śniadaniu proszę jej zabrać jedzonko, to weźmiemy ją wieczorem na badanie krwi. Karmiłam ją z ręki, to chętnie jadła
Przywieźliśmy kotkę Ciri, o której ostatnio pisałam. Koteczka z mega miziaka stała się strasznym nerwusem, nie daje się narazie brać na ręce, ale daje się pomiziać, ponoć w ostatnich dniach zaczęła też sikać koło kuwety. Dałam ją luzem na kwarantannie, bo na zdrowej jest już pełno

Proszę obserwujcie jak ona się zachowuje i czy chce jeść itp. Niestety babsko, które ją oddało zrobiło to bez słowa, tylko wcześniej przez telefon powiedziała co myśli i tyle

Ona jest szczepiona.
W kracie okiennej na zdrowej jest wyrwana dziura, nie jest na tyle duża żeby ktoś nią przelazł, ale trzeba i tak ją załatać. Mamy jeszcze w domu trytki to jutro weźmiemy. Zastanawiam się, czy to robota kotów, czy jakiegoś durnia.