Cały dzień mialam w plecy... po weekendzie wszystkiego co najgorsze się spodziewałam

Kciuki są bardzo potrzebne, bo lepiej to i tak kiepsko

Ale, żeby nie było aż tak smutno, to pokażę, co dziś zastałam po powrocie do domu

Jakość fatalna, bo wykonanie partyzanckie, ale treść foty chyba wątpliwości nie budzi:

aparat leży koło łóżka, raczej nie miałam szans na lepsze foto
