12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 08, 2013 11:48 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Są w DT, byliśmy u weta - wszystkie dostały po zastrzyku i pojutrze znów mamy przyjechać. Kropelki wszystkie dostają do oczek, kupiłam też specjalne mleko dla nich i mają dostawać na razie tylko mleko, co 2-3 godz.
Zostały dziś wykąpane, bo brudaski z nich i za 2 dni zostaną odpchlone i odwszone.
Rudy jest najsłabszy, najdrobniejszy, najwięcej płacze, najmniej je i ciągle drapie oczko :( Mam nadzieję, że wyjdzie z tego, bo szans za dużych nie ma.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon lip 08, 2013 12:18 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Może taką oslonke na szyję mu założyć żeby nie drapal. A matka?

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Pon lip 08, 2013 16:06 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Są kołnierze dla takich maleńkich kotków?

Matka jest nadal na tym podwórku, z tydzień, dwa i będzie można ją wysterylizować.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon lip 08, 2013 16:41 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Pewnie trzeba by przerabiać. Plus tylko taki ze są wielokrotnego użytku ale to chyba kiedyś 20zl kosztowało. Matka może mieć laktacje jak się kociaki zabrało

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Pon lip 08, 2013 16:48 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Jeśli kociak mały, to może wykorzystać jakiś kubek od jogurtu?
Odciąć denko i zrobić dziurki na bandaż do zawiązania?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon lip 08, 2013 17:17 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

CoToMa pisze:Jeśli kociak mały, to może wykorzystać jakiś kubek od jogurtu?
Odciąć denko i zrobić dziurki na bandaż do zawiązania?

:ok: lub po margarynie-okrągłe

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Pon lip 08, 2013 18:28 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Może lepiej z tekturki, żeby go nie obtarło?

Poprawy nie widać po antybiotyku. "Łaciate" są wesołe, bawią się, piją mleko aż im się uszy trzęsą, a rudy kilka kropli i ma dość :( Poproszę o kroplówkę dla niego na następnej wizycie (o ile do niej dotrwa i nadal będzie bez apetytu).

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon lip 08, 2013 18:48 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Właśnie na innym wątku ktos pisal o podobnym przypadku żeby zrobić antybiogram najpierw tylko ze to 4 dni trwa ale chyba warto bo może być odporny na niektóre antybiotyki i jak tylko można to trzeba zaszczepić jak najszybciej . najlepiej purevaxem

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Pon lip 08, 2013 18:53 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

kasiar1234 pisze:Właśnie na innym wątku ktos pisal o podobnym przypadku żeby zrobić antybiogram najpierw tylko ze to 4 dni trwa ale chyba warto bo może być odporny na niektóre antybiotyki i jak tylko można to trzeba zaszczepić jak najszybciej . najlepiej purevaxem

Mogę prosic o link? Może coś przydatnego wyczytam...

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon lip 08, 2013 19:22 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Tytuł wątku Mam kota w tragicznym stanie-Pytanie
Linku nie podamy bo net w telefonie jest tylko.

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Pon lip 08, 2013 19:42 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Dziękuję za tytuł - znalazłam wątek, tylko tam kociak 12-tygodniowy, a u nas 4.. Jak dożyje do środy, to zrobimy i wymaz, bo faktycznie lek może na niego nie działać, a jeszcze osłabiać (jak każdy antybiotyk)

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon lip 08, 2013 19:51 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Cudak1 pisze:Dziękuję za tytuł - znalazłam wątek, tylko tam kociak 12-tygodniowy, a u nas 4.. Jak dożyje do środy, to zrobimy i wymaz, bo faktycznie lek może na niego nie działać, a jeszcze osłabiać (jak każdy antybiotyk)

To co mu potrzeba oprócz szczęścia. Może by powalczyć o niego.

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Pon lip 08, 2013 20:29 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Cudak1 pisze:Dziękuję za tytuł - znalazłam wątek, tylko tam kociak 12-tygodniowy, a u nas 4.. Jak dożyje do środy, to zrobimy i wymaz, bo faktycznie lek może na niego nie działać, a jeszcze osłabiać (jak każdy antybiotyk)

Nasz .mały powinien mieć większą odporność po matce od tego 12 tyg. Tylko dużo naczytalismy sie o pp dlatego cały czas myślimy ze te wszystkie maluchy trzeba jak najszybciej zaszczepić i to byleby ni tricatem.

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Wto lip 09, 2013 6:51 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Karmić gerberkiem takim z samym kurczakiem lub indykiem.
Jaki dostał antyb.?
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 09, 2013 8:23 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

kasiar1234 pisze:Nasz .mały powinien mieć większą odporność po matce od tego 12 tyg. Tylko dużo naczytalismy sie o pp dlatego cały czas myślimy ze te wszystkie maluchy trzeba jak najszybciej zaszczepić i to byleby ni tricatem.

Teoretycznie powinien, ale matka jednak w dobrej kondycji nie jest, ani też dobrze odżywiona w czasie ciąży (jadła same resztki i głodowała).
Kiedy najwcześniej można szczepić?

martka, kupię gerberka, może mu bardziej podejdzie niż mleko.
Czytałam też, że od 2 tygodnia życia można podawać żółtko, też spróbujemy.
Antybiotyk - nie pytałam o nazwę, bo i tak się na tym nie znam wcale.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 175 gości