MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.4

Wstawiam stare fotki a nawet 1 stronka nie drgnęła. jak to jest :?:

MonikaMroz pisze:

Jakie piekne lapci! Na konkurs zgoscie sie!

A jaki jest konkurs ?

MonikaMroz pisze:A jaki jest konkurs ?

Kocie łapci

:
viewtopic.php?f=20&t=154383

Zdrowiej Monisiu :ok:

Mała Amy była obłędna, schrupałabym ją :1luvu:

Teraz to duża z niej panna :mrgreen:

Brzusio Milusi aż zachęca na miziaki :1luvu:

Buziaki panienki :1luvu:

MonikaMroz pisze:Dawno, dawno temu . . .
Mili opiekowała sie małą Amy

ojoj ale rozczulające :1luvu:

Amusia brzdąc maleńki :1luvu:

MonikaMroz pisze:

Milusia ale z Ciebie śliczny pingwinek :1luvu:

Moniś pamiętasz jak Ci pisałam że moja Koko taka malutka jest w porównaniu do Twojej Milusi.
No więc ta moja Koko to już kawał baby się zrobił :lol:

tylko te oczka jak u maleńkiego kotka zostały

Cześć Dziewczynki! Cudne foteczki.

Ale super foty :ok:

Moja Amy to straszny boi-dudek. Nie wiem czemu tak ma bo nikt w domu jej nie straszył, nie krzyczał na nia. Jak była mniejsza to sie tak nie bała a teraz to najmniejsze szurnięcia a ona juz ucieka w najciemniejszą dziurę. Czytałam dzisiaj o karmie RC Calm ale to chyba nie dla niej. Ona nie jest dzika ani wredna tylko bojaźliwa. I tak w sumie to nie wiem co mam z tym zrobić. Jak sprawić żeby sie panienka nie bała.

A zapomniałam Wam napisać. dziewczyny wczoraj porwały mamie fasolkę szparagową. Zabawa byla niesłychana

Pięknie sie bawiły. dzisiaj z rana niestety juz fasolek nie mogłam znaleźć :roll:

Gdzieś zabunkrowane

Ufarbkowałam włoski na dziki kasztan. Kasztan co prawda za bardzo nie wyszedł ale zawsze jakaś odmiana

Już sie przyzwyczaiłam, ze na moich włosach kolor z pudełka nie wychodzi.

MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.4

Kto przegląda forum