Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 03, 2013 16:13 Re: Kardamon i przyjaciele - turlamy się dalej, dalej...

hanelka pisze: .... Jak ona mogła?! Jak mogła tak powiedzieć?!


Duża A.? :evil:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro lip 03, 2013 16:15 Re: Kardamon i przyjaciele - turlamy się dalej, dalej...

U, faktycznie bezmyślne słowa. :(
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14771
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro lip 03, 2013 16:24 Re: Kardamon i przyjaciele - turlamy się dalej, dalej...

:evil: :evil: :evil: :evil: :!: :!: :!:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 03, 2013 17:33 Re: Kardamon i przyjaciele - turlamy się dalej, dalej...

Może rzeczywiście trochę niefortunnie powiedziała ale może warto się zastanowić nad meritum?
Ja swoich schorowanych staruszków już nie szczepię bo ryzyko powikłań po szczepieniu jest zbyt duże.
Zwierzę w momencie podania szczepionki powinno być zdrowe i silne.

:ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro lip 03, 2013 21:54 Re: Kardamon i przyjaciele - turlamy się dalej, dalej...

Masz rację Broszko, ale nie to miała na myśli wetka. Zresztą czort z nią. Nasza wetka bardzo mnie uczulała, żeby nie przegapiać szczepień Sosera, bo jeszcze mu tylko tego brakuje, żeby coś złapał. Kota absolutnie nie pozwoliła szczepić. Ani Kasi i Pelasi.

Korciaczki potwierdziły gotowość zmierzenia się ze stadem podczas mojej nieobecności. Bardzo się cieszę.
Zaczynam już mieć schizy, zwidy i takie tam... Włączył mi się stres graniczący z histerią i mam ciągle jakieś katastroficzne wizje. Nie dotyczą samej Kai, ale tak ogólnie, że na sam koniec coś się zawali...
Dokłada się do tego strach przed lotem. Mam okropny lęk wysokości. Naprawdę okropny. Będę musiała dobrowolnie wejść do samolotu i wytrwać do końca, nie wycinając w środku lotu numeru w stylu: Bardzo Państwa przepraszam, ale ja wysiadam. Natychmiast! Muszę wyjść stąd w tej chwili!
Do tego bardzo źle znoszę zmiany ciśnienia i przy lądowaniu rozsadza mi uszy. Nic nie pomaga.
Kaja już na ostatnich nogach. Chciałaby już mieć wszystko za sobą. Gadamy codziennie, ale jestem teraz tak daleko. Powinnam być tam blisko niej, żeby mnie miała pod ręką...
Termin mamy na 11, jadę 22. Pewnie już jako babcia ;)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 04, 2013 8:50 Re: Kardamon i przyjaciele - turlamy się dalej, dalej...

Przytulam Aniu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lip 04, 2013 8:50 Re: Kardamon i przyjaciele - turlamy się dalej, dalej...

tajdzi pisze:Musimy zrobić akcje:
Daj piątaka na Hanelki laptopaka

czyli jak pomóc Hanelce prowadzić blog - pomagając jej kupić komputer.
Niestety Ani komputer został kompletnie zniszczony (nie wskazując paluszkiem na to, kto się do tego przyczynił), a niestety opieka nad zwierzakami (na które nie wskazywałam absolutnie paluszkiem)
Co wy na to? :D

Ja się piszę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lip 04, 2013 9:31 Re: Kardamon i przyjaciele - turlamy się dalej, dalej...

ASK@ pisze:
tajdzi pisze:Musimy zrobić akcje:
Daj piątaka na Hanelki laptopaka

czyli jak pomóc Hanelce prowadzić blog - pomagając jej kupić komputer.
Niestety Ani komputer został kompletnie zniszczony (nie wskazując paluszkiem na to, kto się do tego przyczynił), a niestety opieka nad zwierzakami (na które nie wskazywałam absolutnie paluszkiem)
Co wy na to? :D

Ja się piszę.

to i ja się dopiszę :)

Aniu, ja swoje wylatałam w młodości. :mrgreen: Od prawie 20 lat nie latam, dzięki temu zwiedzam świat dokładniej. 8) Polecam po ziemi i po wodzie, naprawdę jest fajniej. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw lip 04, 2013 9:50 Re: Kardamon i przyjaciele - turlamy się dalej, dalej...

Dopiero zauważyłam, że nie dokończyłam zdania :roll:

... że opieka nad zwierzakami jest bardzo kosztowna, a większość z nich wymaga kosztowego leczenia.
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw lip 04, 2013 13:09 Re: Kardamon i przyjaciele - turlamy się dalej, dalej...

O, to chyba na dniach rozpakuje się dwupak :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lip 04, 2013 13:17 Re: Kardamon i przyjaciele - turlamy się dalej, dalej...

Szczęsliwego rozwiązania i babciowania życzę!!!! Nasza Agatka "przeciągnęła" nas o całe 2 tygodnie - a babcie potem sa potrzebniejsze nawet, choć przed samym rozwiązaniem też się przydają. :ok:

Nie martw się o zwierzaki. Doczytałam jaką fantastyczną opiekę do nich załatwiłas :1luvu: i co tu ma się stać :?:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Czw lip 04, 2013 18:49 Re: Kardamon i przyjaciele - turlamy się dalej, dalej...

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
bądź szczęśliwą Babcią :!: :!: :!:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 05, 2013 8:12 Re: Kardamon i przyjaciele - turlamy się dalej, dalej...

Henelko, bycie babcią jest super :!:
Latanie też! Okropnie się bałam zawsze, tym bardziej, że mam klaustrofobię, a to zamknięcie bez możliwości wyjścia 8O , ale jak pomyślałam o celu... :ok: Nie wszędzie da się lądem i wodą... Wodą??? Taką, że dna się nie sięga?? NIE!
Na lęk wysokości - nie wyglądać przez okno! Wyłączyć wyobraźnię, popatrzeć, że się ma podłogę pod nogami.
A najlepiej - skoro już nie ma wyjścia i musisz być w tym samolocie, spróbować sie cieszyć i z celu podróży, i z samego lotu, który jest piękny jak się zapomni o swoich głupich fobiach.
Będzie dobrze :ok:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25797
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 06, 2013 7:26 Re: Kardamon i przyjaciele - turlamy się dalej, dalej...

Agneska pisze:Aniu, ja swoje wylatałam w młodości. :mrgreen: Od prawie 20 lat nie latam, dzięki temu zwiedzam świat dokładniej. 8) Polecam po ziemi i po wodzie, naprawdę jest fajniej. :lol:
Lądem - bardzo chętnie - ale to zabrałoby czas, który mam dokładnie wyliczony i wolę spędzić go z Kają. Poza tym koszty. Jako bezrobotny darmozjad jadę całkowicie na koszt córki. Z podróżą i pobytem. Specjalnie wylatuję i wracam w środku tygodnia, bo bilety są wtedy tańsze. Nie przelewa jej się.

Broszka pisze:O, to chyba na dniach rozpakuje się dwupak :ok: :ok: :ok:
Rodziłyśmy już prawie w czwartek w nocy, ale jeszcze najważniejsze wciąż przed nami :wink:

Ja-Ba pisze:Nie martw się o zwierzaki. Doczytałam jaką fantastyczną opiekę do nich załatwiłas :1luvu: i co tu ma się stać :?:
Wiem, że Korciaczki są wspaniałymi dziewczynami, ale dostaną nagle w pakiecie 15, w większości chorych, kotów i chorego psa. Będziemy miały jeden dzień na przekazanie wszystkiego i... już... I na pokazanie, jak się poruszać po ruinie mieszkania, w którym wszystko się sypie...
...I będą spały na moim tapczanie... :oops: Discordia wie, o czym piszę... :oops: :oops: :oops:
Mam nadzieję, że chociaż futra nic nie będą kombinować i nie przysporzą Korciaczkom siwizny
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 06, 2013 8:35 Re: Kardamon i przyjaciele - turlamy się dalej, dalej...

Discordia nie wie. TZ tez nie wie.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11571
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: amyris, Blue i 27 gości