Dzień dobry
"Lato, lato wszędzie,
Zwariowało, oszalało moje serce (...)"
Pogoda booooska,nareszcie moja ukochana pora roku.
I co? I haniebnie zaspałam
A miałam w planach wyjście o 4.30 do lasu i na łąki - latem o takiej porze można spotkać zające, sarny a nawet dzika. No i świat o wschodzie słońca, z unoszącymi się nad łąką oparami mgły jest najpiękniejszy. I te zapachy...
Czasami na tej wielkiej łące pasą się dwa konie.
Na jutro nastawiłam podwójne budzenie...
Grażynko, to obrażanie i odobrażanie się kotów jest niesamowite

U mnie co prawda obraża się( i to na krótko) tylko perska panna - pozostałe kociaste to natury proste i nie w głowach im fochy.
Ale każda kocia księżniczka ma prawo okazać swoje niezadowolenie ze służby
Co prawda moja Foksa, mimo że arystokratka, potrafi przy czesaniu kląć jak pijany marynarz z portowej speluny - dobrze, że nie rozumiem, ale wyraz jej oczu mówi wszystko...
U nas wszystkie koty od tygodnia maja dziki apetyt - wg moich obserwacji, takie "obżarstwo" zazwyczaj poprzedza upały, a w każdym razie typową letnią pogodę.
Zobaczymy...