El Azurro ['] & Mariachi. Betty [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 08, 2013 11:54 Re: El Azurro & Mariachi. Mamo... [']

Dzięki Ewciu :1luvu:

Lena przy Aziku zawsze się uspokaja, przytuli się i czuje szczęśliwa :), nawet coraz mniej ssie własne sutki, chyba ta choroba sieroca pomalutku mija :)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie maja 26, 2013 14:08 Re: El Azurro & Mariachi. Mamo... [']

Tak trzymaj Lenko :P , co słychać w pięknym świecie Gattaro ? 8)

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto maja 28, 2013 18:08 Re: El Azurro & Mariachi. Mamo... [']

U nas nic ciekawego, czytaj dobrego :). Ostatnio dla odmiany Betty napędziła mi niezłego stracha, dobrze że byłam w domu, bo nie wiem jak by się skończyła z pozoru niewinna historia :(.
Betusia leżała spokojnie na posłaniu, w pewnym momencie podskoczyła i rozpłakała się, myślałam że może łapka, albo źle się położyła, ale z posłanka wyszedł mały pająk, nie znam się, ale taki zwykły chyba, no i zaczął uciekać, Betty musiała się na nim położyć i ugryzł. Pająka wyniosłam, ale Betty zaczęła się przewrać, jakby miała sparaliżowane tylne nogi, zaczeła też zachowywać się jakby nie bardzo kojarzyła co się dookoła dzieje, wygladało na silną reakcje alergiczną. Podałam co miałam w domu, psa na ręce i biegiem do weta, szczęściem zastałam i wszystko skończyło się dobrze, chociaż Betusia jeszcze przez kilka dni była jakaś nieswoja, ale podejrzewam że po takiej reakcji, wręcz wstrząsie, mogła jeszcze źle się czuć.
Jak niewiele trzeba... brr.
Wydawało mi się że to pisałam na forum, ale wygląda na to że nie, już samam nie wiem co piszę, mało zaglądam i miesza mi się wszystko :oops:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto maja 28, 2013 18:16 Re: El Azurro & Mariachi. Mamo... [']

Jak nic musisz zacząć do nas częściej zaglądać ........ 8)
Kto by pomyślał że z pozoru niewinny pająk może wywołać taką reakcję , ciekawe jak by to wyglądało w przypadku kota :roll:
Pozdrawiamy Was ciepło i przesyłamy głaski dla całego Potffornego stadka :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto maja 28, 2013 18:18 Re: El Azurro & Mariachi. Mamo... [']

Niesamowita kocia przyjaźń.
Historia Betty uświadamia jakie jest w sumie kruche życie i jak niewiele potrzeba aby je stracić.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon cze 03, 2013 6:41 Re: El Azurro & Mariachi. Mamo... [']

To prawda, wystarczy moment :(

Miałam ciężki okres psychicznie, jakoś tak wszystko się złożyło, do tego w Boże Ciało wypadła rocznica śmierci Mamy, to niewybrażalne że minął już rok... nadal nie mogę się pozbierać na samą myśl, a to rok :(, wszystko jest nie tak i wszystko jest źle :(
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon cze 03, 2013 8:07 Re: El Azurro & Mariachi.

trzymaj sie Aluś
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon cze 03, 2013 12:26 Re: El Azurro & Mariachi.

Trzymamy i my za całokształt :ok: :ok: :ok: :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon cze 03, 2013 14:37 Re: El Azurro & Mariachi.

Lenka cudna, a foty z Aziniem wprost powalające :1luvu:
U nas Figa miała wstrząs (zachłysnęła się wymiocinami po dopyszcznym podaniu antybiotyku, na który jest prawdopodobnie uczulona), ale stało się to w poczekalni u weta i sytuację udało się opanować :ok:
gattara, trzymaj się. Mama jest z Tobą, patrzy na Ciebie tam z góry i czuwa nad Wami wszystkimi.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro cze 05, 2013 11:54 Re: El Azurro & Mariachi.

Aluś uff! Całe szczęście, że wszystko skończyło się dobrze :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 16, 2013 14:30 Re: El Azurro & Mariachi.

Gattaro , Potffory , co u Was ? :roll: :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro lip 03, 2013 17:19 Re: El Azurro & Mariachi.

:roll:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie gru 22, 2013 22:34 Re: El Azurro & Mariachi.

Obrazek

Wszystkim naszym Przyjaciołom
życzymy zdrowych, spokojnych, rodzinnych Świat
Haker i Pysia

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon gru 23, 2013 11:32 Re: El Azurro & Mariachi.

Aluś życzymy zdrowych i spokojnych Świąt :1luvu: !
Często myślę co u Was słychać, jak się czujecie.
Teraz widzę Wasze miasto w konkursie Krakvet :|
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 24, 2013 1:24 Re: El Azurro & Mariachi.

nie potrafie pisac pieknych zyczen ani kartek cudnych robic, ale za to przesylam najslodsze, najgoretsze swiateczke buziaki dla kociastych :* :* :* :* wraz z ludzka sluzba ;) :piwa:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 42 gości