Yagutka pisze:casica pisze:Jest jeszcze solvertyl - w iniekcji, bardzo skuteczny w kwestii osłony błony śluzowej żołądka, oraz zwykły ranigast; substancją czynną obu jest ranitydyna. Z powodzeniem stosowałam jedno i drugie
Solvertyl dostawał na saaaamym początku, ale nie regularnie, więc nie wiem, jak na niego wpływa.
Z tym że jak w zastrzykach, to nie wiem, jak to logistycznie by opracować. Ty miałaś całe opakowanie i sama mu podawałaś?
A widziałaś różnicę między strzykawkami a tabletkami w sensie działania ranitydyny?
Draculowi podawałam w zastrzykach, sama. Ale nie było mowy o podawaniu mu dopyszcznie więc w jego przypadku zawsze trzeba było szukać obejścia

Puti podawałam w tabletkach, bez żadnego problemu.
Jedno i drugie było skuteczne.
Dawkę trzeba oczywiście dobrać do wagi kota.
edit: jeśli uda Ci się opanować mocznik, stałe stosowanie nie będzie konieczne, a podrażnienia błon śluzowych ustapią