A jednak dwa - kocurki szukają DS

Iza_ pisze:Aniu nie ogarniam tego kociego nieszczęścia,
A Kotki są prześliczne, gdyby jeszcze były dzikuskami to miałabym nadzieję ze jakoś przetrwają ale one wybiegają przed każdego człowieka który idzie ścieżką , a idą też psy bez smyczy

Tez nie ogarniam-wszedzie pelno kociat

Dropsik namierzył kuwetę i zrobił to co należało :ok:

Super

Obawiałam się nocy, czy Kocurek będzie spał czy będzie miauczał. Dropsik spisał się na 6 z +. był cichutki spał wtulony w kocyk i obłożony przytulankami, rano troszkę zjadł i odwiedził kuwetkę, po czym starannie wszystko zakopał

Teraz śpi pozostałe koty nie przeszkadzają zajęte wyglądaniem przez okno.

Za to ja cała nocka do d..... bitwa z myślami dobrze zrobiłam zabierając a może trzeba było zostawić, na działkach została jeszcze 4 nie mogę zabrać wszystkich, a co jak nie znajdzie domku, przecież nie zawiozę na ogródek kotka który zaznał spokoju i pełnej miseczki, i znowu czy dobrze zrobiłam .......?

Dropsik i pozostałe kotki zdjęcia z wczorajszego dnia

,

, ,

Bardzo trudno uchwycić na jednym zdjęciu, żywe sreberka

Dropsik wczoraj objadł się jak bąk jeszcze na działce, a dzisiaj ledwo spróbował z miseczki. Rano była kupka i siku, a teraz cały czas śpij w momentach przebudzenia ugniata i mruczy po czym zasypia

Czy mam się martwić?

zaglądam do Was...Dropsik jest bardzo spokojny, Miśka w międzyczasie jeszcze gania... :mrgreen:

Cieszymy się ze zaglądasz :1luvu:

Widzę ze cichutko zaglądają tez inni,
Dziękuję bardzo

No trochę mnie uspokoiło, Dropsik przed chwilą zjadł mokre zakąsił odrobiną suchego namoczonego w mokrym pougniatał co było pod łapkami on idzie drobniutkimi kroczkami i cały czas mruczy i udniata,ugniata, aż uśnie właśnie na mężu zakończył i śpi.

Dodam jeszcze że pozwijamy Dropsik mieści się na otwartej dłoni

,

Tylko mu troszkę dupka wystaje.
Dropsik jest maleńki jak dropsik... trzeba go troszeczkę podtuczyć

Tak dupinkę ma wyjątkowo chudziutką.
Dzisiaj zjadł serduszka podgryzł suchym, bawiła się a teraz leży w słoneczku,

Dropsik był najmniejszym w miocie i chyba niedopieszczony wczoraj ugniatając szukał cycusia

Na ogródku porobię ogłoszenia pozostałym kotkom i porozwieszam
a wieczorkiem wrzucę filmiki z dropsikiem i jego wyczyny na wysokim drapaku

Udostępniłam oba wydarzenia, może uda się znaleźć domy dla wszystkich.
Tak wiele tego kociego nieszczęścia, za dużo.
Człowiek nawet nie ma chęci cieszyć się wiosną, słoneczkiem, itd.
Iza, czy Dropsik nie ma problemu z nóżkami? Na tym filmiku tak jakoś nie umie się podnieść, a może tylko tak mi się wydaje.
To jego rodzeństwo na tej działce ma się gdzie schronić przed deszczem? chyba tak, nie zostawiłabyś ich tam bez dachu nad głową.
Dobrze byłoby im jak najszybciej znaleźć domu, dopóki małe i zdrowe.
Ciężko o adopcje ostatnio, żadnych zapytań, telefonów, a jak już to takie zapytanie, że szarańczy bym nie wyadoptowała do takiego domu.

Dziękuję bardzo za udostępnienie
Z tym cieszeniem się masz rację, jak tu się cieszyć jak pod bokiem masz kocie biedy
Co do Dropsika, tak wygląda, że był najmniejszy i najsłabszy w miocie. Nóżki ma sprawne tylko że ugniata cały czas i na tym się tylko skupia.
Dzisiaj dał popis że wszystko ok, jak wróciłam z ogródka to razem ze wszystkimi stał przy drzwiach. wystarczy że się odezwiesz nie koniecznie do niego on już tak drepcze. Miałaś maluszki zwróć uwagę na ogonek Dropsika twoje tez tak trzepały? Dropsikowi podczas ekscytacji ugniatania drży wszystko :mrgreen:

Podejrzewałam, że trzepiąc ogonkiem próbuje znaczyć ale nie on tak wyraża radość dopka się trzęsie i ogonek się trzęsie a chodzia na paluszkach.

Podklejam linki do filmików
Dropsik na drapaku
http://s1134.photobucket.com/user/trefl ... 6.mp4.html
Dropsik na wysokościach, sam wlazł jak małpka pod sam sufit
http://s1134.photobucket.com/user/trefl ... 8.mp4.html

Krótki filmik polowanie na papierek po krówce( swoją drogą po co inwestować w zabawki wystarczy papierek po krówce, lepszy po michałku
http://s1134.photobucket.com/user/trefl ... 7.mp4.html
i ostatni
Teraz chwila odpoczynku
http://s1134.photobucket.com/user/trefl ... 0.mp4.html

Z jakim namaszczeniem on udeptuje ten kocyk :lol:

Na drapak łatwiej wejść niż zejść, c'nie? ale Duża czuwa :mrgreen:

...i nie tylko Duża, wujkowie też na posterunku :wink:

A w ogóle to słodki ten Twój skrzat :1luvu:

ps. szeleszczące papierki są dobre do zabawy

Dropsik jak zwinna małpka wspina się na drapak a schodzenie to półeczkami pomalutku zeskok aż na kanapę

Co mnie zadziwia w tym kotku to to, że jest bardzo cichutki. Oprócz mruczenia a potrafi tak ze 2 godziny bez przystankui udniatania to nie jest gadatliwy ( oby nie załapał ćwierkania od Kubusia :evil:

)

Marysiu a ten trzepoczący ogonek widziałaś :?:

(filmik)
on właśnie tak robi jak jest podekscytowany i w tym samym czasie udeptuje przednimi i tylnymi nóżkami.

A jednak dwa - kocurki szukają DS

Kto przegląda forum