» Sob cze 29, 2013 0:17
Re: Krecikowo- Psotnikowo.
Basiu jak nie mogę spać to cały czas rozmyślam czy skonczy się to kocie nieszczęście. A ja mam jeszcze
dodatkowe 2 mordki psie do wykarmienia u sąsiadki mojej córki, jak tydzien temu zobaczyły mój samochod to poprzeskakiwały przez płot, tak były wygłodzone, skoczyły na mnie na czyste ubranie, mieszkają u menelików i spożywają odchody kurze .
W ubieglym tygodniu kupilam kiełbasy podwawelskiej i odrobaczyłam 2 suczki Pratelem. Dzis kupiłam u Wierzejki takie duze kloce zamrozo0nych odpadów mięsncych, żył i kości zmielone
i 2 duze lagi zmrozone, ciekawe czy im zasmakuje, bo kupiłam kil;ka sztuk na cotygodniowe wyjazdy do córki. Szkoda mi tej suni bo urodziła niedawno kilka szczeniąt i wszystkie zostały zabite, a tyle razy proponowała im talon na sterylki.
Bardzo mnie martwi zachowanie matki suczki bo jak podchodze do ogrodzenia z żarciem i je wołam z daleka , to ta matka małpa przygniata swoje dziecko psie łapami i wydaje okropne jęki ten psi maluszek, nie puszcza tego młodego do żarcia i te malenstwo zawodzi na całą okolice, to jest chyba walka o zdobycie pokarmu, ja staram się dawać przez siatkę po równo, ale ta stara tak warczy, że maleństwo nie podchodzi ze strachu i jest chudziusieńkie. Jutro może zrobię trochę fotek.
Ostatnio edytowano Nie cze 30, 2013 19:31 przez
meggi 2, łącznie edytowano 1 raz
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."(z I.Krasickiego)