Zaginione-znalezione koty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 29, 2013 15:48 Re: Zaginione-znalezione koty

Właśnie szukam, ale nigdzie ani śladu, gdyby udało mi się dotrzeć do jeszcze jakichś świadków zdarzenia... tylko nie wiem jak :( nie mam oczywiście pewności, że to mój kot, ale chciałabym to też móc sprawdzić.

1cynia

 
Posty: 32
Od: Nie mar 18, 2012 15:10
Lokalizacja: Warszawa - Grochów

Post » Pon lip 01, 2013 9:03 Re: Zaginione-znalezione koty

Po trzech tygodniach codziennego wieczornego joggingu po okolicznych osiedlach wczoraj wieczorem znalazłem naszą Kicię. Biegnąc kątem oka zauważyłem ciemnego kota przechodzącego pod żywopłotem. Zatrzymałem się i powoli podchodzę do kota, patrzę a tu ona. Trochę jakby inna z futra ale koniec ogona jasny, tylna łapka też, krawatka też no i na koniec przyglądam się uważnie uszkom a tu prawe przycięte czyli na 100% to Kicia. Ale na tym radośc się zakonczyła, bo kot nieufny, nie pozwala się zbliżyc, sam nie podchodzi, nie reaguje na mowę, totalnie mnie nie poznaje. Jak próbuję podejśc to się odsuwa i chowa pod samochody. Spędziłem przy niej z dobre 30 minut a efekt żaden więc decyzja, że biegnę do domu po ulubioną przekąskę. Wracam na miejsce po pobiciu rekordu trasy i Kicia nadal jest w tym miejscu. Dalej nie podchodzi a przekąski nie ruszyła jakby była najedzona, zjadł to inny kot który był w pobliżu. Posiedziałem jeszcze trochę, pokiciałem, pogadałem ale bez efektu, totalnie obcy kot. W końcu poszła za jakimś kotem w krzaki i tyle ją widziałem.
Zastanawiam się czy czasem jej ktoś nie przygarnął i znów wychodzi na spacery, głodna nie była (chyba, że chora). Dzisiaj wracam znów na to osiedle i dalej spróbuję ją przekonac do siebie. Jeśli jeszcze tam będzie bo wcześniej tyle razy tamtędy przebiegałem a jej nie widziałem. Rozwieszę chyba na tym osiedlu na klatkach ogłoszenie, może ktoś się zgłosi.

Ratchet

 
Posty: 6
Od: Pon cze 10, 2013 14:20
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 01, 2013 12:05 Re: Zaginione-znalezione koty

to się wydaje aż nieprawdopodobne,że kot mógł zapomnieć już po 3 tygodniach, a może to jednak nie Twoja kicia tylko bardzo podobna

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź


Post » Pon lip 01, 2013 17:14 Zaginęła kotka Dębiec Poznań

Proszę o pomoc w znalezieniu. Dnia 29.06.13 zaginęła kotka Dyzia, w okolicach osiedla Dębina. Kotka reaguje na swoje imię. Umaszczenia białego w brązowe prążki, niewielkich wymiarów. Na nosku plamka. Dla znalazcy NAGRODA.

W razie jakichkolwiek poszlak, proszę o kontakt telefoniczny 694 977 387.
Dziękuje
Obrazek

krzysone

 
Posty: 2
Od: Pon lip 01, 2013 17:09

Post » Pon lip 01, 2013 17:22 Re: Zaginęła kotka Dębiec Poznań

krzysone pisze:Proszę o pomoc w znalezieniu. Dnia 29.06.13 zaginęła kotka Dyzia, w okolicach osiedla Dębina. Kotka reaguje na swoje imię. Umaszczenia białego w brązowe prążki, niewielkich wymiarów. Na nosku plamka. Dla znalazcy NAGRODA.

W razie jakichkolwiek poszlak, proszę o kontakt telefoniczny 694 977 387.
Dziękuje
Obrazek

Ale w jakim mieście to osiedle?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 01, 2013 17:50 Re: Zaginione-znalezione koty

Poznań Dębiec,

Poniżej zdjęcie
http://imageshack.us/photo/my-images/21/juty.jpg/

krzysone

 
Posty: 2
Od: Pon lip 01, 2013 17:09

Post » Pon lip 01, 2013 18:39 Re: Zaginione-znalezione koty

krzysone pisze:Poznań Dębiec,

Poniżej zdjęcie
http://imageshack.us/photo/my-images/21/juty.jpg/


Zdjęcie nie otwiera sie. Wrzuć może na http://naforum.zapodaj.net/
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24560
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto lip 02, 2013 8:30 Re: Zaginione-znalezione koty

Ja swojego nadal szukam. I cały czas nie wiem, co myśleć o tej sytuacji ze strażą miejską, którą opisywałam wcześniej. Ludzie zarzekają się, że kota złapała straż miejska. Jak tam dzwonię to niczego nie mogę się dowiedzieć, bo mnie zbywają mówiąc, że tu nie było żadnej interwencji (musiała jakaś być późnym wieczorem, bo widziałam samochód). A nawet jeśli by była to wszystkie zwierzęta trafiają na Paluch. Zresztą jeden pan, który był przy łapaniu kota podobno zapytał, co się z kotem stanie i taką otrzymał odpowiedź - że na Paluch trafi. Na Paluchu mówią, że kota nie ma. W książce ewidencyjnej nie ma wpisu o takim kocie, na zdjęciach też nie. Zaczynam nabierać podejrzeń, że być może został uśpiony od razu po przywiezieniu :(

1cynia

 
Posty: 32
Od: Nie mar 18, 2012 15:10
Lokalizacja: Warszawa - Grochów

Post » Wto lip 02, 2013 8:58 Re: Zaginione-znalezione koty

A ja na 100% jestem pewien, że to nasza Kicia tyle, że dzika na maksa. Osoba która dokarmia koty pod blokiem jak zobaczyła zdjęcie to od razu poznała kota. Wczoraj znów spędziłem sporo czasu na odorowaniu Kici, z zerowm skutkiem. Pozwoli się tylko zbliżyc na metr a bliżej to już się odsuwa. W sumie jestem w rozterce czy łapac ją na siłę w pobierak bo pewnie by się udało czy ją tam zostawic. Jest mocno zainteresowana innymi kotami które tam są, łasi się do nich, przymila i łazi za nimi. Widac, że pasuje jej życie na wolności. Dobrze, że chociaż ją wysterylizowaliśmy po przygarnięciu z ulicy.
Jak ją złapię i znów nawieje z domu to diabli wiedzą gdzie pójdzie, teraz chociaż jest w miejscu gdzie jest jedzenie, jest schronienie-przejście do węzła ciepłowniczego, są budki. Będę codziennie tam przychodził i obserwował zachowanie i wygląd.
Trochę żal i smutno, że tak się zachowuje bo jednak przez te 4 miesiące jak u nas była to się człowiek do zwierzaka przywiązał.

Ratchet

 
Posty: 6
Od: Pon cze 10, 2013 14:20
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 02, 2013 9:16 Re: Zaginione-znalezione koty

Ratchet pisze:A ja na 100% jestem pewien, że to nasza Kicia tyle, że dzika na maksa. Osoba która dokarmia koty pod blokiem jak zobaczyła zdjęcie to od razu poznała kota. Wczoraj znów spędziłem sporo czasu na odorowaniu Kici, z zerowm skutkiem. Pozwoli się tylko zbliżyc na metr a bliżej to już się odsuwa. W sumie jestem w rozterce czy łapac ją na siłę w pobierak bo pewnie by się udało czy ją tam zostawic. Jest mocno zainteresowana innymi kotami które tam są, łasi się do nich, przymila i łazi za nimi. Widac, że pasuje jej życie na wolności. Dobrze, że chociaż ją wysterylizowaliśmy po przygarnięciu z ulicy.
Jak ją złapię i znów nawieje z domu to diabli wiedzą gdzie pójdzie, teraz chociaż jest w miejscu gdzie jest jedzenie, jest schronienie-przejście do węzła ciepłowniczego, są budki. Będę codziennie tam przychodził i obserwował zachowanie i wygląd.
Trochę żal i smutno, że tak się zachowuje bo jednak przez te 4 miesiące jak u nas była to się człowiek do zwierzaka przywiązał.



Ratchet, nie gadaj głupot, tylko łap kotkę. poczytaj co ten kocur wyrabiał, a jednak się udało:
viewtopic.php?f=1&t=132249&hilit=Rasputin

Powodzenia :ok:

kajas81

 
Posty: 109
Od: Wto sie 21, 2012 8:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 02, 2013 9:56 Re: Zaginione-znalezione koty

Przynajmniej wiesz, co się z Twoim kotem dzieje.

1cynia

 
Posty: 32
Od: Nie mar 18, 2012 15:10
Lokalizacja: Warszawa - Grochów

Post » Wto lip 02, 2013 10:40 Re: Zaginione-znalezione koty

Dzisiaj po pracy znów się przejdę w to miejsce. Dzwoniła pani która karmi tam koty, że Kicia jest. Trochę z panią porozmawiałem i dbają o te osiedlowe koty, szczepienia, sterylizacje, lekarstwa - marne pocieszenie ale chwilowo dobrze, że jest w takim miejscu a nie stołuje się gdzieś w śmietniku. Pani kociara zaoferowała pomoc w złapaniu Kici w postaci "pana który ma klatkę".

Ratchet

 
Posty: 6
Od: Pon cze 10, 2013 14:20
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 02, 2013 21:41 Re: Zaginione-znalezione koty

możne jak ja złapiesz i wróci do domu to jej się przypomni i szybko odmieni, powodzenia

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 02, 2013 22:40 Re: Zaginione-znalezione koty

Witam!
Serdecznie proszę o pomoc. W nocy z poniedziałku na wtorek (1 lipca) zaginął mi kot. Najprawdopodobniej wypadł z balkonu- Poznań, okolice mostu św.Rocha. Kotek jak widać na zdjęciu: to grubiutki półpers maści grafitowo-szarej. Na szyi miał czerwoną obrożę z dzwoneczkiem. Kotek jest niezwykłym skarbem w domu, dlatego zrobimy wszystko, aby go znaleźć.
Poznaniacy, porozglądajcie się! Może znajdziecie Bonda-bo tak się nazywa na skraju Warty w jakiś krzakach. Bardzo proszę o pomoc. Dla znalazcy lub osoby, która wskaże mi miejsce pobytu kotka przewidywana nagroda.
Proszę o kontakt telefoniczny lub meilowy:
667112742
607112702
aleksandraniesluchowska1@gmail.com

Obrazek

Bondiuel

 
Posty: 2
Od: Wto lip 02, 2013 22:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, dino&felek i 755 gości