Domek Tymczasowy Figaro -cd

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 28, 2013 19:05 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Właśnie wróciliśmy z Lordem z Legwana. Zaczął wymiotować czarną krwią- stwierdzono krwotok do żołądka.Nadal nie wiadomo co mu jest, wykluczono białaczkę i fiv, pozostaje felv lub autoregresja, dostał sterydy, przeciwkrwotoczną i na zatrzymanie torsji i nowy antybiotyk. Jutro rano do Legwana- powtórka wszystkiego, jak kot da rade i przeżyje. Trzymajcie za niego kciuki , bardzo teraz tego potrzebuje.
Malwin jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt cze 28, 2013 20:10 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

biedactwo, trzymam kciuki mocno za was wszystkich.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 28, 2013 20:11 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

i ja...
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt cze 28, 2013 20:12 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Radża[*]
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 28, 2013 20:56 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Figaro52 pisze:Właśnie wróciliśmy z Lordem z Legwana. Zaczął wymiotować czarną krwią- stwierdzono krwotok do żołądka.Nadal nie wiadomo co mu jest, wykluczono białaczkę i fiv, pozostaje felv lub autoregresja, dostał sterydy, przeciwkrwotoczną i na zatrzymanie torsji i nowy antybiotyk. Jutro rano do Legwana- powtórka wszystkiego, jak kot da rade i przeżyje. Trzymajcie za niego kciuki , bardzo teraz tego potrzebuje.
Malwin jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc.

Figaro tak samo było z kicią tą Filifionką co wklejałam link do FB. Kota jest po transfuzji - Iwona ma kontakt do wetki z UP, która ją prowadziła. Kiedy zaczęły się krwawe wymioty i okazało się że kotka ma mega anemię, zapadła decyzja o transfuzji. Wetka podejrzewa zatrucie trutką/zatrutym szczurem (trutki są teraz o opóźnionym działaniu). Kicia na pewno dostaje witaminę K i inne jeszcze rzeczy. Teraz po transfuzji jest całkiem całkiem poza lekkim spadkiem płytek.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 29, 2013 5:58 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Oczywiście pomyliłam się , został niewykluczony z wirusówek tylko fip. wszystko inne wykluczone. Rozmawiałyśmy w nocy z Iwona jedziemy rano do Dorana. Lord znowu wymiotował krwią
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Sob cze 29, 2013 10:09 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Doktor, która robiła transfuzję Fili to dr Poświtowska. Dała też kontakt do doktor, która w razie czego przyjmuje 24 godziny na dobę, zapytam o ten numer.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 29, 2013 10:12 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

natasza25 pisze:
czarno-czarni pisze:BAZARKI

dekupaże:
viewtopic.php?f=20&t=154149

spodnie mango:
viewtopic.php?f=20&t=153753

torebka reserved:
viewtopic.php?f=20&t=154150

bluzka len 100 %
viewtopic.php?f=20&t=153990


zapraszamy na bazarki i pomoc kociakom :kotek:

jessi74 pisze:Faktura za leczenie Lorda, Figaro musiała zapłacić ze swoich pieniędzy, gdyż nie mamy już pieniędzy na koncie
Figaro52 pisze:Faktura za wczorajszą wizytę w Kumaku Lorda + probiotyk dla maluszków , żeby je jakoś zabezpieczyć
Obrazek
Ponieważ pozostaje dług w Legwanie za poniedziałek i środę, oraz u pani dr. Marszałek za środę( konsultacje , kroplówki , antybiotyk , przeciwwymiotne, witaminy- wszystko dotyczy Lorda), prosimy o wsparcie finansowe, tym bardziej , że to nie koniec. Właśnie jedziemy na kolejną kroplówkę, a jutro znowu kroplówka, antybiotyk...a więc kolejne wydatki.
Najgorzej że nie wiemy dokładnie co jest, wykluczono PP czego najbardziej się bałyśmy.
Prócz olbrzymiego lęku o Lorda, pozostają maluszki 5 dziewczynek, o które też bardzo się boimy.Na razie są zabezpieczone, surowicą , immunodolem i probiotykiem, ale czy to wystarczy.
Lord jest izolowany zajmuje oddzielny pokój, ale przecież wcześniej wszystkie były razem....
Żeby jeszcze było wiadomo co mu jest....

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Sob cze 29, 2013 12:22 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Ewelina mi mówiła, że widziała tabliczki na trawnikach, żeby nie wyprowadzać psów, bo jest spryskane pestycydami czy czymś tam. Znajoma wczoraj u weta spotkała zatrutego też pestycydami psa. Może to jest przyczyna zatrucia i krwotoków. Fili dostała wit. K (daje się ją właśnie przy krwotokach spowodowanych zatruciami ale z tego co wiem - przypadek Promyka - to trzeba ją dać jak najszybciej bo zaczyna działać po 48 godzinach)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 29, 2013 13:26 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Dzisiaj tez byłyśmy w Legwanie dokładnie tak leczą Lorda w kierunku zatrucia. Mówili ze w ciągu kilku dni przyszło kilkoro osób z Krzyków (wszyscy z okolic Parku Południowego). Wszystkie psy maja podobne objawy jak Lord, musiały zjeść trutki, pies mojej kolezanki również nie przezył.

Na USG i Rentgenie ma mega powiększona watrobę. Toksyny zmetabolizowały się w watrobie i powodują taki stan rzeczy. Dostaje wszystko łącznie z wit. K, kroplówkami, antybiotykiem, przeciwymiotnymi. Powykluczane zostały tez pozostałe chorobska powodujace podobne objawy.
W poniedziałek jesteśmy umówieni z Lordem na transfuzję krwi w Legwanie.

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 29, 2013 14:48 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Już poinformowałam Ziazik (ze Straży dla Zwierząt), żeby się wywiedziała do kogo z tym uderzać. Co za gówno oni wywalają na trawniki że to tak działa i to na ogólnodostępne trawniki. Tylko czekać, aż jakieś dzieciaki się zatrują... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 29, 2013 17:37 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Staram się poić Lorda , najpierw kiślem z siemienia lnianego, tak 3-4 ml potem convalescentem -strzykawka 6ml+1/2 strzykawki. Pije bardzo niechętnie , wyrywa się, dlatego daję tylko tyle , ale staram się co 3 godziny. Na razie nie wymiotuje, ale jest bardzo , bardzo słaby. Żeby tylko wytrwał do poniedziałku do transfuzji ( tj do15). Na jutro mamy kroplówkę , witaminy , przeciwkrwotoczne, przeciwwymiotne, lek na wątrobę , steryd , antybiotyk. Już chyba nic więcej nie można mu podać.Prosimy o mocne, mocne kciuki ,
żeby tylko Lord dał radę....
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Sob cze 29, 2013 19:11 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Fili bardzo postawiły na nogi kroplówki podskórne z duphalytem. Jedną miała dożylną ale taką minimalną (nie mała butelka tylko taki maleńki woreczek), żeby jej krwi nie rozrzedzać jeszcze bardziej. I chyba jakiś przeciwzapalny też dostawała. Ona praktycznie nic nie jadła przez 5 dni. Ociupinę siemienia lnianego i wodę z glukozą ze strzykawki ale też bardzo ją to męczyło.
Oby wytrwał...

EDIT: Przed samą transfuzją jeszcze mu badania powtórzcie (morfologię).
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 30, 2013 13:34 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Nie udało się... :cry:

Późnym wieczorek konsultacja z weterynarzem. Udało się umówić na dziś na 15 na transfuzję.
Kroplówka, pojenie siemieniem i convalescentem po 5-7 ml. W nocy dopajanie i dogrzewanie na poduszce elektrycznej. Nad ranem zwymiotował już czystą żółcią, nie krwią. Przy próbie karmienia o 6 wpadł w bezdech. Nie udało się już wtedy podać mleczka. Nie wrócił do normalnego oddechu. O 9 na klinikach pod tlen i dogrzewanie (temperatura 36.6). Szukanie na cito możliwości transfuzji. Po dwóch godzinach poszukiwań udało się na klinice przy Krzywoustego. Odszedł w trakcie przewożenia - głupie 10 minut...

Przykro mi kochanie. Śpij spokojnie...
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Nie cze 30, 2013 14:14 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Przepraszam kiciusiu że się nie udało ze nie mogliśmy zrobić juz nic więcej... :oops:
Wierzyliśmy ze się uda, że dasz radę :cry:
Żałuję że nie zrobiliśmy tej transfuzji w sobotę, chociaż była tylko jedna lekarka i byłoby jej cięzko,że się nie uparłam.
Śpij aniołku['] :cry: :cry: :cry:

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: darianna1, Marmotka, puszatek, WilliamGreva i 83 gości