Wątek dla nerkowców - VIII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw cze 27, 2013 18:42 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

pixie65 pisze:
Boo pisze:Jak mogę rozumieć Ty nawadniałaś swoje koty jedynie solą? Bo trafiłam już gdzieś na Twoje słowa, że nie podawałaś PWE ani Ringera a glukozy chyba w ogóle się nie powinno? Czyli stale nawadniałaś tylko NaCl? Choć pewnie są jeszcze jakieś płyny o których nie słyszałam :)

Casica nawadniała swoje koty (m.in) ringerem bez mleczanu.
Są inne płyny (plasmolyte, normosol-r) u nas albo w ogóle albo bardzo trudno dostępne (w lecznictwie zamkniętym).
Na Zachodzie powszechnie używany jest Hartmann's solution (Hartman IV - intravenous, nie 4) - podobny ale nie identyczny jak roztwór ringera (z mleczanem).

A dokładnie nawadniałam przemiennie - zwykłym ringerem oraz NaCl. Nieustannie, przez 2,5 roku. Gdy jonogram się posypał, w końcówce życia Puti, po prostu organizm już był niewydolny, w całości. No ale Puti miała 18 lat.

PWE Puti tolerowała źle, wyraźnie widać było, że ma dyskomfort przy kroplówkach podskórnych. Zresztą wetka przestrzegała mnie i mówiła, że wiele kotów źle reaguje na podskórnie podawane PWE.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 27, 2013 18:46 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

A jak z dopajaniem dopyszcznym? Czytałam słowa opiekunów Biri, że był czas kiedy podawali jej 100ml wody w ciągu doby do pysia. To też byłby dobry pomysł? Obawiam się, że z Zołzikiem z taką siłą i animuszem jaki ma w tej chwili kroplówki będą co najmniej ciężkie do przeprowadzenia :?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw cze 27, 2013 18:50 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Boo pisze:A jak z dopajaniem dopyszcznym? Czytałam słowa opiekunów Biri, że był czas kiedy podawali jej 100ml wody w ciągu doby do pysia. To też byłby dobry pomysł? Obawiam się, że z Zołzikiem z taką siłą i animuszem jaki ma w tej chwili kroplówki będą co najmniej ciężkie do przeprowadzenia :?

Szkoda, bo kroplówki to jednak skuteczna terapia.

Ja nie dopajałam Puti, bo przez długi okres choroby, kroplówki znakomicie spełniały swoją rolę, a ona z dużym spokojem podchodziła do takich zabiegów. Pozwalała robić przy sobie wszystko.
Ale bardzo źle reagowała na próby dopajania czy siłowego karmienia (przez ostatnie dni życia), krztusiła się miała odruch wymiotny, nienawidziła tych zabiegów.
Wszystko zależy od kota.

Nie wiem, nie mam doświadczenia z dopajaniem.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 27, 2013 18:51 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Ja nie dopajam, Maciek dużo lepiej znosi kroplówki niż wciskanie czegokolwiek do pyska. A przy kroplówkach czasem włącza traktor :)

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 28, 2013 12:28 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Witajcie,
Jestem nowa na wątku, ale chciałabym się poradzić w sprawie mojego kotka, któremu ostatnio pogorszyły się parametry nerkowe.
Kot ma 7 lat, od 2-ch lat ma cukrzycę (dostaje insulinę), choruje również na IBD (nieswoiste zapalenie jelit - dostaje immunosupresanty, wcześniej w ostrej fazie był dawany steryd), nie dziwię się więc specjalnie, że nerki zaczyjają "siadać".
Wyniki nie są dramatycznie wysokie, pół roku temu były w normie, aktualnie wyglądają tak:
- kreatynina 168,4 umol/l (1,85 mg/dl) przy normie 0,1-168,00 umol/l (0,011-1,85 mg/dl
- mocznik 15,00 mmol/l (90,45 mg/dl) przy normie 5,0-11,30 mmol/l (30,2-68,2 mg/dl)
- fosfor nieorg. 1,91 mmol/l (5,92 mg/dl) przy normie 0,8-1,90 mmol/l (2,5-5,9 mg/dl)
- białko w normie
- paramentry wątrobowe w normie

Mocz ma dość niski ciężar właściwy (1,028 przy normie min. 1,025 i przy obecności glukozy)
Kreatynina w moczu 110,0 mg/dl, białko-ślad.

Wetka zaleciła wprowadzenie karmy renal, ale czy to nie za wcześnie? Czytałam na początku wątku, że z karmą renal trzeba bardzo ostrożnie, al nie bardzo rozumiem, dlaczego.
Proszę, poradźcie, wyjaśnijcie,
Pozdrowienia

Edyta45

 
Posty: 151
Od: Wto cze 21, 2011 13:52

Post » Pt cze 28, 2013 13:49 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Edyta45 pisze:Witajcie,
Jestem nowa na wątku, ale chciałabym się poradzić w sprawie mojego kotka, któremu ostatnio pogorszyły się parametry nerkowe.
Kot ma 7 lat, od 2-ch lat ma cukrzycę (dostaje insulinę), choruje również na IBD (nieswoiste zapalenie jelit - dostaje immunosupresanty, wcześniej w ostrej fazie był dawany steryd), nie dziwię się więc specjalnie, że nerki zaczyjają "siadać".
Wyniki nie są dramatycznie wysokie, pół roku temu były w normie, aktualnie wyglądają tak:
- kreatynina 168,4 umol/l (1,85 mg/dl) przy normie 0,1-168,00 umol/l (0,011-1,85 mg/dl
- mocznik 15,00 mmol/l (90,45 mg/dl) przy normie 5,0-11,30 mmol/l (30,2-68,2 mg/dl)
- fosfor nieorg. 1,91 mmol/l (5,92 mg/dl) przy normie 0,8-1,90 mmol/l (2,5-5,9 mg/dl)
- białko w normie
- paramentry wątrobowe w normie

Mocz ma dość niski ciężar właściwy (1,028 przy normie min. 1,025 i przy obecności glukozy)
Kreatynina w moczu 110,0 mg/dl, białko-ślad.

Wetka zaleciła wprowadzenie karmy renal, ale czy to nie za wcześnie? Czytałam na początku wątku, że z karmą renal trzeba bardzo ostrożnie, al nie bardzo rozumiem, dlaczego.
Proszę, poradźcie, wyjaśnijcie,
Pozdrowienia

Hej Kochana!
tak na szybko powiem, że kropcia znana Ci z cukrzycowegoforum, ma PNN, abosultnie czy cukrzycy (teraz pieknie unromowanej) nie można podać suchej karmy typu Renal.wet który upiera się przy tym traci w moich oczach wiarygodność... karma wysokobiałkowa, bez dodatków zbozowych jest też na stałe w diecie drugiej kotki Julki z PNN od 2ch lati niema żadnego wpływu na wyniki, kotka dostaje alusal jako wyłapywacz fosforu, badania robione są regularnie. pozdrawiam serdecznie

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt cze 28, 2013 13:49 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Yagutka pisze:Ja nie dopajam, Maciek dużo lepiej znosi kroplówki niż wciskanie czegokolwiek do pyska. A przy kroplówkach czasem włącza traktor :)

wiesz , żekoty "mruczą" też w stresie i zaniepokojone?

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt cze 28, 2013 13:55 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Mamrot pisze:
Yagutka pisze:Ja nie dopajam, Maciek dużo lepiej znosi kroplówki niż wciskanie czegokolwiek do pyska. A przy kroplówkach czasem włącza traktor :)

wiesz , żekoty "mruczą" też w stresie i zaniepokojone?


Wiem ;)
Ale znam swojego kota na tyle, że wiem, kiedy jest zestresowany i zaniepokojony, a kiedy jest zadowolony.

edit: aha, nie mówię, że zawsze lubi kroplówki. Jak mu się nie podoba, od razu to widać, kot jest niespokojny i chce zwiać.

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 28, 2013 14:08 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Edyta45 pisze:Witajcie,
Jestem nowa na wątku, ale chciałabym się poradzić w sprawie mojego kotka, któremu ostatnio pogorszyły się parametry nerkowe.
Kot ma 7 lat, od 2-ch lat ma cukrzycę (dostaje insulinę), choruje również na IBD (nieswoiste zapalenie jelit - dostaje immunosupresanty, wcześniej w ostrej fazie był dawany steryd), nie dziwię się więc specjalnie, że nerki zaczyjają "siadać".
Wyniki nie są dramatycznie wysokie, pół roku temu były w normie, aktualnie wyglądają tak:
- kreatynina 168,4 umol/l (1,85 mg/dl) przy normie 0,1-168,00 umol/l (0,011-1,85 mg/dl
- mocznik 15,00 mmol/l (90,45 mg/dl) przy normie 5,0-11,30 mmol/l (30,2-68,2 mg/dl)
- fosfor nieorg. 1,91 mmol/l (5,92 mg/dl) przy normie 0,8-1,90 mmol/l (2,5-5,9 mg/dl)
- białko w normie
- paramentry wątrobowe w normie

Mocz ma dość niski ciężar właściwy (1,028 przy normie min. 1,025 i przy obecności glukozy)
Kreatynina w moczu 110,0 mg/dl, białko-ślad.

Wetka zaleciła wprowadzenie karmy renal, ale czy to nie za wcześnie? Czytałam na początku wątku, że z karmą renal trzeba bardzo ostrożnie, al nie bardzo rozumiem, dlaczego.
Proszę, poradźcie, wyjaśnijcie,
Pozdrowienia

Bardzo Ci współczuję bo połączenie cukrzycy i pnn, to paskudne połączenie i niestety trudne bardzo :(

Ale co do renala, co do karm nerkowych w ogóle. Na dłuższą metę są szkodliwe w tym sensie, że nie dostarczają kociemu organizmowi wszystkich potrzebnych składników. Już lepiej stosować karmę dla seniorów z obniżonymi białkiem i fosforem. Jeśli zaczyna się pnn, to stosowanie wyłącznie karmy specjalistycznej jako środka terapeutycznego, wiele nie da. Przy pnn i cukrzycy, karma sucha raczej nie działa dobrze.
No i trzeba obserwować fosfor, gdyby kot nie tolerował alusalu albo innych środków, to zastanowić się nad renagelem.

No i jeszcxe jedno, w Twoim przypadku wprowadziłabym azodyl. Powinien zadziałać jako wyłapywacz mocznika i kreatyniny w jelitach.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 28, 2013 15:40 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Beata, z tego wątku: viewtopic.php?f=36&t=154220

Walczy o swojego Gucia. Kiedy odmówiła furosemidu, dostała Hydrochlorothiazidum czy to łagodniejszy lek od furo? Ma ktoś jakieś doświadczenia?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt cze 28, 2013 15:57 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

To diuretyk z grupy tiazydów, słabszych od pętlowych (furosemidu) ale też powodują utratę potasu.
Poza tym mają zdolność obniżania ciśnienia (rozkurczają naczynia krwionośne).
Być może w przypadku Gucia użycie dość silnego diuretyku jest konieczne...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob cze 29, 2013 13:45 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Witajcie, proszę o poradę - mam Alusal i Alugastrin - przykaz dr Neski. Czy mam to łączyć czy wystarczy tylko Alugastrin? Nie ukrywam, byłoby łatwiej podawać płyn (mleczno), bo Kicia nie chce nic jeść.

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie cze 30, 2013 7:55 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Nie łącz Alusalu z Alugastrinem, bo to są leki o podobnym działaniu. Podaj Alugastrin, a dr Neska wszystko Ci wyjaśni na wizycie. Tylko o wszystko wypytaj dokładnie i koniecznie przeczytaj wskazania jeszcze w gabinecie, bo ona czasem robi błędy i potem nie wiadomo o co jej chodziło.
Franio [*] 18.12.2014 Jeszcze się spotkamy...

Togilile

 
Posty: 23
Od: Sob cze 29, 2013 8:43

Post » Nie cze 30, 2013 13:10 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Tak, jak myślałam. Podać mojej Zołzi kroplówkę jest niewykonalne :( Zużyłam wczoraj 4 igły z czego jedną wbiłam sobie sama w kciuka :oops: Płyn delikatnie, w gorącej wodzie, "podgrzałam" by był taki ledwie co cieplejszy. Zołzik bardzo syczała i hyhała więc zastanawiam się czy może faktycznie NaCl jej nie szczypie. Koleżanka wetka mówi, że nie, że glukoza potrafi szczypać ale spotkałam się z informacjami, że sól potrafi boleć.

No nic, poleciało wczoraj dosłownie kilka ml. Dziś podejście numer dwa. Musimy się tego obie nauczyć. Mam tylko nadzieję, że mamy na to trochę czasu.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie cze 30, 2013 14:44 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Kochani, mam Alugastrin i Renegal, czy to mogę łączyć, czy wystarczy tylko Renegal ? Niestety, będzie on w formie sproszkowanej dodawany do jedzenia, bo Kotek inaczej nie zje tabletki (tej częście tabletki, oczywiście)

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości