


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewissko pisze:Trzeci dzień gram z Blusią w podchody .Nagrodą są siczki .Zadanie nie do wykonania.
To co z wyparzonej podłogi ( bo teraz jeszcze leję wrzątek ) nie da się ni jak pobrać.
ewissko pisze:Blusia to jest moja nagroda i moje przekleństwo.
Trzy dni nie wychodziłam z domu tylko w gotowości ze strzykawką aby zebrać siczki CZEKAłAM.
Zawsze zrobiła mnie w jajco.Na moment przestawałam pilnować łazienki i już siku jest i zdążyło rozlać się po fugach.
I tu przechodzę do klątwy . Dziś sobota nalane w kuchni gdzie kafelki równiutkie jak stół , zebrałabym nie jedną a dwie strzykawki.
ALE d...pa wszystkie laboratoria zamknięte a do szpitala na ostry dyżur nie polete bo mnię zabijom.![]()
Ja to swoje IQ mogę o kant potłuc , ona jest mądrzejsza ode mnie.
Jak śp Sokrates żyły sobie otworzę.
ewissko pisze:(...)
Jak jestem w łazience przykładnie idzie do kuwety ,sprawdzając czy patrzę.
Powinnam w tej łazience zamieszkać.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 90 gości