kocia miłość kwitnie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 25, 2013 21:58 Re: kocia miłość kwitnie

Kocurek przez pierwsze 3 miesiące życia mieszkal na dachu i nie widzial człowieka na oczy. W ogóle nie wiem, czy miał kontakt z jakimiś stworzeniem poza swoją mamą i rodzeństwem

mroczna_wydra

 
Posty: 74
Od: Czw mar 21, 2013 20:10

Post » Wto cze 25, 2013 22:09 Re: kocia miłość kwitnie

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pierwsze 2 zdjęcia to moja królewna Motoko, a następne Batou.

((Edytowane, żeby wywalić nadmiar fotek:) )

mroczna_wydra

 
Posty: 74
Od: Czw mar 21, 2013 20:10

Post » Pt cze 28, 2013 12:13 Re: kocia miłość kwitnie

Jeżeli kocurek nadal się boi człowieka, to możesz spróbować założyć mu obróżkę z feromonami, ona wycisza i jednocześnie dodaje odwagi.
Ja mam kota (teraz ok. 5 lat), złapanego jako 6-miesięczny kociak na działkach. Potrzebował ponad 3 lat w domu, żeby pozwolić się złapać w mieszkaniu. Mego TŻ-ta boi się do dziś i nie pozwala się mu dotknąć.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt cze 28, 2013 16:10 Re: kocia miłość kwitnie

Kot nosi obrożę, dzięki niej nie sika na kanapę i nie siedzi już bez przerwy pod szafą.
Dziwi mnie to, że przybiega, kiedy go wołam do kuchni, normalnie je z ręki, ale głaskać się daje tylko kiedy leży pod łóżkiem. I to nie jest tak, że robi to jakoś od niechcenia. Sam się podstawia pod rękę, mruczy, wywija się, żeby głaskać go jak największą powierzchnią ( najlepiej, obiema rękami aż do łokci :)). Daj się tak miziać 5,10, 15 minut, po czy nagle coś w nim przeskakuje, wychodzi ze swojego legowiska, siada obok i już nie ma szans, żeby go dotknąć.

mroczna_wydra

 
Posty: 74
Od: Czw mar 21, 2013 20:10

Post » Pt cze 28, 2013 16:56 Re: kocia miłość kwitnie

Może dlatego że tam czuje się bezpiecznie. Moja kicia, zanim stała się moim małym skarbem, to przez dobre 3 miesiące nie dała się dotknąć. A prawdziwa przyjaźń to dopiero po ok. pół roku się zaczęła. Daj mu czas.
Czajniczek krąży wokół Słońca po eliptycznej orbicie, lecz jest za mały do wykrycia przez nawet najlepsze teleskopy. W związku z tą jego właściwością nie można dowieść jego nieistnienia. (...)

Ratio

 
Posty: 220
Od: Wto sie 14, 2012 12:12

Post » Wto lip 16, 2013 10:17 sukces mojego dzikuska :)

Chciałabym się pochwalić co takiego zrobił wczoraj mój dzikusek. Wieczorem polozylismy się do łóżka, kotka jak zwykle zakopala się pod kołdrę, a kocurek po raz pierwszy w życiu zamiast usiąść na kufrze za łóżkiem, wszedł do łóżka, podszedł do mojej głowy, pokrecil sie trochę a potem wypił trochę mleka z kubka, ktory trzymałam. Wiem, koty nie powinny pic mleka, ale jak moglam mu zabronić, skoro pierwszy raz się przelamal :)
Już powoli tracilam nadzieję, ze coś się zmieni, a tu taki szok !!!

mroczna_wydra

 
Posty: 74
Od: Czw mar 21, 2013 20:10

Post » Wto lip 16, 2013 10:44 Re: kocia miłość kwitnie

WOW!!!! Idzie ku dobremu!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, puszatek, zuzia115 i 343 gości