Goyka pisze:Na pewno by się udało uzbierać ale pytanie czy ta klatka jest konieczna i bezwarunkowa na caly czas ich pobytu w dt czy tylko na poczatek? Pytam bo klatka to jest dobra dla maleńkich kociąt a te raczej by sie wg mnie w niej męczyły
Uważam, że taka klatka królicza jest zdecydowania za mała do 4 rozrabiajacych kociątek.
Ja mam taką dla psów http://wstaw.org/m/2013/01/29/DSCN1194.JPG ale kotki były w niej na początku, w celu oswojenia z otoczeniem, potem była otwierana i maluchy sobie chodziły po pokoiku, ale w klatce był ich azyl. http://wstaw.org/w/1Fyn/
viewtopic.php?f=13&t=150048