Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 24, 2013 12:46 Re: Moje koty XII. I po imprezie :(((

a plenerowo, to wyglądało tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek
KotkaWodna
 

Post » Pon cze 24, 2013 12:47 Re: Moje koty XII. I po imprezie :(((

Super Marta :) Dzieki za wstawienie plenerów
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 24, 2013 12:52 Re: Moje koty XII. I po imprezie :(((

całą przyjemność po mojej stronie : )
KotkaWodna
 

Post » Pon cze 24, 2013 13:31 Re: Moje koty XII. I po imprezie :(((

Chciałam też powiedzieć, że mam grzeczne, mądre i kochające kotki :)

Gdy weszłam po imprezie, cała banda czekała karnie w przedpokoju. Nie to, że leniwie zwlekały się z miejsc w których akurat przyszło im zasnąć, nie, czekały w pełnej gotowości na powitanie. W związku z godną pochwały postawą, wszystkie zostały nakarmione :P
(Bo wracając z Justynem do domu, zawsze się tak zastanawiamy - jak myślisz, kto będzie karmiony? Zakładając, że spóźniony z powitaniem leniwiec, karmiony za karę nie będzie)

I teraz dowód na inteligencję oraz dobroć. Spały ze mną wszystkie trzy, snem twardym jak kamień, całą noc. Nad ranem, dając mi szansę na odespanie brewerii, dzielny Druid poszedł gryźć Justyna. Do mnie miał doprawdy blisko, i normalnie budziłby mnie napraszając się o śniadanie, tym bardziej, że mnie obudzić znacznie łatwiej. Ale oto bohaterski (i nie leniwy wcale) ten kotek, zszedł ze mnie, poszedł do Justyna i budził jego. Za nim oczywiście poszły dziewczynki, bo budzenie jest zawsze zespołowe. Żaden z kotów nie usiłował budzić mnie, tylko objedzona już Zawieszka usiłowała wślizgnąć mi się za dekolt koszuli nocnej, jednakowoż w celu przytulenia się :) Dla całej bandy nierobów do inteligencji +10

Rano (rano rzecz jasna w moim rozumieniu) wszystkie jeszcze pragnęły kontaktu.
Obrazek
Obrazek
I zauważcie jakie łaskawe te kotki. Zostawiły mi całkiem sporo miejsca, oczywiście kołdra nie do ruszenia - dupsko Ryszardy oraz cała Zawieszka, nie można wszak przesuwać koteczków :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 24, 2013 13:41 Re: Moje koty XII. I po imprezie :(((

jakręcę! Ale Druid już duży!
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 24, 2013 13:52 Re: Moje koty XII. I po imprezie :(((

Rośnie nam kocurek :) Już go tak łatwo na rękach nie podnoszę, bo jest ciężki jakniewiemco :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 24, 2013 14:23 Re: Moje koty XII. I po imprezie :(((

casica pisze:Chciałam też powiedzieć, że mam grzeczne, mądre i kochające kotki :)


A czy ktoś wogle mógł myśleć inaczej?

casica pisze:I zauważcie jakie łaskawe te kotki. Zostawiły mi całkiem sporo miejsca, oczywiście kołdra nie do ruszenia - dupsko Ryszardy oraz cała Zawieszka, nie można wszak przesuwać koteczków :)


a po co Ci kołdra w taki upał? Kotki zadbały, żebyś się nie przegrzała
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon cze 24, 2013 14:35 Re: Moje koty XII. I po imprezie :(((

Regata pisze:
casica pisze:Chciałam też powiedzieć, że mam grzeczne, mądre i kochające kotki :)


A czy ktoś wogle mógł myśleć inaczej?

casica pisze:I zauważcie jakie łaskawe te kotki. Zostawiły mi całkiem sporo miejsca, oczywiście kołdra nie do ruszenia - dupsko Ryszardy oraz cała Zawieszka, nie można wszak przesuwać koteczków :)


a po co Ci kołdra w taki upał? Kotki zadbały, żebyś się nie przegrzała

1. Wogle to nie, ale jednak nie takie rzeczy się filozofom nie śniły, więc spieszyłam utwierdzić w opinii :)
2. Gdzie Ty widzisz upał? 8O
Objaśnienie do zdjęcia: spałam bez kołdry, ale nad ranem się z nią chetnie przeprosiłam. Zdjęcie zaś robione o poranku czyli około południa, nie masz, ach nie masz u nas upału :)
No i cóz, zdjęcie obrazuje moje niechlujne z łóżka wstawanie, niechlujnie odgarnieta na chwilke kołdra, powrót i już się okazuje, że nic się z tym nie da zrobić, mozna się skulić tylko na łaskawie pozostawionej przestrzeni :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 24, 2013 14:38 Re: Moje koty XII. I po imprezie :(((

ale fajnie!
jak tylko przestanę być Kotką Karmiącą i pozostawię komuś Kocórkę na ten czas to też się oddam niczym nieskrępowanej konsumpcji w doborowym towarzystwie :mrgreen:

a Remi urocza (serduszkować?)
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pon cze 24, 2013 14:39 Re: Moje koty XII. I po imprezie :(((

ezzme pisze:ale fajnie!
jak tylko przestanę być Kotką Karmiącą i pozostawię komuś Kocórkę na ten czas to też się oddam niczym nieskrępowanej konsumpcji w doborowym towarzystwie :mrgreen:

a Remi urocza (serduszkować?)

Oj tak, oj tak :)

A Remi rozpowszechniać na fb, jest w moim profilu :1luvu:


edit: a wniosek taki, że gdy przestaniesz być Kotką Karmiącą, cudownym rzeczy zrządzeniem staniesz się Kukułką :P
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 24, 2013 15:03 Re: Moje koty XII. I po imprezie :(((

casica pisze:2. Gdzie Ty widzisz upał? 8O


W nocy był. Ugotowałam się we własnym łóżku :(
Mury się nagrzały w czasie upałów i teraz oddają...
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon cze 24, 2013 15:07 Re: Moje koty XII. I po imprezie :(((

casica pisze:
ezzme pisze:ale fajnie!
jak tylko przestanę być Kotką Karmiącą i pozostawię komuś Kocórkę na ten czas to też się oddam niczym nieskrępowanej konsumpcji w doborowym towarzystwie :mrgreen:

a Remi urocza (serduszkować?)

Oj tak, oj tak :)

A Remi rozpowszechniać na fb, jest w moim profilu :1luvu:


edit: a wniosek taki, że gdy przestaniesz być Kotką Karmiącą, cudownym rzeczy zrządzeniem staniesz się Kukułką :P

link poproszę ;)

to może sobie polatam, prawie jak gołębica
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pon cze 24, 2013 15:26 Re: Moje koty XII. I po imprezie :(((

O jaaaaaaki tort! 8O
Mniam, mogę tylko oblizać ekran :oops:

A zawody w ubieraniu kombinezonu były?
Pan komendant pewnie zachwycony takim zainteresowaniem :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon cze 24, 2013 19:08 Re: Moje koty XII. I po imprezie :(((

Doczytałam do ostatniej kropki i kawałka torta .
Wniosek enigmatyczny..ech...że też mnie tam nie było...
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon cze 24, 2013 19:43 Re: Moje koty XII. I po imprezie :(((

Prawda mosiu? Że też nie możemy być wszędzie gdzie chcemy ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, Tygrysiątko i 73 gości