MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII- ZAMYKAMY

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 20, 2013 6:31 Re: MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII

Witajcie cioteczki.
A było tak:
noc barrrrdzo duszna i gorąca. Miłciątko nie mogło sobie miejsca znaleźć. Ja zresztą też. Przewalałyśmy się i ni chu, chu zasnąć. W końcu ok. 2.00 postanowiłam przykryć się lekko wilgotnym prześcieradełkiem. Pomogło, zasnęłam. O 3.30 poczułam,że moje nogi są namiętnie lizane, podgryzane a następnie trafiły w objęcia Miłciątka i... zaczęło się pastwienie nade mną. Odpychanie się tylnymi łapkami, trzymając przednimi mnie za nogi. Zabolało. Warknęłam-przestań! Na co moje Kochanie w to graj, że się odezwałam i zaczęło zabawę. Skakała po mnie i już nie robiąc sobie nic z mego gadania zajęła się na poważnie rozpracowywaniem skutecznej, skąd innąd metody, wywalenia mnie z łóżeczka. Oczywiście sprawiła,że wstałam. O zgrozo-spałam zaledwie może dwie godzinki. Skarby oczywiście też zerwała się na 4 łapki i chodu do kuchenki. Wiadomo -ciągle głodna :lol:
Najedzona teraz śpi w moim łóżeczku a ja... no cóż przecież już wstałam :mrgreen:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw cze 20, 2013 14:29 Re: MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII

no przeciez jak moglas zajac JEJ lozko :ryk:
kochana ta Twoja kicia :ryk: :1luvu: pocieszna :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw cze 20, 2013 17:51 Re: MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII

Tak , Olu. Miłcia ma już opracowany patent :lol: Kiedy wpada mucha do mieszkania, namierza ją a potem woła mnie takim śmiesznym ech, ech i czeka aż muchę pogonię z mieszkania. Ten skarbuś mnie owinął wokół swego najmniejszego pazurka i ja nawet tego nie zauważyłam :mrgreen:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw cze 20, 2013 18:22 Re: MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII

ula-misia pisze:Witajcie cioteczki.
A było tak:
noc barrrrdzo duszna i gorąca. Miłciątko nie mogło sobie miejsca znaleźć. Ja zresztą też. Przewalałyśmy się i ni chu, chu zasnąć. W końcu ok. 2.00 postanowiłam przykryć się lekko wilgotnym prześcieradełkiem. Pomogło, zasnęłam. O 3.30 poczułam,że moje nogi są namiętnie lizane, podgryzane a następnie trafiły w objęcia Miłciątka i... zaczęło się pastwienie nade mną. Odpychanie się tylnymi łapkami, trzymając przednimi mnie za nogi. Zabolało. Warknęłam-przestań! Na co moje Kochanie w to graj, że się odezwałam i zaczęło zabawę. Skakała po mnie i już nie robiąc sobie nic z mego gadania zajęła się na poważnie rozpracowywaniem skutecznej, skąd innąd metody, wywalenia mnie z łóżeczka. Oczywiście sprawiła,że wstałam. O zgrozo-spałam zaledwie może dwie godzinki. Skarby oczywiście też zerwała się na 4 łapki i chodu do kuchenki. Wiadomo -ciągle głodna :lol:
Najedzona teraz śpi w moim łóżeczku a ja... no cóż przecież już wstałam :mrgreen:

Szczęściara... Ja o 7.30 pastwiłam się nad pracowym komputerem...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 20, 2013 21:17 Re: MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII

Kochanieńka jak już uporasz się ze swoją działką, to ja Cię bardzo, bardzo serdecznie zapraszam do mojego ogrodu.
:twisted:

Jesoooo wiosna minęła, lato minie a u nas oprócz koszenia trawy nic więcej nie jest robione.
Nie wyrabiam czasowo.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 21, 2013 8:56 Re: MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII

Petka pisze:Kochanieńka jak już uporasz się ze swoją działką, to ja Cię bardzo, bardzo serdecznie zapraszam do mojego ogrodu.
:twisted:

Jesoooo wiosna minęła, lato minie a u nas oprócz koszenia trawy nic więcej nie jest robione.
Nie wyrabiam czasowo.

NYGUSSSSSSSSSSSSSS :!: :!: :!: :!:
Trza upadać na ryj i do ogrodu marsz :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
A tak na poważnie też nie widziałam w tym roku wiosny na działeczce. Wszystko tak szybko minęło.. :cry:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt cze 21, 2013 17:39 Re: MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
cześć Uleńko, ucałuj Miłeczkę w koci nosek i trzymajcie się w chłodzie :piwa:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt cze 21, 2013 17:44 Re: MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII

ula-misia pisze:Tak , Olu. Miłcia ma już opracowany patent :lol: Kiedy wpada mucha do mieszkania, namierza ją a potem woła mnie takim śmiesznym ech, ech i czeka aż muchę pogonię z mieszkania. Ten skarbuś mnie owinął wokół swego najmniejszego pazurka i ja nawet tego nie zauważyłam :mrgreen:


wiesz, niestety koty potrafia nas sobie w mig owinac wokol najmniejszego pazurka, czlowiek nie ma najmniejszych szans sie polapac co i jak a juz kot nim zawladnal calkowicie :ryk:
A sposoby "rozmawiania" kota z czlowiekiem-to jest nieraz cudowna komedia, bo koty robia to w tak fantastyczny, tak cudowny sposob, ze to rozbraja calkowicie :1luvu:
Buziam madry Mileczkowy lepeczek :*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie cze 23, 2013 13:44 Re: MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII

Miaudoberek :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 23, 2013 20:08 Re: MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII

Obrazek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon cze 24, 2013 10:41 Re: MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII

Czesć slodka Mileczko :1luvu: z Uleńką :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon cze 24, 2013 19:40 Re: MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII

zapraszam na wierszyk
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 27, 2013 13:17 Re: MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII

witam piekna kocia ksiezniczke :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob cze 29, 2013 20:05 Re: MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII

MaryLux pisze:Miaudoberek :)

Obrazek
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob cze 29, 2013 20:05 Re: MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI- CZ. VII

Myszolandia pisze:Obrazek :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 286 gości