Wpadłam na chwilkę
Kotina pisze:Ale raj dla oczu
Jamniś - pływakiem
Kacperkowe brzunio
Kropeczka amatorka pieseczków
pieseczek-sarenka .... ładne
toto, ale zupełnie nie w moim typie ....
Pozdrawiamy serdecznie z bardzo ciepłej Warszawy

Dzięki Elu za pozdrowienia:)
U nas też gorąco z czego się bardzo cieszę:)
A piesio...bardzo lubię małe piesiorki, które mogę "dżwignąć" i od czasu do czasu ponosić na rączkach
Żuczek też jest jeszcze noszony i nawet to lubi, tylko mój kręgosłup nie zawsze:)
Prawda, że śliczna?
Mnie się też podoba, chciałabym mieć taką kruszynkę
A ja myślałam, że tylko koty i w dodatku tylko niebieskie
Witaj Basiu, nooo, Kropeczka szaleje...jest przeszczęśliwa, biega za robaczkiem raz z jednej strony raz z drugiej...nawet odeszła od swojego talerzyka w oczekiwaniu, że sunia może podejdzie do jej żarełka, ale tak się nie stało, sunia takiego nie je
barbarados pisze:Witaj Zuzia

Witaj Basiu:), choć powinnam się przywitać "Dobry wieczór"
A ja calusieńką sobotę pilnowałam "dziecka"
coby się
dziecku nic nie stało, więc "siułałka" spędziła nieomal cały dzień na rączkach
A jest co dżwigać, całe 1,40
Malutka pokochała mnie całym serduchem, nie pozwala Żuczkowi zbliżać się bliżej niż na wyciągnięcie mojej ręki, inaczej pokazuje ząbki, czyli "robi" uśmiech:)
W południe jej pan wpadł do nas na chwilkę, sprawdzić jak się pannica zachowuje, a ona go delikatnie mówiąc...olała, nie zwracała na niego uwagi, siedziała u mnie na kolanach, co chwilkę dawała mi buzi i przewracała się na plecki domagając się intensywnego głaskania
Na pańcia swojego nawet nie zerknęła:)
I tak się niuniałam z nią cały dzień....ech chyba nie nadaję się nawet na ciocię dla pieska

, wiem, że ona u mnie będzie tylko do jutra, ale ja bym...chciała....ech.....Wy Ciocie już wiecie co ja bym chciała
Żuczuś spokorniał, nagle rozumie co się do niego mówi i czego się od niego oczekuje

Bardzo chce się bawić z maleństwem, ale maleństwo nie chce z nim
I Kropeczka się przymila, biega za nami gdy chodzę z sunią po ogrodzie, Kropcia jest kochana, nawet małej umyła oczka
Lalunia też jest zainteresowana psiakiem, ale bez przesady, dobrze, że nie atakuje
Kacperkowi jest obojętne czy jest to cÓś w domu, czy nie ma

Tylko Cudaczek furczy od wczoraj, ale gdy mała do niego podleci zbyt gwałtownie, po ogrodzie chodzą oddzielnie
Fajny jest ten okruszek i fajnie się ułożyło z pozostałymi zwierzorkami, ale najbardziej ujęła mnie za serducho...Kropeczka...
Ona tak biegała wokół Muszelki....
Kochana Kicia:)
To tak w
skrócie

Dobrej nocki:)