ewan pisze:Powrzucałam wydarzenie o rodzince na kilka kocich grup, tam sporo osób zagląda. Aniu, a nie próbowałaś zapytać Kotyliona, może ma u siebie w jeszcze jakieś miejsce, wiem że są tam jakieś maluchy też. Dopytaj może andorkę, byłyby bezpieczniejsze a my nadal szukałybyśmy domów.
Dziękuję
Jak byłam w lecznicy zawieść swoją tymczaskę na sterylizację to Pani doktor powiedziała, że tamta wczorajsza kotka którą zawiozłam(ta zza siatki) miała 8 maluszków
i trzeba było zrobić większe cięcie bo nie mogła ich wyjąć. 









